Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość szukalam mieszkania

OSOBY WYNAJMUJACE MIESZKANIA POWINNY SIE ZASTANOWIC!!!

Polecane posty

ja na razie mam samych miłych i uczciwych najemców (wyjątek stanowił student, który popsuł odkurzacz i nie poinformował mnie że podnieśli czynsz o 30 zł/m-c i płaciłam wg niższej stawki). Kwestia ludzi... wynajmuje mieszkanie spokojnym osobom, ja jestem ok wobec nich to oni "odpłacają" mi się tym samym. cena najmu średnia (700 zł za 27 mkw), stan mieszkania też średni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szukalam mieszkania
o to ja tak mam. Musze wynajmowac bo nie chce zostac tu gdzie studiuje. Przy odrobinie wysilku stac mnie na kredyt w duzym miescie (Wroclaw), ale z tego tez powodu nie bede rozwalac kasy dla wynajmujacych i placic nie wiadomo ile. Wole zainwestowac w moje przyszle mieszkanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja mam ładne mieszkanie do
koleżanka wynajmuje kawalerkę, a nie mieszkanie 50 metrowe... Jest przy niej parking, piękny widok z okien i jest to ścisłe centrum? To wszystko ma znaczenie i podwyższa cenę. Czemu mam schodzić z ceną, skoro takie ceny tutaj to norma. Nie jestem instytucją charytatywną, żeby kogoś sponsorować, nie chce, to trudno. Znajdzie się inny :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szukalam mieszkania
nie kaze ci sponsorowac nikogo. To Twoje mieszkanie i masz prawo na nim zarabiac (placisz podatek? bo niektorzy to za cwani sa:P). Ceny w Warszawie mnie nie dotycza bo tam nie mieszkam jednak wiem ze jest drogo i nie czepiam sie o to. Kolezanka ma parking a jej kawalerka to salon z aneksem i sypialnia wiec jak bylam to na oko 42-45m/kw

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja mam ładne mieszkanie do
Nie odważyłabym się wynająć takiego mieszkania bez umowy, bo takie "cwaniactwo" może się źle skończyć dla wynajmującego. Ta cena oczywiście z podatkiem. Jak policzysz miesięczne koszty parkowania w takim miejscu, to okaże się, że wcale nie jest to wysoka cena...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szukalam mieszkania
ja teraz mieszkalam u kogos kto nie oplacal podatku, ale umowe sporzadzil:P I mam zamiar doniesc na ta osobe jak sie wyprowadze, bo wynajmuje mieszkanie z umowa itd. ale podatku nie oplaca o czym sie dowiedzialam przypadkiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taa niedobra pupa
to normalnie jest smiech to co widzialam. Cena mieszkania 1000zl a w nim brak mebli, wersalka jedynie jakas ktora pamieta czasy chyba moich pradziadkow, na scianach zolte odklejajace sie tapety Nie wiem autorko, gdzie tego mieszkania szukasz i za ile. Ale po pierwsze, 1000 z to mało - w Poznaniu ledwie kawalerkę za to byś dostała. Po drugie - mieszkanie nie musi być umeblowane - wynajmujesz w końcu mieszkanie, a nie meble. Jedne są umeblowane, inne nie - ale żadne nie są gorsze. Niektóre osoby właśnie życza ssobie nieumeblowanych - bo mają własne meble. No i nie rozumiem twoich wniosków - większość mieszkań - wystarczy przejrzeć oferty w necie - jest na bardzo wysokim poziomie i zdecydowana większość - jest umeblowana. Podejrzewam, że szukasz czegoś taniego. Więc dlaczego się dziwisz, że trafiałaś na zły standard?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 271257657
ja teraz mieszkalam u kogos kto nie oplacal podatku, ale umowe sporzadzil I mam zamiar doniesc na ta osobe jak sie wyprowadze, Ale z ciebie durna rura... Większość ludzi nie opłaca tych podatków, szukałaś taniego to nic dziwnego że takie się trafiło. Jakby gość płacił podatek - to wziąłby go po prostu od ciebie= podwyższył czynsz. I wyżej srasz niż dupę masz - jak cię nie stać na przyzwoite warunki to tylko ci pozostaje mieszkać w ruderze. Raczej ciesz się, że takie mieszkania w ogóle są, bo inaczej - pozostanie ci most.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szukalam mieszkania
po pierwsze szukalam umeblowanego i zaznaczalam to jak rozmawialam z wynajmujacymi. Wiec mam prawo byc zla jak marnuje czas na ogladanie golych scian:O Placilam za moje obecne mieszkanie duzo az za duzo jak na to ile tam czynsz wynosil i oplaty a wynajmujaca osoba nie odprowadzala podatku mimo ze czynsz mialam podnoszony dwa razy. I tak doniose i gowno mnie to obchodzi ze ktos nie oplacal czegos- ja musialam. I stac mnie na dobre warunki bo w takowych bede teraz mieszkala i podatek wynajmujacy tez bedzie odprowadzal;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wynajmowałem kawalerkę młodemu małżeństwu z dzieckiem - lokal o podwyższonym standardzie, zadbane i czyste, nowoczesne osiedle. Półtora roku bez sprzątania, regularnego dbania o sprzęty w kuchni oraz zwykłe utrzymywanie czystości. Jaśnie pan pilot wojskowy z małżonką zagrzybili łazienkę, zniszczyli drzwi, nie czyścili kuchni, lodówki, itd... Wstyd, to zbyt delikatne określenie. Ten człowieczek miał tupet wytknąć brak wentylacji w łazience (filtr aż pękał od nie usuniętego kurzu), czego efektem grzyb i smród stęchlizny. Nie warto ufać ludziom, każdego trzeba uczyć, dosłownie uczyć jak się żyje i korzysta z prywatnego mieszkania. Nie namawiam do nachodzenia najemcy, bo to przesada (istnieją sytuacje awaryjne ale to margines), ale raz w miesiącu po odbiór czynszu i wspólne sprawdzenie lokalu. Państwo L. z Warszawy (Mińsk Maz..) uważają, że prywatne mieszkanie to hostel, w którym sprząta służba... Dopóki tacy ludzie nie zapracują na własne, nigdy nie poznają wartości posiadania mieszkania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a moze dobrze by bylo miec pania sprzatajaca sprawdzona, ktorej praca wliczona bylaby w oplaty? Wystarczy na starcie poinformowac klienta,aby co np 2 tyg udostepnil mieszkanie do wysprzatania, chodzi o to porzadne mycie podlog, lazienki, kuchni, czyli to,czego niektorzy unikaja jak ognia. Wytlumaczyc dlaczego i juz, bo szkoda mieszkania. Mozna to w umowie zaznaczyc i np. rozbic oplaty na pol ewentualnie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×