o co mu chodzi

Dlaczego byly sie do mnie odezwal po kilku miesiacach od rozstania? Nie ytrzymywalismy zadnego kontaktu...dodam ze rozstalismy sie z jego winy, ja pislam dzwonilam on milczal a teraz jak gdyby nigdy nic napisal do mnie.... nie wiem co o tym myslec

zobaczyl co stracil i sie odezwal.. jakie to pospolite, faceci sa tacy prości ze coraz czesciej zastanawiam sie czy nie zostac lesbijką! Teraz to ty pokaz mu ze jestes silna nie odzywaj sie albo napisz ze u ciebie zajebiscie! Niech zobaczy ze nie mozna bawic sie uczuciami a Ty doskonale sobie radzisz bez niego! Trzeba byc twardym a nie miętkim! ;)

Moja rada: nie podtrzymuj kontaktu. Przypomnij sobie dlaczego się rozstaliście i pomyśl , że mogłoby sie to powtórzyć. Poza tym co dlaczego właśnie teraz sie odezwał? Pewnie rzuciła go inna i szuka pocieszenia i sprawdza grunt czy Ty coś jeszcze czujesz. A dwa razy do tej samej rzeki się nie wchodzi.

Zalezy mi wciaz na nim.... ;(( pisze do mnie codziennie z nowego numeru..ja juz zdazylam zapomniec a wcale nie bylo mi latwo ;(( zaczelam zyc normalnie, spotykac sie z innymi facetami i teraz znowu on ;((

co było przyczyna rozstania?

Nie wiem....odszedl bez slowa.....do dzisiaj niewiem dlaczego.

A dlaczego właśnie teraz sie odezwał?

Tez niewiem. Bylam zdziwiona bardzo bo napisal z nowego numeru i nie przedstawil sie tylko zaczal"co slychac?".....jedyne co sie potem dowiedzialam to ze od dluzszego czasu chcial napisac ale brakowalo mu odwagi...ale nie wiem czy w to wierzyc ;((

To może to nie on? Skoro się nie przedstawił

Na poczatku sie nie przedstawil. przy drugim smsmie dopiero jak spytalalm kto to.... wspomniena tak bardzo bola ;(( ale o co mu moze chodzic??

Skoro to tak bardzo boli to po co rozdrapywać te rany? Może poczuł się samotny, może go inna rzuciła i chciał sprawdzić czy może jeszcze coś u Ciebie ugra. Nie wiem..... ale wiem, że nie warto odgrzewać zimnych kotletów

Nawet jezeli sie wciaz cos czuje?

nawet. wiem z własnego doswadczenia, że z takich odgrzewanych kotletów nic dobbrego nie wynika. ;( ale jezeli chcesz, próbuj. do mnie niedawno napisał taki jeden typo, co mię rzucił. wiesz co mu napisałam? że mam nowego, 6 lat młodszego. ;)

ten typo co mię rzucił ma 33, ja 29 :)

a po co sie wogole odezwal??

spróbował z inną, nie udało mu się, więc chce wrócić do tego co miał wcześniej.

Laski!!!!!! UWIERZCIE W TO ŻE JESTEŚCIE ZAJEBISTE I MOŻECIE MIEĆ KAŻDEGO A NIE ODGRZANEGO KOTLETA :)

No i tak jak mowi rysia ;D tym bardziej ze mam powidzenie...a zastanawiam sie nad jakims debilem ktory mnie zostawil

Brawo!!! Przecież sama nazwałaś się "zadowolonacizia" więc bądź zadowolona i olej kutafona bo jego czas już przeminął. Daaaawno przeminął. Jeszcze jakiś problem? Chętnie doradzę. W końcu w pracy takie nudy

jak mi cos napisze dzisiaj to nie odpisac mu no nie?? olac

Olać olać olać ciepłym moczem

Postaram sie..... ;)

Wierze w ciebie :)

chociaz przyznam sie ze mam mysl zeby znowu sprobowac....ale druga mysl nasuwa sie taka ze skoro raz sie zabawila zrobi to poraz kolejny

Nie warto zaczynać.