Jak ją uwieść?

Jak wiesz - to rób! A nie marudzisz...

Zresztą Twój komentarz czemu ma służyć, przepraszam ? W niczym mi nie pomagasz. Jeżeli zależało Ci na zdołowaniu mnie to nieco chybiłaś :) PS Od kiedy to wiek ma znaczenie w związku?

Wiem, tylko nie wiem jak zacząć, pojmujesz sens mojego posta ?

Człowieku... ledwie zdałeś maturę i zachciało Ci się 30-tki. OK. Każdemu wolno chcieć. Jak Ci starszy kolega mówi co masz robić to albo słuchaj albo marudź dalej, że Ci nie pomagam.

Zagaduj ja o jej profil-o to co napisala, jako, ze malo kto to czyta to okolo 80% konkurencji odpadnie na starcie i tutaj mowie powaznie

Przepraszam ale jestem na pierwszym roku wg mnie ciężkiego kierunku więc nie jest tak, że jestem osobą niedojrzała i "ledwo po maturze" :O

Zlosliwosciami sie nie przejmuj, to tutaj staly styl wypowiedzi masy osob, najlepiej od razu doradzic zeby sie poddac na starcie i nigdy niczego nie probowac :P

Hmmm a jak sądzicie, dlaczego tak wyjątkowa kobieta założyła tam profil ? Ponoć tylko nieudacznicy szukają miłość taką drogą. :O jednak ona jest wyjątkowa.

fawila, dziękuję :)

zapros ją na redssa:P

To wcale nie prawda, czasami ludzie na prawde wartosciowi z jakis przyczyn sa wiecznie samotni. Nie ma nic zlego w szukaniu milosci droga internetowa, moze ona po prostu nie umie znalesc kogos w realu? Nie umniejsza to jej osobowosci, niektorzy maja po prostu problemy z zagadywaniem czy poznawaniem ludzi na zywo bo np. wydaja sie nieprzyjazni, chociaz wcale tacy nie sa.

Wlasnie, wlasnie-rozmowy pol zartem pol serio zawsze rozluzniaja atmosfere. I staraj sie sporo mowic o tym co o niej wyczytales, bo jezeli jest atrakcyjna kobieta to komentarze tylko o jej wygladzie utona w morzu innych tego typu wiadomosci.

ło boszzz, jak ja nienawidze tych oryginalnych. słuchaj tej. zagadaj poprostu. zasada jest taka ze jak zagadasz, i rozmowa zacznie sie kleic to ona sie zainteresuje. bo te wierszyki, cuda na kiju sa zenujace. jest deficyt tych którzy sie odzywaja normalnie i normalnie rozmawiaja.

hmmm no tak tylko, że jak widzę tych wszystkich jej adoratorów na profilu to mnie mdli. Ma konto 2 tygodnie a już pęka w szwach od "piękna" "śliczna" "idealna" ... Czy to, że mam zwyczajnie obawy co do tego czy uda mi się jakoś wyróżnić na ich tle, oznacza, ze jestem jak ktoś stwierdził "pierdołą"? W ogóle wiem, że mam 10 lat mniej ale to chyba nie jest nierealne ?

zeby zagadac trzeba jeszcze miec o co i na tym rzecz polega-co tu zrobic zeby ladnie zagadac :P

Czy jest wyjątkowa czy tylko na taką wygląda - dowiesz się dopiero jak ja poznasz:) "Ciężki kierunek studiów" nie czyni z Ciebie styarszego :D Dla trzydziestki jesteś małolatem nawet sudiując Stosunki międzynarodowe z wykładowym francuskim. Twoim atutem jest tylko młody wiek. I ew. niezła kondycja.... Poza tym - różnicie się podejściem do życia, doświadczeniem (nie mówię o seksie) i tym wszystkim, czym się różni 20-latek od 30-latki. "Na nieporadnego misia", mówię! :)

bozeeeEE. dlatego napisz do niej. napisać "przwchujpiekna" kazdy potrafi, ciebie wyrozni własnie to ze jako jeden z niewielu odwaznych zagadasz.

jezeli jej napiszesz ze zainteresowala Cie jej osoba i dokladnie opiszesz dlaczego to powinno sie wybit bez problemu. Nie wiem...np. wiesz lubi ksiazki i chciales zapytac czy warto ta i ta przeczytac i dlaczego...

O tak! marzę by wypić redd's a z tą kobietą :) nawet nie wiesz jak bardzo .

Niestety nie jestem typem nieporadnego misia i nie zamierzam udawać tego typu osobowości :P

oj nie :/ ja bym zwymiotowała jakby facet mnie zapytał co mu polecam do czytania. przeciez to nienaturalne pytanie i wiadomo ze na siłe. skoro masz 20 lat i w sumie to twoj atut, choc tez nie wiadomo, to łączac młodosc z odwaga juz cos mamy interesujacego. dlatego ja byłabym odwazna, i napisała wprost o co chodzi. i nie udawała ze czytam ksiazki i słucham mozarta :P

urzekła mnie twoja historia :)

a kto tu mowi o udawaniu nieporadnosci? Wslanie pokaz pewnosc siebie, ale tez przy okazji klase :)

Ta na marginesie jak swojego ukochanego poznalam przez neta i zeby sie 'wybit' wyprodukowalam najbardziej idiotyczna wiadomosci z moim skromnym zyciu, do dzisiaj mi glupio jak o tym wspomina-ale tak mi zalezalo zeby to przeczytal i tak wydumane farmazony wypisalam ze z ciekawosci o co mi chodzi odpisal ... potem powiedzialam ze mial fajnego nicka i dlatego zwrocilam uwage :P

ano o to chodzi. zazwyczaj z takiego silenia sie na oryginalnosc nic nie wychodzi albo wychodzi zenada. podkresl młody wiek i przebojowosc. jak jej twoj wiek sie nie spodoba to zapomnij na wstepie znaczy ze nie masz szans i juzz

Kto tak mówi ? Dziura powiedział "Na nieporadnego misia", mówię!"

Wlasnie, moze jakims zartem zarzuc, cokolwiek? Poza tym ja jakos nigdy nie uwazalam, ze pytanie sie mnie o ksiazki jest sztuczne, przeciez po to je wymieniam zeby mozna bylo o nich porozmawiac

"Niestety nie jestem typem nieporadnego misia" To już coś więcej wiemy... Chociaż ciężko w to uwierzyć czytając Twoje posty. - Może to mało oryginalne, ale... czy mógłbym tak po prostu zaprosić cię na Redd'sa? :D

Dobra, wiem, ze mogę wydawać się nieporadny bo przecież prawdziwy men nie pyta o podryw na babskim forum. Jednak tak wyszło, że przez tą medycynę musiałem się obłożyć książkami cały rok i zatraciłem tą spontaniczność w uwodzeniu ;) Zresztą, sami wiecie : 20/30. Kobieta wygląda na Anielicę więc nie chcę mieć spalonego startu.

tę* oczywiście :) W ogóle jestem typem faceta który działa zawsze sam. Jednak myślę, że kilka dobrych rad jak nie pomoże to przecież nie zaszkodzi.