Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Zakłopotana ;I

Co robić?

Polecane posty

Gość Zakłopotana ;I

Witajcie. Mam problem. Wiem, wyglądam teraz na setną głupią, naiwną, pustą dziewczynę, która (bez obrazy) o wszystko pisze do "Bravo", ale tak nie jest. Ok, więc zaczynam. Chodzę do gimnazjum oraz mam w klasie jednego chłopaka (pozwólcie, że imię zataję). W pierwszej klasie był dla mnie po prostu wnerwiającym, ale fajnym kumplem. Jednak we wrześniu, po rozpoczęciu roku zaczęłam zwracać na niego oraz jego zachowanie uwagę. Zaczął mi się podobać. Z początku myślałam, że to tylko zauroczenie, bo w tamtym czasie miałam na oku także inne "zdobycze". Jednak teraz (już od mniej więcej czterech miesięcy) jestem w 100% przekonana, że się zakochałam. Lecz teraz - to nie jest tak, że jestem nachalna, a on mnie olewa. Cały czas się na mnie patrzy na lekcjach. Bardzo często się uśmiecha. Na prawie każdej przerwie przychodzi do mnie pyta co tam. Próbuje mnie wkurzyć. Codziennie. Ostatnio na dłuższych przerwach siada koło mnie w ławce, patrzy się na mnie. Jednak rzeczą/zachowaniem najbardziej mnie motywującym jest to, że coraz częściej mnie...dotyka. Włosów, ręki, głaszcze, przejmuje się jak mówię, że źle się czuję. Nie wiem co robić. Nie chcę być nachalna, jednak bardzo często nie wytrzymuję i piszę do niego esemesy. Odpisuje. Do nocy. Na koniec pisze "dobranoc". Aha i jeszcze jedno. Chce, żebym była o niego zazdrosna. Czuję, że muszę mu o tym powiedzieć, że mi się podoba i jestem w nim zakochana, bo coraz więcej osób z naszej klasy/szkoły zauważa, że coś jest między nami. Proszę o odpowiedź.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość staszek spod monopolowego
mozesz mu zrobic loda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×