moje dziecko nie chce spać wciąż płacze.. :(

Moje dziecko ma 7 tygodni i od 3 dni wciąż płacze i w nocy i w dzień nie mam już siły bo to 3 doby bez snu. Dodam że robię mu 120ml mniej więcej co 2-3 godziny ale On wciąż wsadza rączki do buzi i płacze.. Śpi najdłużej 30 minut jestem wykończona dziecko też. :( co sie dzieje? pomocy! Może wiecie.. acha mały dostaje herbatke na kolki "HIPP" z kopru włoskiego co robić?

Jeśli wciąż płacze i w dzień i w nocy to pewnie ma kolki. Trzeba to jakoś przetrwać

kropelki lub są takie saszetki w aptekach z koprem włoskim-polecam,masować brzusio i przetrwać ;)

Znam problem -wywar z warzyw czysty bez przypraw z wloszczyzny po 20-30 ml dziennie podawalam w 6 tyg zycia jak reka odjol i kolki i wszystko przeszlo :) Powodzenia !

ale kolki trwaja kilka godzin lub minut a nie caly dien. Może jest schynięte to trzeba rozmasować

jakie to kropelki??????????

a czy ten wywar napewno działa?? i jakie to warzywa? marchew, pietruszka, por, seler?

Dziala na 2 corach testowany:) cala wloszczyzna ,nie podawaj dziecku kopru bo sie zajedzie gazami..ten przepis moja ciotka podala mi jest lekarzem-pediatra..

Gotujesz jak na rosol warzywa tylko zadnych przypraw ,potem przez sito zeby byl klarowny..napewno przejdzie napisz czy zaskutkuje..

A jak z jego kupkami? regularne ? nie ?

raczki w buzi=powietrze w brzuszku. kolki osiagaja swoje apogeum ok 6-8 tyg zycia dziecka i trwaja najczesciej do 4 miesiaca ( moje dziecko ma w tej chwili 3 i pol miesiaca a ja zdazylam w tym czasie osiwiec )

kup niemieckie kropelki na kolkę sab simplex pomagaja na 100 % jak zadne inne espumisany!! poszukaj moze na allegro bezpieczne i sprawdzone!

http://www.bangla.pl/zdrowie/dla-dzieci/kolka/pfizer-krople-sab-simplex-p2046.htm Mój Synio Mikuś 2600gram 52 cm 24.02.2009 12:25 "Kiedy decydujesz się na dziecko, zgadzasz się, że od tej chwili Twoje serce będzie przebywało poza Twoim ciałem." K.Hadley

PRZYPOMNIALO MI SIE ZE IDEANTYCZNY SKLAD MAJA POLSKIE KROPELKI BOBOTIC!!!!!!!!

nie pomogly

OBYDWA? moze autorce pomoga sa silniejsze niz infacol i espumisan

W naszym przypadku tez krople nie pomogly,tylko wywarek zdzialal cuda...znajomej dzidzi tez pomogl,sprobuj to kosztuje grosze ;)

a nie szkodliwe dla dziecka Autorko jakiego mleka uzywasz , karmisz piersia i sciagasz czy gotowe mleko?

delikatnie masowac brzuszek, czasami pomaga..

nam pomogl lek Debridat ale na recepte

czasem sztuczne mleko też wywołuje kolki. Tylko z tym wywarem to żeby nie były nowalijki, bo one nie są polecane dla małych dzieci.

droga autorko, mój synek jak miał 7 tygodni to też tak robił, mysleliśmy że to kolki, ale nie miał twardego brzuszka, ciagle płakał, nie chciał spać i ciagle paluchy w buzi były. położna, która jest moją citką stwierdziła że on jest poprostu głodny. kazała mu dawać wiecej mleka i tak w końcu doszło do tego ze jadł mi po 250 ml! lekarka kazała mu zagęszczać kleikiem, ale ja sądze że maly sie nienajada, oczywiscie to nie jest powiedziane idź do lekarza i zapytaj.

moja córcia tez miała kolki.przykladalam przeprasowana zelaskiem pieluche tetrowa . debridat espumisan i masaz brzuszka zgodnie z ruchem zegara.najlepiej idz do lekarza ..

włącz suszarkę!!!

Kolki mogą być maskarycznie bolesne, jeśli twojemu dziecku nie przechodzi długo i podanie naparu z kopru nie działa, zapytaj w aptece o kropelki na kolke- jest kilka różnych, u nas chyba espumisan, czy espumikan ( nie jestem pewna nazwy) działał najlepiej. Jeżeli nadal będzie płakało idz do lekarza- przepisze ci lek na recepte (zupełnie nie pamiętam nazwy)na uregulowanie pracy brzuszka który podaje się jakiś czas i działa cuda.

Teraz przeczytałam cały topic- Debridat- to ten lek o ktłórym pisałam, na receptę. To jedyny preparat, który poskutkował u mojego dziecka. Z tymi kolkami bywa różnie, czasem wystarczy napar kopru lub jakieś kropelki, ale w niektórych przypadkach, jak w mojego synka, działa to wszystko średnio, a po tym debridacie naprawdę się poprawiło. Kilka opakowań poszło... :/

RARUNKU! Mamusie prosze o pomoc!Mam synka ktory ma 5 miesiecy i ciagle placze!jJa juz nie mam sil jestem wyczerpana , psychicznie i fizycznie!Nie mam komu sie wyzalic!Mieszkam sama z mezem!A rodzina odemnie mieszka daleko!Moje synek budzi sie o godzinie 6 rano i potrafi przeplakac do godziny 20 !Z przerwami na jedzenie(bo wtedy sie uspakaja)w dzien potrafi nie przespac nawet 10 min Chyba ze na rekach ale kiedy go odkladam do lozeczka zaczyna odrazu plakac!I tak wkolku!Bylam z nim juz u 4 prywatnych lekarzy!W 2 miesiacu stwierdzono refluks ale synek ma lekarstwa oraz specjalne mleczko!i mniej mu sie ulewa !Mimo to ciagle placze a ja czesto juz z bezradnosci razem z nim!Sa momenty ze zauje z ego urodzilam !A przeciez tak na niego czekalam!Uspakaja sie na spacerze (chodz marudzi)ale nie wyje przerazliwie!Kiedy widze inne dzieciaki i te mamy usmiechniete to jeszcze bardziej chce mi sie plakac!od 5 mies prawie nidgdzie nie wychodze bo nie mam jak !W domu bajzel!Nie moge nic przynim zrobic!Ciagle tylko go nosze na rekach!Maz po pracy przychodzi gotuje obiad!A lekarze mowia.....CIERPLIWOSCI przejdzie to napewno!TYlko kiedy on ma juz 5 miesiecy!Mial robione USG brzuszka i nic nie wykazalo!CO ja mam robic !Mam juz depresje!Dochodzi do tego ze juz wogole z mezem nie rozmawiamy!Po kapieli kiedy wkoncu synek zasnie jemy w milczeniu obiad a potem jestem tak wykonczona ze nieraz zasypiam w ubraniu!Czy ktoras mama przechodzila cos takiego?Prosze o radyi wsparcie!Dodam ze raczj to nie kolki bo chyba kolki nie trwaja caly dzien !

co narzekasz ? dziecko to dziecko ma płakac! chcialas to masz! co ci szkodzi nie spać kilka nocy?! jeszcze bedziesz za tym tesknic jak dzidzius wyrośnie! poświęcaj sie dla dziecka i nie narzekaj.

ma plakac?caly dzien?Chyba nie masz dzieci

brigida poczytaj ksiazke jezyk niemowlat moze cos pomoze przyzwyczailas dziecko do noszenia na rekach totez nie umiesz nic zrobic i zasypianie na rekach to tez blad bo dziecko doznaje szoku jak zasypia na rekach a budzi sie w innym miejscu (w lozeczku) stad placz i uspianie znow na rekach i odkladanie to powtarzanie w kolko tego samego .musisz go nauczyc normalnego zasypiania albo lulaj go na rekach ale odkladaj jeszcze nie spiacego do lozeczka tak zeby sam zasnol. jak wyglada wasz dzien ? ile on je?,powinnas wprowadzic jaki plan dnia zeby dziecko wiedzialo co go czeka wtedy czuje sie bezpieczniej. dodatkowo jesli jestes zestresowana i poirytowana to dziecko chlonie twoj stres i tez jest nerwowe