Czy jeśli w mojej pracy licencjackiej....

.... a dokładnie w zakończeniu podziękuję mojemu promotorowi za wyrozumiałość i to że nie zgnoił mnie za wybrany dość kontrowersyjny temat i pozwolił napisać na ten temat to czy to nie będzie mega wazeliniarstwo? Nie chce mu wchodzić w dupsko bez mydła:O Ale z drugiej strony z tego co słyszę to większość promotorów by nie wyśmiała... Jak myślicie?

podziekuj dajac kwiaty, a nie w pracy

*mnie wyśmiała

a na jaki temat pisałaS?

hmm kurczaczki o kwiatkach nie pomyślalam... tylko że ten facet mnie na tyle onieśmiela że w życiu mu nie powiem tego w oczy;) o pornografii

pierwsze słysze by w jakiejkolwiek pracy (licencjackiej, inżynierskiej, magisterskiej, doktorskiej etc) za cokolwiek komukolwiek dziękować...

no a ja właśnie słyszałam że można ale nikt tego u nas nie praktykuje chyba... tylko jak mu oddam do sprawdzenia a on mnie wyśmieje?

poczatku pracy

Kurde tak mi sie fajnie komponuje w zakończeniu. Jeszcze bym o domowników zahaczyła:D Kurde:O Chyba jednak odpuszcze