Czy są tu Panie, które zdradziły męża i zaszły w ciążę, a mąź jest pewien, ze to

jego dziecko???? Czy maci stresa jakiegoś?

od razu trzeba tak ostro?:) moze miały chwilkę zapomnienia:) jesli takie kobietki są to proszę o wypowiedzi..

Myślę, że często zdarza się tak, że kobieta mówi facetowi, że dziecko jest jego, ale to wszystko zależy od faceta i czy kocha swoją żonę. Szkoda, że częściej na forum odzywają się nasze narodowe kompleksy ;( Oceniajmy może tą samą miarą mężczyzn i kobiety, mnie zastanawia, owszem chwila zapomnienia, ale nie pomyślałaś o zabezpieczeniu, rozumiem, że z mężem też "grasz w lotto"

właśnie mam taki problem bo żona mi wciska że moje, a dziecko ma ciemny kolor i rysy twarzy murzyna.Ani ja ani Ona nie mamy takich przodków w rodzinie.Jak to możliwe ?

czasami zdarza się coś takiego jak pęknieta gumka. antykoncepcja też czasami zawodzi....ja tam jestem grzeczna zona...ale takie kobiety są...kochanek wraca do swojego zycia, a kobieta zostaję z ciażą, tylko, ze dziecko nie ejst meża...

jestem wielkim przeciwnikiem "naturalnych metod" zabezpieczania, moja żona stosuje pigułki jak sama to określa, bo chce mieć spokój, rozumiem, że dodatkowo gumka na skok w bok, ale zdaje sobie sprawę, że żyjemy w Polsce - gdzie seks poza małżeński nie jest grzechem, ale antykoncepcja już tak. Jak maż kocha to i pokocha dziecko, a moim zdaniem, partner to nie ksiądz i nie musi dać rozgrzeszenia a dla takiej kobiety wystarczającą pokutą będzie utrzymanie tego w tajemnicy!

taka osoba co zdradziła niech wypierdala żadnych sentymentów niech idzie tam gdzie jej było lepiej bo u mnie powrotu nie ma

drapieżny masz nick jak na spokojną żonę ;) pozdrawiam

spokojna to moze i jestem ale nie w łóżku:) z tym, ze ze swoim mezem:)

dlaczego poruszyłaś taki wątek, czyżby ktoś z twojego otoczenia miał podobny problem?

czytasz mi w myslach..... dokładnie taki problem ma moja znajoma.. jeden sex bez wiekszego znaczenia i skończyło sie jak się skończyło.. a nik jak nik:)

co zamierza? chyba nie jest w sytuacji jak w telenowelach, że mąż bezpłodny? no i przelotny partner jest tej samej karnacji co mąż.

sorki, nie doczytałem tematu, skoro mąż jest pewien, że to jego dziecko, to nie widzę problemu, aby kobieta pozostawiła w tajemnicy swój czyn, może zostać potępiona przez męża i z dzieckiem zostać sama, chyba, że właśnie tego chce i wie, że sobie poradzi, a co ją skusiło do tak mało istotnego skoku w bok jeśli można zapytać.

usunie to dziecko i po sprawie :D a co do tego, ze maz nie wie - na pewno sie dowie - jak nie teraz to pozniej, klamstwo ma krotkie nogi :D

mąż nie ejst bezpłodny. Mają już jedno dziecko. Co zamierza??? chyba powiedziec mezowi, ze będa rodzicami. A od kochanka trzymać się z daleka. Gdy wszystko wyjdzie na jaw, to raczej maż od razu wystąpiłby o rozwód. Jedna noc a tak dużo zmienia w czyimś życiu. Wystarczy aby pękła gumka. Sex z kochankiem był bez zobowiaz, przyjemnosc bez uczuc...więc roz chyba jest tylko jedno... Zyczie to nie telenowela:) tu nie ejst tak lekko:)

Mam taki przypadek wsrod znajomych.Kolega w zeszlym roku dowiedzial sie ze 11 letnia corka nie jest jego dzieckiem.A dowiedzial sie na suto zakrapianej imprezie kiedy to przyjaciolka jego zony poradzila mu zeby zrobil test na ojcostwo.No i zrobil....

usunać nie usunie, wcale się jej nie dziwię. A co ją skusiło...hmm słodkie słówka i nawijanie makaronu na uszy jak to się mówi...chwila podniecenia i już jest okazja:) mąż z lekka się zapuscił to jak się trafia takie ciacho co ma ochotę i jest chwila słabosci...

ffedora- i jak sie skończyło?? po 11 latach przecież się dziecko kocha jak swoje?? kurcze sytuacja nie do zrozumienia całkiem.. chyba niezły szok przezył

hm.. po 11 latach nie chciałbym słyszeć, że to nie moje dziecko! Ludzie kochają adoptowane, a nie mogą pokochać "nieswojego", które okazało się nie jego dopiero po kilku ładnych latach rozumiem szok przez pewien czas, ale życie idzie dalej, zna jednego tylko tatusia, a co do żony, solidna i szczera rozmowa!

a jak będzie się czuło dziecko kiedy się dowie, ze tatuś to nie ten....nie ma dobrego wyjscia z takiej sytuacji... tak własnie ejst z przygodnym sexem będąc w zwiazku. Facet nic nie traci. U kobiety moze się zmienic wiele..

Dziecko sie nie dowiedzialo a oni sie rozeszli.Kolega utrzymuje dalej kontakt z "corka"przeciez 11 lat zyl w przekonaniu ze jest jego.Placi nawet alimenty na dziecko.Co sie dzieje z byla zona kolegi nie wiem nie pytam bo drazliwy temat.On juz uklasda sobie zycie na nowo spotyka sie z kims i ogolnie mozna powiedziec ze jest ok.

u mnie musiała by z tym bachorem wypierdalać z domu szmaty i cudzego bachorstwa w domu trzymać nie będe

hy hy nie no jak tak czytam co niektorych to naprawde rece i cycki opadaja dzikus jedynie dobrze pisze a co do męza to bez komentarza a swoja droga wszyscy ktrozy zdradzają czy to faceci czy kobiety nie mowiąc o tym sa tchorzami i egoistami okłamywanie drugiej osoby jest chyba gorsze od samej zdrady no ale zrobienie sobie dzieciaka z obcym facetem i wmawianie męzowi ze to jego dziecko to juz jest po prostu mistrzostwo świata taka kobieta musi byc naprawde wyzbyta z jakiegokolwiek sumienia zwykła zimna perfidna wyrafinowana SUKA

kukułka:)

ojciec wychowywal 4 dzieci.. po 12 latach malzenstwa przylapal zone na zdradzie. Po prostu wrocil wczesniej z pracy... Oczywiscie chcial od razu rozwodu. I przy okazji postanowil zrobic badania na ojcostwo. Okazalo sie, ze z calej czworki, tylko dwoje dzieci jest jego... :O

ja pierdole

na tej zasadzie KAZDE cudzołostwo powinno byc karane smiercia. Na szczescie to nie Arabia. A dziecko niewinne, wiadomo,ze po latach sie je kocha, skoro sie je wychowało

Dla ludzi zdradzających powinna być kara śmierci przez obrzucanie kamieniami na rynku miasta

gorąca kicia przed 30 - chyba nie za dobre miejsce wybrałaś do poradzenia się - ach same kompleksy wychodzą. Dlaczego usprawiedliwiam , może a nie powinienem bluźnić jak inni, a co z facetami, którzy robią dzieci kochankom i milczą latami, nie płacą alimentów, nie obchodzą ich dzieci, które maja z kochanką, bo mają żonę 'swoje' dzieci. Ile mężczyzn, skoczyło w bok i oszukują swoje partnerki, oceniajmy jedną miarą mężczyzn i kobiety!!