Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość szukalam mieszkania

OSOBY WYNAJMUJACE MIESZKANIA POWINNY SIE ZASTANOWIC!!!

Polecane posty

Gość szukalam mieszkania

to normalnie jest smiech to co widzialam. Cena mieszkania 1000zl a w nim brak mebli, wersalka jedynie jakas ktora pamieta czasy chyba moich pradziadkow, na scianach zolte odklejajace sie tapety:O, okna niewymienione itd. Oczywiscie wynajmujacy bierze 1000zl dla siebie, a oplaty wszelkie pokrywa najemca. Widzialam w ciagu tygodnia 10 mieszkan i zadne nie wygladalo na normalne. W niektorych brakowalo kranow (jakim cudem?) i zastepowaly je szaluchy:D lub byly pekniete szyby w oknach, gole sciany (zadne z tych mieszkan nie bylo pomalowane nawet), jak juz byl jakis mebel to nie wiem z jakich czasow. W jednym byl stol w polowie, bo druga byla odlamana:D. ale najlepsi sa wlasciciele ktorzy zachwalaja i uwazaja ze ich mieszkanie jest naj. Wstydu po prostu nie maja bo ja taki syf wstydzilabym sie wynajac:O Zadne z mieszkan nie grzeszylo chociazby srednia czystoscia. W puste lby powinny sie oni puknac, bo pomijajac juz cene to w takich norach za 100zl nikt by zamieszkac nie chcial

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja znam gościa wynajmującego mieszkanie, który robi lokatorom łaskę, że chce z nimi rozmawiać na temat wynajmu mieszkań. jest beznadziejny, złośliwy, myśli postak, że jest Bóg wie kim, nie potrafi rozmawiać tylko atakuje i dziwi się, że ludzie nie chcą mieszkać u niego :O a jak już znajdzie nieszczęśnika, to mu odbija swoje frustracje. A stan mieszkań? Tragedia. Syf, smród, grzyb, rozwalone meble, zgnilizna, rozwalone rury...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość często winni sa ci, którzy
wynajmują, tzn. lokatorzy. Znajoma wynajmowała mieszkanie, specjalnie meble kupiła, żeby były nowe. Po jakimś czasie okazało się, że są....spalone i porysowane, mieszkanie zrujnowane do tego stopnia, że nawet kable były powyrywane ze ścian. Dużo jest takich wypadków. Na drugi raz wynajmie "gołe", trudno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja swojego już nie wynajmuję, największy syf i brud był po wynajmujących... Wolę nie zarobić :) Wiecie że można ukraść nawet dywaniki z łazienki i płyty z pieca? :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja wynajmowalam za 1200 ZL. ZA 23 MKW ale to byl mini apartament.Wszystko nowe,plazma,meble,kremowe dywany,barek itp.Nawet obrazy z Wawy zamawialam zeby ladnie bylo.I 3 lokatorow po kolei nic nie zniszczylo,dbali jak o swoje :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lamella
gdzie ty szukasz tego mieszkania? rozumiem, że można trafić na syf, ale nie 10 razy z rzędu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość frentii
Zgadzam sie z toba, ludzie w twej swojej chciwosci wstydu nie maja. Chcesz wynajac mieszkanie za 1300-1500zl?? Ok, prosze bardzo, ale musisz zaoferowac wysoki standard, a nie nore rodem z PRL. Ja teraz wynajmuje ladna kawalerke tanio, ale to oczywiscie po znajomosci. Pare razy zdarzylo mi sie wysmiac takiego wlasciciela i powiedziec, aby zszedl na ziemie i sie popukal w glowke.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja rozumiem, że wynajęcie mieszkania za 800 zł to nie komfort na miarę 2000 zł, ale jak się już bierze pieniądze, to chociaż jakieś jakieś normalne warunki powinny być! Zgoda, ludzie świnie też potrafią zniszczyć, ale to można zabezpieczyć w umowie, że stan ma być taki jak pierwszego dnia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szukalam mieszkania
nie podbijalabym tematu gdyby nie fakt ze dzis ogladalam kolejne mieszkanie. Zawsze jak dzwonie to pytam o wszystko co mnie interesuje min. nie chce aneksu kuchennego tylko 2 nieprzechodnie pokoje. Umowilam sie dzis na ogladanie mieszkania, ktore mialo mi pasowac i byc w pelni umeblowane. Okazalo sie ze mieszkanie to przedpokoj- pokoj (sama juz nie wiem), ale wchodzi sie bezposrednio do tego pokoju i przechodzi przez niego jak sie chce skorzystac z lazienki czy kuchni! No kurwa pytalam wlasciciela to powiedzial ze zaden pokoj nieprzechodni:O Tylko czas zmarnowalam. Malo tego mieszkanie bylo nieumeblowane. Naprawde wynajmujacy mieszkania powinni przejsc jakis kurs zdrowego rozsadku i logicznego myslenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ruanda
dobra rada - na większości portali ogłoszenia są ze zdjęciami, skąd ty bierzesz te oferty że ciągle trafiasz na jakieś gnioty? jak nie ma, a opis jest ciekawy, to proś o przesłanie zdjęć na maila, wyeliminujesz emerytki z mentalnością estetyczną rodem z PRL-u.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uoii
ruanda, zdjecie daja jakis obraz, ale czesto kompletnie nie oddaja stanu i wygladu mieszkania. Juz nie raz ogladalam mieszkania, ktore na zdjeciu prezentowaly sie zupelnie inaczej niz w rzeczywostosci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niestety, niestety
zgadzam się z autorką, większość wynajmujących uważa chyb a za atrakcję mieszkanie w norze na szczęście znajdują się perełki, tylko albo trzeba się naszukać, albo mieć szczęście

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gołym okiem widze
moje mieszkanie właŚnie opuścił lokator 1. Brud dwuletni 2.lodówka zgniła 3.paneje zarysowane, bo meble przestawiał 4ściana odrapana i pochlapana 5 kafle w łazience stłuczone(2szt) 6 kupa śmieci do wyniesienia dla mnie 7 pilot TV zepsuty 8firanki podarte 9dywaniki w łazience- brak- podobnie jak wielu innych drobiazgów. Smród z papierosów i nie tylko:o Wystarczy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szukalam mieszkania
golym okiem widze- wybacz ale jakas ciota z ciebie:O To ty sie mu pozwolilas wyprowadzic nie kazac wynosic smieci? Gdzies ty byla jak sie wyprowadzal i kaucji nie wzielas? jesli tak to twoj blad i twoja glupota. Nie wyobrazam sobie by komus cos zniszczyc ale tez nie wyobrazam sobie by wlasciciel sam o to nie zadbal

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość byćbyćbybyć
Kurczę, trochę mnie tu postraszyliście;/ chciałam od września wynająć pokój, ale teraz się zastanawiam... Nawet jak się bierze kaucję, powiedzmy w wys. miesięcznego czynszu, to przecież nie wystarczy na odmalowanie ścian albo wymianę panel! Fakt, jest jeszcze odszkodowanie itd., ale to trzeba walczyć w sądzie i nigdy nie wiadomo co z tego wyjdzie... :/ trzeba udowadniać, że przed wynajęciem było ok, itd. :( Sama też byłam najemcą - wynajmowałam u innych- i zawsze dbałam jak o swoje. Nie wyobrażam sobie np. ukraść czegoś, nawet głupich sztućców, ani zniszczyć ścian. Ale wiem, że nie wszyscy mają skrupuły... K*rwa koleżanka nawet mi się chwaliła, że odchodząc zabrała lustro, takie 1 metrowe, i to praktycznie na oczach wynajmującej kobiety:/ wystarczyło, że babka przez chwilę nie patrzyła. Nie rozumiem tego:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szukalam mieszkania
jak bedziesz wynajmowac pokoj to rozumiem ze bedziesz w tym mieszkaniu. A jesli tak to bedziesz miala pelna kontrole nad wszystkim. Ja wynajmowalam od innych juz nie raz mieszkanie i nigdy nic nie zniszczylam, zabralam a nawet nie pobrudzilam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość byćbyćbybyć
Owszem, będę w tym mieszkaniu, ale przecież nie da się upilnować wszystkiego. Jestem osobą raczej niekonfliktową, nie lubię (a raczej nie umiem) wprost mówić że coś mi się nie podoba. No ale fakt, może sama moja obecność pohamowała by jakieś niszczycielskie zapędy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja mam ładne mieszkanie do
wynajęcia: Po remoncie, nowa kuchnia i łazienka, nowe meble i szafy zabudowane. Ścisłe centrum dużego miasta, parking na pilota, niski budynek z windą. Myślę, że spełniłoby oczekiwania - jest tylko jedno ale: za 1000 złotych go nie wynajmę, co najmniej 1800 + opłaty ;-) Wszystko jest kwestią ceny - za 1000 nie oczekuj raczej luksusów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szukalam mieszkania
jakbym miala placic 1800zl za wynajem to bym kredyt wziela i sama swoje spalcala:D Tak wiec troche wyobrazni by sie przydalo. Znalazlam mieszkanie tez w centrum, w nowym bloku, dwa pokoje plus salon z aneksem, umeblowane w pelni za 1000zl plus oplaty czyli tylko gaz, woda, prad. A ty ze swoim 1800zl to pewnie w oplatach masz jeszcze czynsz:D Nie wiem gdzie mieszkasz, ale w moim miescie te powyzej 1500zl od kilku miesiecy wciaz sie pojawiaja w ogloszeniach bo nikt tego nie chce i wcale sie nie dziwie, bo po co komus kieszen nabijac? Jak kogos byloby stac na taka sume miesiecznie to dawno mialby swoje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja mam ładne mieszkanie do
Chyba nie centrum Warszawy? :-P Moje mieszkanie jest ciut większe od kawalerki (50m) i też "wypasione"...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja mam ładne mieszkanie do
nie kupiłabyś tego mieszkania w tym miejscu i z parkingiem za ratę 1800, poza tym trzeba jeszcze mieć zdolność kredytową.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bele de jour
1800 plus oplaty za mieszkanie ciut wieksze od kawalerki?? Chyba ocipialas/es!!!To tez wolalabym wziac kredyt i go splacac niz nabijac ci kieszen za takie nic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szukalam mieszkania
nie, nie jestem z Warszawy. Mieszkam w mniejszym miescie gdzie zarobki sa mniejsze niz w stolicy i mieszkania powinny wiec tez byc tansze. A niestety u nas ceny juz sie robia jak w Warszawie. Tez mamy oszolomow ktorzy licza ze za 2000zl im ktos wynajmie:D Moze w Warszawie to sa chetni ale u nas to sie smieja z takich bo tylko kase na ogloszenia marnuja, bo tak drogiego mieszkania nikt przy zdrowych zmyslach im nie wynajmie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ja bym powiedziala ze nie
Ja wynajęłam swoją kawalerkę 30m2 pokój, kuchnia, łazienka, duży balkon. Z całym wyposażeniem za 600zł plus media. Teraz mam 2 lokatora i powiem szczerze, że trafiam na bardzo porządnych ludzi. Nigdy nic nie było zniszczone, nic nie zniknęło...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szukalam mieszkania
"nie kupiłabyś tego mieszkania w tym miejscu i z parkingiem za ratę 1800, poza tym trzeba jeszcze mieć zdolność kredytową." jakby mnie bylo stac to i 2500zl raty bym co msc splacala za mieszkanie i jakbym kase miala to i zdolnosc kredytowa- proste. Po co mialabym komus tyle placic skoro jakbym miala tyle forsy to swoje bym miala

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja mam ładne mieszkanie do
spoko, znajdą się tacy, co wynajmą. Już dwa mieszkania sąsiadów "poszły". Jedno za 2000, drugie za 1800. Moje też pójdzie, nie martwię się o to.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szukalam mieszkania
a odnosnie Warszawy, moja kolezanka w centrum wynajmuje tam kawalerke za 1200zl plus oplatamy i tez umeblowana wiec twoja cena to z dupy wyjeta chyba:D Jak sie chce to mozna znalezc tylko ze trzeba sie naprawde naszukac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja mam ładne mieszkanie do
nie każdy myśli o kupnie. Są tacy, co potrzebują osiedlić się na 2, 3 lata w związku z pracą w Polsce albo ze studiami i nie chcą przez ten czas mieszkać w hotelu. Dla nich ważna jest lokalizacja i estetyczne otoczenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×