Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość jajajaajajajajssssss

maz na mnie nakrzyczal??czy przesadzam??Bo jest mi zle z tego powodu...

Polecane posty

Gość jajajaajajajajssssss

powiedzcie, czy jestem jakas nachalna, zaborcza czy cos??Czy to moze maz jakis za bardzo nerwowy??Bardzo sie kochamy, czasem klucimy o pierdoly no ale do rzeczy. Od kilku dni jezdzi do swojego brata na warsztat, tam stoi nasze auta, maz je robi, naprawia, wymienia czesci itp..bo niedlugo wujezdzamy na urlop..pierwszy raz pojechal tam w czwartek, robi i robi, mowil ze piol dnia mu zajmie, potem okazalo sie ze wieczorem poszedl do brata i niezle se popil, wrocil w nocy. Nast dnia przepraszal za nieodbieranie tel i ze wiecej juz pic nie bedzie, pojechal wrocil o 20...w sobote tez pojechal i wrocil wieczorem... 2 razy wysle mu smsa czy dlugo jeszcze, nie zawsze odpisze bo wiem, ze robi...ok, rozumiem. Dzis pojechal, maial byc juz koncowka roboty, pisze smsa ok 15 ze juz konczy...godz 19 pytam sie mowi ze jeszcze robi...ok...dzwonie wiec teraz przed 22 pytam sie gdzie jest, a on ze robi, ze mu przeszkadzam, ze dzwonie po co, no ja ze sie pytam bo miala juz konczy jak wczesniej mowil a on ze caly czas tu robi i krzyczy na mnie wnerwiony za moj telefon...to sie rozlanczylam...noz kurde, naprawde to powod do klutni??ja sie tylko zapytalam bo juz od kilku dni nie spedzamy wieczorow razem ciagle cale dnie tam siedzi. Ja rozumiem ze robi auto, ze musi i juz...ale ja mam dziei na glowie i wieczortem chcialkbym z nim usiasc..zreszta no nie o to chodzi, ja sie tylko grzecznie zapytalam a on..... przesadzam??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mam podobnie...
Moj facet od jakiegoś tygodnia obiecuje, obiecuje.. a jakoś ciągle mu nie wychodzi. Unika mnie... Tzn. coraz mniej rozmawiamy, coraz mniej się widzimy.. Ciągle go nie ma..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość może poświęć te samotne
wieczory na naukę ortografii, ty będziesz mądrzejsza i mąż spokojniejszy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość może poświęć te samotne
zapomniałam napisać, tak, jesteś nachalna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jajajaajajajajssssss
oj sie czepiacie jakis glupich bledow, pisze w pospiechu, wazne ze zrozumiale (chyba)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sząz
Ty się denerwowalas, a on mogl byc wkurzony, ze mial skonczyc wczesniej a tyle godzin siedzi, albo robil wlasnie cos, ze nie mogl tego odlozyc... nie przejmujcie sie oboje, pewnie nie ma czym. Urlop przyjdzie, trzeba sie cieszyc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jajajaajajajajssssss
od tego mojego ostatniego telefonu minelo poltora godziny, mial mi dac znac jak wczesniej mowil jak bedzie wracal a tu cisza..no nie, juz 23 a on dalej na warsztacie robi??czy mam w to uwierzyc??? nie odezwe sie do niego bo powiedzialam ze skoro na mnie krzyczy to juz dzwonic nie bede...ale czekam na niego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jajajaajajajajssssss
oz kuzwa...... zapewne poszedl se popic...nie odpuszcze mu tego, ostatnio poszedl i potem obiecal ze nie bedzie. A ja czekam na smsa a tu nic...nie zadzwonie juz, niech se mysli ze poszlam spac...a ja poczekam i zrobie mu raban!!!!ales sie wkurzylam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×