siedzenie w domu z dzieckiem

druga strona :/ ja D9

Ja też myślałam o basenie ale jakoś nie przepadam za taplaniem się w wodzie. a tak już chodziłam. Miła instruktorka i fajnie działa na ciało i duszę :):)

to nie tak daleko

do centrum w sumie nie tak zle mam z dojazdem kilka busow mam :)

w jakich godzinach ten fitness jest czynny??mozna karnet sobie wykupic??

ja z buta 15 minut mam

w jakim wieku masz dziecko

ja mam 4 dzieci

no to blisko

oooo :) to masz wesolo

bardzo fajnie w centrum nie chciałabym mieszkać

Wampirek87, jesteś tylko trzy lata starsza ode mnie i już masz dwoje dzieci? o ja, w życiu nie dałabym się tak udupić... bez urazy oczywiście, jak Ci się podoba siedzenie w domu z dziećmi to Twoja sprawa, ale ja tam wole prowadzić bardziej różnorodne życie. O, np. dzisiaj idę świętować zdaną sesję. W ogóle dziwne jesteście tak narzekacie na swoje życie, że Wam nudno z dzieciaczkami to czemu Wasi partnerzy Was nie odciążą z niektórych obowiązków?

te zajęcia co ja chce iść są o 19.00 . karnet taki co ma ręce i nogi to 90 zł. Zaraz znajdę do nich stronę i wrzucę Ci link

Anetko nie wiemy jak u ciebie ale nasi partnerzy pracuja;)

Slonecznik a pzniej tez sa jakies zajecia??

ja kiedys mieszkalam masakra ja mam tylko coreczke

My nie narzekamy na siedzenie z dziećmi tylko jeśli już to na brak odskoczni. Przynajmniej ja to tak odbieram. A nie każdy lubi balować. Ja osobiście wolę wyjść z koleżanką czy siostrą od czasu do czasu. Wszystko kameralnie.

http://www.planetfitness.pl/Harmonogram.html te co mi się podobają to BBS. w poniedziałki i czwartki. pomyliłam się

Jeśli macie większe perspektywy zarobkowe od swoich facetów to niech oni teraz trochę pozamulają w domu z dziećmi, a Wy się spełniajcie :D bo tak to nigdy tego nie zrozumieją. A jeśli chodzi o mnie to obecnie nie mam partnera, dzieci na szczęście też nie (:

no to jeśli nie masz dzieci to nie możesz nic powiedzieć na ten temat.

chetnie bym sie zapisala na to step basic ale godzina mi nie odpowiada:(

Ja to w sumie już jestem zdecydowana. Tylko zacząć. może od poniedziałku się zmobilizuję

Czemu nie? Każdy może doradzić, poza tym lubię czytać takie rzeczy, bo wiem że ja przynajmniej coś robię, nie mogłabym wytrzymać z wrzeszczącymi dziećmi dnia, a co dopiero kilkanaście miesięcy :/

Nie możesz w sensie że nic o tym nie wiesz do póki nie jesteś matką. oczywiście nie zabraniam Ci się wypowiadać. Ale mam nadzieję że jeszcze nią trochę nie będziesz bo z Twoich wypowiedzi wnioskuję że nie jesteś gotowa na macierzyństwo.

Słonecznik :) z tym akurat się z Tobą zgodzę w 100%, masz rację nie jestem gotowa na dzieci, ale ja akurat o tym doskonale wiem, powiem więcej nie chce ich mieć jeszcze przez długi czas (; a może nawet wcale ich nie będę miała nie mam instynktu macierzyńskiego, nie rozklejam się na widok małych dzieci- wolę zwierzęta. Może kiedyś się coś zmieni, a jak nie to trudno.