Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość panna karmelkowa

w telefonie mojej przyjaciolki znalazlam zdjecia mojego chlopaka

Polecane posty

Gość panna karmelkowa

moja przyjaciolka dala mi wczoraj swoj telefon zebym mogla sobie zrzucic na swoj kilka piosenek. z ciekawosci zajrzalam tez do zdjec i zobaczylam, ze ma okolo 20 zdjec mojego chlopaka!!! z roznych naszyh wspolnych imprez. nie takich gdzie sa oboje czy nawet on ze mna. ale takich gdzie on np stoi i gdzies dzwoni, albo jak stoi przy grillu. chce z nia o tym pogadac ale z drugiej strony boje sie, ze ta rozmowa moglaby zepsuc nasza przyjazn, a znamy sie od dziecka. co robic?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość panna karmelkowa
prosze o jakas rade:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kingusi2785
zapytaj wprost skad ma te zdjecia bo nienapisalas czy ty tez bylas na tych imprezach?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zatrzymaj ta wiedze dla siebie
i pilnuj chlopaka,ja bym przynajmniej na poczatku nic nie mowila ,tylko obserwowala

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość panna karmelkowa
ona robila te zdjecia i tak ja bylam na tych imprezach. moj chlopak jest zazdrosnikiem, nie to, ze bardzo, ale ogolnie jesli gdzies wychodzi to chce zebym szla z nim bo nie lubi gdy wychodze gdzies sama, a wychodzimy co weekend. mieszkamy tez razem od 4 lat. zapytalabym ale boje sie, ze jesli mi powie, ze on jej sie podoba, to, ze nasza przyjazn sie sypnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zapytalabym ale boje sie, ze jesli mi powie, ze on jej sie podoba, to, ze nasza przyjazn sie sypnie. wolisz sie domyslac ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość panna karmelkowa
nie wolalabym wogole o tym nie myslec, ale to ciagle swieze wiec mnie gryzie. nie moge jej winic o to, ze moj facet jej sie podoba, ona nie ma na to wplywu. ale jesli ja jej nie powiem, ze wiem, a ona sie nie domysli, ze wiem, to mozemy nadal czuc sie w swoim towarzystwie dobrze. tak mysle, nie wiem, kurcze nigdy nie bylam w takiej sytuacji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale jesli ja jej nie powiem, ze wiem, a ona sie nie domysli, ze wiem, to mozemy nadal czuc sie w swoim towarzystwie dobrze. tak mysle, nie wiem, kurcze nigdy nie bylam w takiej sytuacji no ty to chyba sie juz dobrze nie bedziesz czula w jej towarzystwie. to teraz pomysl co jest dla ciebie wazniejsze to by ona sie dobrze czula i nadal w ukryciu robila zdjecia twojemu chlopakowi czy chcesz wiedziec co i jak jest na rzeczy. niedomowienia prowadza do narastajacej niechceci i podejrzliwosci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość panna karmelkowa
wiem, ze wszyscy to mowia ale naprawde, to nie prowokacja. boje sie, bo nie jedna przyjazn przez faetow sie sypnela, a my znamy sie od dziecka, nigdy nie rywalizowalysmy o facetow. ja mojego poznalam na studiach a moja przyjaciolka zaczela studiowac rok po mnie i tak poznala mojego faceta. zawsze go chwali, mowi, ze jestem szczesciara i ja wiem, ze ona sie cieszy moim szczesciem, nie chce starcic takiej przyjaciolki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość panna karmelkowa
ale ja nie mam powodow zeby czuc do niej nie chcec, nie jestem na nia zla, nie mam do niej pretensji, nie czuje sie zagrozona. wiem, ze ona nigdy by mi go nie odbila, szybiej juz obie bysmy z niego zrezygnowaly. ale jesli moze byc tak, ze bede miala i przyjaciolke i chlopaka to chcialabym ta sytuacje utrzymac bez zmian.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość panna karmelkowa
nie no spoko, sama czytam kafe, i wiem, ze prowokacje sa tu czeste:) ale gdybys mial/a zalozyc, ze to nie prowokacja to co bys mi doradzil/a?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Karo*
Do karygodne zachowanie---> Chodzi Ci o Absolwentkę Przyjaciółkę ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość panna karmelkowa
a co jesli powie mi, ze moj facet jej sie podoba?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość foooooooooo
...i tak juz widac,ze jej sie podoba..............

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość panna karmelkowa
ale dopoki mi tego nie powie wprost to ja moge udawac, ze o niczym nie wiem. ona zna mojego chlopaka od 5 lat, od 5 lat chodzimy razem na imprezy i nigy nie dala nic po sobie poznac, nigdy nie jest dla niego jakos wylewna czy szczegolnie przyjacielska, traktuje go jak kumpla.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pewnie sie w nim podkochuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Do Seniorro
panna karmelkowa "ale ja nie mam powodow zeby czuc do niej nie chcec, nie jestem na nia zla, nie mam do niej pretensji, nie czuje sie zagrozona. wiem, ze ona nigdy by mi go nie odbila, szybiej juz obie bysmy z niego zrezygnowaly". Aleś Ty naiwna! Działaj, póki czas, bo ewidentnie widać, że Ona się już totalnie zafiksowała na Twoim chłopaku. Ja w swoim telefonie miałam najwyżej ze 2 zdjęcia mojego chłopaka, ktory był moją wielką miłością, a Ona ma ich aż 20! Włóż między bajki, że przyjaciółka będzie tak wspaniałomyślna, ze względu na Waszą przyjaźń, że nie weźmie się za Twojego chłopaka i zrezygnuje z Niego w imię przyjaźni. Sama miałam od kilkunastu lat przyjaciółkę tak bliską, że wiedziała o mnie wszystko i jeszcze trochę, też ufałam Jej bezgranicznie, i jak zwykle powiedziałam Jej, że zakochałam się w pewnym mężczyźnie, którego razem poznałyśmy. Ona mi mówiła, że się cieszy, potem przez parę miesięcy udawała zdziwienie, że nie rozumie, co mi się w nim podoba, w wyglądzie i zachowaniu, itd., aż w końcu pewnego dnia zadzwonił z zaproszeniem na fetę do nas obu. Ja akurat nie mogłam się wybrać, ale Ona od razu pobiegła, nawet nie myśląc, że mi tym sprawia przykrość. Potem wpadła na niego na mieście i próbowała mi go odbić, do czego jeszcze sama się przyznała, bezczelnie mi opowiadając rozemocjonowana, jak go bajerowała i jak się w jego obecności zachowywała. A co najlepsze, to ona miała do mnie pretensje, że jej powiedziałam, że to nie fair z jej strony, i to ona się na mnie śmiertelnie obraziła! Po prostu nic nie była warta. Takie są właśnie przyjaciółki, i tyle znaczy dla nich przyjaźń, gdy spodoba im się ten sam chłopak. Uważaj na tę przyjaciółkę i Jej nie ufaj, dobrze Ci radzę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przyjaźń między kobietami to pakt o nieagresji, i kończy się tam gdzie pojawia się facet. Przyjaciółka w końcu sfiksuje z zazdrości i mu będzie chciała do łóżka wskoczyć. Radziłabym uważać, baby są wredne, i zazdrosne - zwłaszcza jak tej drugiej się nie daj Boże powodzi. Wcześniej czy później nie wytrzyma, bo Twoje szczęście oznacza jej nieszczęście. Ochłodziłabym kontakty nic nie mówiąc ani jej, ani Twojemu chłopu, tak delikatnie zaczęła rezygnować ze wspólnych wyjść i nie pojawiać się tam, gdzie ona na imprezach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ,vcvffdc
dziewczyno a słyszałaś o kindze rusin i hance smoktunowicz??? może ejszce jak bwedeziecie brać ślub to ona będzie twoją świadkową. Proponuję powiedziec najpierw swojemu facetowi że twoja przyjaciólka się w nim zadużyła i żeby uważał na nią, powiedz o zdjęciach.. niech chłopak ma się na baczności..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przyjaźń między kobietami to pakt o nieagresji podoba mi się to stwierdzenie:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
po 1e to nie powinnas grzebac w jej telefonie - do zdjec nie dala Ci dostepu - i to tez z tego powodu sie sypnie przyjazc bo straci do Ciebie zaufanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kei_
wzięła telefon ściągnąć piosenki a "przy okazji" zajrzała do zdjęć. i to coś nazywa siebie "przyjaciółką" żałosne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jednego nie rozumiem
Nigdy w życiu nie przyszło by mi do głowy sprawdzać komuś w komórce jakie ma zdjęcia. Jak można bez pozwolenia. Ja np zrobiłam zdjęcie mężowi na golasa. "nie czuje sie zagrozona. wiem, ze ona nigdy by mi go nie odbila" - Oj żebyś się nie zdziwiła. Moja przyjaciółka stale wytykała mi jaki to mój chłopak (obecnie mąż) jest be, a potem o mało mu do łóżka nie wlazła. Na szczęście on nie pozwolił. Ale przyjaźń się skończyła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uważaj, bo możesz
się bardzo zdziwić. Unikaj sytuacji w których mogli by być sami. TZW. DMUCHAJ NA ZIMNE. I czasem nic nie mów chłopakowi. Takie poinformowanie go, że jej się podoba może być fatalne w skutkach. Rozumiem, że to Twoja przyjaciółka, że długo się znacie itp., ale jest takie powiedzenie: "najlepsza koleżanka - męża kochanka". Uważaj, nic jej nie mów, ale bądź ostrożna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×