Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość olaolaolaola.

Ciągnę to tylko po to aby nie być samotna. Przywródźcie mnie do pionu....

Polecane posty

Gość olaolaolaola.

Jestem z Nim od około 9 miesięcy. On za bardzo się w to nie angażuje, wiem, że jest do mnie przywiazany ale nie kocha mnie. Ja też go nie kocham, ogólnie to po ostatnim związku boje sie kogokolweik pokochac, ale jakimś uczuciem go daże, na pewno przywiązanie. I jest mi z nim po prostu WYGODNIE. Ogólnie jestem osoba ktora nie ma zbyt wielu bliskich osób, mam moze ze 2 lepsze kolezanki, nie mam przyjaciol. Pracuje, mam 23 lata. Studiowałam swego czasu dziennie, ale ten okres zle wspominam ze wzgledu na poprzedni zwiazek. Ale do rzeczy: jestem z tym facetem z ktorym jestem tylko zeby zabić samotnosc, zeby miec sie z kim spotkac, uprawiac seks, czuć tą namiastke bliskości. Wiem ze z nim nigdy nie stwoerze prawdziwego zwiazku, nie ma to przyszlosci ale nie potrafie zerwac...... Gdybym zerwala bym chyba uschła z samotnosci i z bólu wewnętrznego. Nie potrafie zegnac sie z osobami do których jestem przywiazana, a do niego jestem.... Co ja mam do licha robic? Nie jestem moze zbyt szczeliwa, ale ta namiastka bliskosci w pewien sposob chociaz minimalny zapycha moje potrzeby bycia z drugim człowiekiem i zabija samotnosc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Urwisko nad jeziorem
Oj kochana skad ja to znam. Bylam w podobnej sytuacji kiedys. Zerwalam ze swoim i zaczelam zyc. Zmienilam sie i swoje myslenie. Poznalam pozniej wspanialego faceta w ktorym sie ZAKOCHAŁAM z WZAJEMNOSCIA !!! Uwierz mi to jest mozliwe. Najwazniejsze to pozytywnie myslec. A bycie z nim tak na prawde nie daje Ci NIC, bo to ochłapy miłości, związku. CO to w ogole ma byc? NIC !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olaolaolaola.
To nie takie proste. Przez te 9 miesiecy bardzo sie przywiazalam, nie wyobrazam sobie zycia bez niego. Moze ja go kocham? Ciezko mi stwierdzic, ale wiem ze to nie jest parnter na całe zycie....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość DzonKillMill30
Nie sluchaj urwiska, jesli chociaz w jakis sposob zaspokaja potrzeby, ktorych Ty sama nie jestes w stanie zaspokoic, badz zaspokojenie ich przez Ciebie sama przyniesie mniejsza ilosc satysfakcji - to jest OK!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×