w sprawach zawodowych bardzo niedobrze rozmawia mi sie z kobietami

Gdy załatwiam interesy z mężczyznami to idzie mi bardzo dobrze, są konkretni, stanowczy , podejmują decyzję, nie wchodzą w podejrzane układy tylko chodzi o zysk i biznes.Natomiast z kobietami idzie ciężko, mierzą wzrokiem a nie chwaląc się bo nie mam takiego zamiaru - jestem kobietą atrakcyjną i zwracam na siebie uwagę.Ostatnio prowadziłam negocjacje z dwoma kobietami wspólniczkami między naszymi korporacjami.Kobiety niezwykle wrogo do mnie nastawione i zerwały współpracę pomimo że była dla nich korzystna.Nie podjęły rozmów dalszych, zawzięte, bez kompromisu. W ogóle podejrzewam że były zazdrosne po jakiejś części mojego wyglądu, zawiść.One fizycznie nieciekawe .Za zerwanie tego kontraktu straciłam nieodwracalnie 7 tysięcy początkowego.Kurva sorry...musiałam komuś napisać. :-O

mogłyby chociaż porozmawiać...ale nie.Nie...nie....nie ....stanowisko niczym zbuntowany przedszkolak....mogłyby chociaż rozmawiać ...dyskutować. Bosz kobiety do biznesu na pewno się nadają bo ja ją jestem ale nie jest ich wiele.Udupiły mnie kompletnie i się cieszą ...mają satysfakcję.Nie ważne że mogłoby być dla nich dobrze...ważne jest dla nich to - że mnie załatwiły. Nonsens kompletny :-O

czy wszystkie kobiety takie są ? :-O a wy jakie jesteście dziewczyny ? też podłe i zawistne , lubicie udupiać konkurentki dla zasady ? podłe kobiety :( nawet facetów takich nigdy nie spotkałam

też wolę mężczyzn :) ale ja nie inwestuje, tylko świadczę usługi:) kobiety są wredne i zazdrosne, ni wiem, kto wymyślił, że są wrażliwsze- chyba na swoim punkcie:)

widzisz, masz takie samo zdanie jak ja :-O faceci to delikatniejsi ludzie, serio kobiety są straszne - są takie mściwe i podejmują złe decyzje bez odwrotu , nie ma dyskusji :( masakra bez dogadania się , kompromisu, zbudowania porozumienia , wspólnej korzyści no coś strasznego :(

Ale to dlaczego one cię odrzuciły?:O Gdzie pracujesz że aż siedem tysięcy?

wiesz, nie chcę opisywać szczegółów bez przesady, pewne sprawy są tajne chodzi mi bardziej o aspekt psychologiczny :( podeszłam do nich pozytywnie a one mnie zagryzły...mężczyzni w interesach tak nie postępują.Faceci z wyższych stanowisk mają jakieś zasady, są gentlemenami . :(

podeszłam do nich pozytywnie a one mnie zagryzły...mężczyzni w interesach tak nie postępują.Faceci z wyższych stanowisk mają jakieś zasady, są gentlemenami .

-----------sory coś mi polecialo:) chyba od niedawan zajmujesz sie tymi tajnymi biznesami ?:)

kobiety są wredne i zazdrosne, ni wiem, kto wymyślił, że są wrażliwsze- chyba na swoim punkcie z tym sie zgadzam!!! Czescie w interesach dogadasz sie z facetami niz z kobietami ktore patrza na ciebie jakbys miala im krzywde zrobic!!

po co mnie cytujesz :( dupnęłam interes który zapowiadał się po wstępnej negocjacji dobrze.Do czasu jak spotkałam sie z kobietami ...nie wiem co myśleć. Może byłam dla nich za atrakcyjna ...już tak niektórzy z firmy mi mówią :( ale nienawiść z nich buchała...żebyście dziewczyny to widziały :( normalnie masakra myślałam że mnie hieny rozszarpią :-(

Ale to dlaczego wzajemnie na siebie patrzycie jakbyście chciały krzywdę zrobić?

zacytowałam - bo zdaje mi sie ,zę zajmujesz sie tym od niedawana . skoro nie rozumiesz ,ze nasz wygląd też jest naszym narzedziem pracy , skoro masz złudzenia ,ze stanowisko to kultura i lojalnośc- to myśle ,zę tymi interesami zajmujesz ise maks 3 msc . jeszcze nie raz sie przejedziesz zanim zauważysz ,ze klienci nie dzielą sie na kobiety i mezczyzn - ale na naszych klientow albo nie :)

Może byłam dla nich za atrakcyjna ...już tak niektórzy z firmy mi mówią ale nienawiść z nich buchała...żebyście dziewczyny to widziały normalnie masakra myślałam że mnie hieny rozszarpią - bez przesady mis uniwersum , pracujesz w firmie " miss mokrego podkoszulka " i negocjowałaś kontrakt na te podkoszulki ?

trochę skromności kobieto . jak tak sie w firmie zachoujesz już niedługo nie będziesz miała do kogo gęby otworzyć.

może faktycznie brak skromności mnie załatwiła :-O zajmuję się tym od 3 lat, jak dotąd sukcesy przeważają z facetami dobrze sie gada z kobietami tylko niektórymi --prawdopodobne skreśliły mnie za brak skromności :(

No to jest prawda co napisałaś, kobiety takie są pod tym względem, podłe zawistne, obgadywaczki, lubiące kopać dołki jak tylko mają okazję. Dojrzą inną, która jest mądrzejsza, lub ładniejsza, nie daj Boże bogatsza to kłuje je jak rozpalone żelazo. Mam takie w pracy, ciężko mi z nimi pracować. Największe lenie i obiboki krzyczą jak to one najwięcej pracują, żeby dać im jeszcze kogoś do pomocy. Bujda na resorach po to, żeby inny natyrał się za nie, a one będą siedzieć, ściemniać i na faje wychodzić. To jest podłe w charakterze "bab" niestety. Szkoda, że tych zawistnych suczy nie rozgryzłaś wcześniej zanim straciłaś te 7 tys.

jak staniecie po naszej stronie, co? :p

Widzisz, chodzi o to że ja taka nie jestem.Jeśli jest kobieta ładniejsza ode mnie, super zgrabna i facetom opada szczęka to nie kipię zazdrością.Rozmawiam z każdym, każdą - nie załatwiam...jestem profesjonalna, każdy ma szanse. Ale większość bab to załamka , wolą stracić i się pożreć byleby nie dać jakiejś lepszej mądrzejszej satysfakcji. Skasowały mi kompletnie interes który padł...z załamania nic nie jem od 3 dni.A one wyją z radości masakra :(

jakieś gówniane te twoje interesy - kto normalny rezygnuje z zarobku tylko dlatego ,ze doradca jest atrakcyjniejszy od klienta ? coś ściemniasz .

no trudno, masz nauczkę zeby więcej z zadnymi "babami" nie wchodzić w układy. Ja też taka nie jestem, i męczę się w tej mojej pracy z tymi zołzami, co zrobić. A Ty się odkuj i zacznij od nowa, ale z facetami. ;)

sama też kobieta -- masz rację beret z antenką -- zbyt dosłownie interpretujesz moje słowa.W skład niepowodzeń dobrze zapowiadającego się interesu wchodzi ogólnie charaktery i uprzedzenia kobiet.Co nie daje profesjonalizmu w poważnych znaczących sprawach, gdzie naczelną rzeczą nie są kontakty międzyludzkie tylko zysk i sukces firmy.

i wielkiej różnicy nie dostrzegam. Równie dobrze pracuje mi się z kobietami jak i z mężczyznami, owszem bywają różnice poglądów, lub wyjątkowo trudne charaktery, ale żadnego związku z płcią nigdy nie dostrzegłam. Wszystko mi jedno czy leczy mnie lekarz czy lekarka, obsługuje kelner czy kelnerka, i czy kupuje ode mnie klient czy klientka. Serio.

Nie mam na myśli wykonywanie usług - bo myślę że faktycznie płeć nie ma znaczenia.Chodzi mi o rządzenie, zarządzanie i podejmowanie decyzji biznesowych. Kobiety się nie nadają poza nielicznymi wyjątkami, może 20 % jest babek naprawdę dobrych i lepszych od facetów.

W skład niepowodzeń dobrze zapowiadającego się interesu wchodzi ogólnie charaktery i uprzedzenia kobiet.Co nie daje profesjonalizmu w poważnych znaczących sprawach, gdzie naczelną rzeczą nie są kontakty międzyludzkie tylko zysk i sukces firmy.-----potrafisz powiedzieć o czym mówisz ? z taka mową - trawa dobrze ,ze Cie z roboty nie wywalili . śmiem twierdzić ,ze z facetami dobrze Ci sie pracuje - bo sie na Ciebie gapią i nie słuchają tego co mówisz ,natomiast kobiety są krytyczne do Twojej oferty , bo jeśli to co tu napisałąs jest choćby namiastką sposobu w jaki ja przedstawiasz - to wierzmi, Twoja uroda nie ma tu nic do rzeczy :)

myślisz, że faceci ze mną gadają bo się na mnie gapią ? to dlaczego nasze sprawy osiągają sukces ? nonsens :-O One też osiągnęłyby sukces ale strasznie komplikują wszystko, kobiety są bardzo złożone

Hehe, też tak mam. Kobiety są wiecznie niezdecydowane, czasami wręcz boją się podjąc decyzję. Są podejżliwe i wredne. Natomiast mężczyźni- też nie ze wszystkimi dobrze się wspolpracuje. Część jest stanowcza, wie czego chce, zalatwi i idzie. Ale są faceci kobieciarze, ktorych teksty mnie irytują, i sa faceci co to nie dopusci do glosu, przerywa, nie traktuje drugiej osobyczyt. kobiety- z szacunkiem, bo on lepiej wie, co ja tu baba bede mu kit wciskac.

bizneswomen a moze warto dotrzec do kogos innego z tej samej firmy i zaproponowac wspolprace (o ile to w ogole mozliwe).

nie jest juz mozliwe z tą firmą nic ..skreśliły mnie tak że horror zażądały ode mnie papierów swoich, które bez problemu chciałam oddać ale one mi na piśmie od razu prokuraturą straszyły co sie stanie jak nie oddam normalnie posssrane baby :-O

hmm a czy jest możliwe ze ppo prostu dla tych kobiet twoja oferta nie była wystarczająco atrakcyjna czy nie dopusaczasz do sieibe takiej mysli?? moze u konkurencji miały lepsze warunki a swoją droga jak tak zamierzasz przezywac kazdy nieudany biznes to sie wykonczysz