Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość troszeczke za pulchnaaaaa

chce schudnąć.. prosze o wasze porady :)

Polecane posty

Gość troszeczke za pulchnaaaaa

witam. mierze około 160 cm przy wadze 59 kg... udało mi sie zrzucić już około 2.5 kg ale dalej nie idzie:( ograniczyłam juz mega mocno jedzenie rano bułka z serem i szynką(chyba sie nie powinno tak łaczyc?;/ ale to zawsze na szybko w pracy żeby zjeść) woda czasem kubuś o 16 obiad (dość syty- np,sałata schabowy, kalafior itp) i to wszystko udało mi sie nawet zrezygnować ze słodyczy choć nie z lodów od czasu do czasu. przyznam szczerze ze troszke mnie to męczy bo jad am o wiele wiecej przy wadze która była nieco wyższa. nie należe do osób grubych(budowa ciała) ale do szczupłych też mi daleko chciała bym jeszcze pozbyć sie z tych 4 kilo doradzcie co robić:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość troszeczke za pulchnaaaaa
naprawde to dla mnie ważne....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasia :D
Ograniczenie jedzenia to nie wszystko, trzeba też troszeczke poćwiczyć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość troszeczke za pulchnaaaaa
zaczełam chodzić na areobik ale jeszcze mam egzaminy wiec nie chodze tak czesto jak bym chciała...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasia :D
nie musisz nigdzie chodzić, ja codziennie rano zanim gdzieś wyjdę wykonuję małą serie ćwiczeń i na wieczór też. A co jakiś czas chodzę na basen.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KIRFCJYHUW
RUSZ DUPEEEEEEEEEE

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Po prostu niezdrowy tryb życia się kłania. "ale to zawsze na szybko w pracy żeby zjeść" To nie możesz wstać 15 minut wcześniej i przygotować czegoś mniej tłustego a zdrowszego? "woda czasem kubuś" A później myślisz tylko o pysznym schabowym na obiad "i to wszystko" Powinnaś jeść jakiś lekki lunch. Chociażby jakiś owoc. Z kolacji też można czasami zrezygnować, ale bez przesady. Chyba, że nie czujesz się głodna. Moje rady: Jedz częściej ale zdrowiej i z umiarem + ćwiczenia. Albo lepiej zamiast tego aerobiku wbiegaj po schodach, nie korzystaj z windy (lub z umiarem), chodź na spacery i codziennie rano gimnastyka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość troszeczke za pulchnaaaaa
łatwo mówić ja rano nie mam czasu żeby robić sobie śniadanie przed 7 już jade do pracy a wyspac się też trzeba... co do ćwiczeń kłania sie moje lenistowo. byłam pewna ze jedząc mniej uda mi sie wiecej schudnąć;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasia :D
Nie ma tak że jedząc mniej schudniesz niewiadomo ile. Może troszke schudniesz ale warstwa tłuszczyku zawsze pozostanie. Spróbuj chociaż wieczorem poświecić 20 minut na ćwiczenia jak juz ci sie nie chce rano. Nawet oglądając film możesz sie na podłodze położyć i wykonac serie ćwiczeń. Wiem, że na początku będzie trudno ale z czasem napewno sie przyzwyczaisz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość odchudzanie
Witam cię :) studiuje dietetyke więc moge ci doradzic nieco :) otuz najpierw powinnas wyeliminowac z diety tluszcze maslo margaryna alkohol czerwone mieso wolowine przerzucic sie na szyneczki drobiowe lub indycze:) ser zolty to tez nie jest dobre roziwazanie nie chodzi tu o to ze nie mozna laczyc tych 2 skladnikow tylko ze sery zolte (podpuszczkowe) sa dosyc tluste, mozesz za to jesc chude twarozki :) jezeli gotujesz to nie podjadaj w trakcie gotowania :) a takze nakladajac potrawe wybieraj male tależe wtedy nakladasz mniej i zjadasz mniej :) jezeli bardzo zlaezy ci na schudnieciu powinnas obiad jesc co najmniej 40minut dokladnie przezuwajac kazdy kes zauwazysz ze polowa obiadu pojesz sobie duzo bardziej :) a takze przed kazdym posilkiem powinnas wypijac szklanke wody przegotowanej, dlatego ze czasem myslisz ze jestes glodna a okazuje sie ze organizm byl poporstu spragniony :) ponad to taka szklanka wodyu spowoduje ze stracisz apetyt badz tez zjesz mniej :) przerzuc sie na wazywa swierze i ogranicz owocepo godzinie 18 :) zaiwraja duzo cukrow ;) oczywiscie herbatka ze slodzikiem ;) mam nadzieje ze troszke pomoglam ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość odchudzanie
oczywiscie zapomnialam o cwiczeniach :) nie musisz sie katowac niewiaodmo ile godzin dziennie ale troche ruchu zawsz epotrzeba np jesli jezdzisz autobusem wysiadz przetsnek wczesniej i przejdz sie kawalek albo zacznij jezdzic na rowerku kiedy jest ladna pogoda :) jesli masz schody w domu czy w pracy szkole mozesz troszke pospacerowac po nich :) pozdrawiam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość troszeczke za pulchnaaaaa
dziekuje bardzo za podpowiedzi. a co ze słodyczami bo ich najbardziej mi brakuje... i czy dobrze jest czasami przegłodzic lub przeczyscić żełądek?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasia :D
Ty szczupła pizda nie musisz jej zaraz ubliżać, dziewczyna chciała sie tylko poradzic a ty zaraz musisz rzucać mięsem. Może ona nie jest takim ekspertem jak ty w dobieraniu składników.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość troszeczke za pulchnaaaaa
o ile sie nie myle to nie pisałam nic o ziemniakach których nie lubie wiec prosze nie wymyślać:) a schabowe są z kurczaka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasia :D
Wiesz to zależy od Ciebie ja raz do roku stosuje takie oczyszczenie organizmu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość troszeczke za pulchnaaaaa
koleżanka szupła piz** niestety moze i zna sie na posiłkach ale nie zna się na czytaniu ze zrozumieniem gdyż pisałam ze jem sałate a nie ziemniaki które mi tu wypomina. ja ci współczuje bo ja chce schudnąć ale tak by o nie chodziło o to że mam całe życie czegoś sobie odmawiać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Boze jak ja bym chciala przytyc a nie moge :( mam 168 a waze ok 47 48 kg. Dam Ci rade mniejsze porcje a czesciej drob chuda wedlina musli mnostwo warzyw i owocow duzo wody mineralnej niegazowanej duzo jablek pogryzaj czesto jablka marchewki poij koktajle z warzyw unikaj ryzu ziemniakow makaronu tluszczu duzo zielonego pieczywo ciemne albo chrupkie ale jesli np lubisz pasztet a posmarujesz nim cienko kromke chleba chrupkiego nic sie nie stanie do tego pomidorekj ogorek i pyszne jest ser bialy chudy z rzodkiewka szczypiorkiem itp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość odchudzanie
jesli martwisz sie ze zaczniesz zjadac slodyczne kup sobie w aptece chrom.. on wyelimunuje laknienie slodyczowe i bedziesz troszke miala mniejszy apetyt :) ale jest calkowicie bezpieczny i sprawdzony sama go zjadam czasem :) i teraz slodyczy nie tykam :) a drogi nie jest... chrom bio cla okolo kilkanascie zlotych :) bez recepty :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość odchudzanie
kacia jesli chodzi o pasztet to odradzam bo pasztety produkuje sie wiekszosci z podrobow i nie sa chude wrecz przeciwnie.. chyba z ejakis pasztecik drobiowy ale to naorawde cieniutko!!! i jesc czesciej ale mniej?? mozna sie z tym zgodzic ale nie do konca lepiej zjadac 5 posilkow dziennie o tych samych porach!! to jest bardzo wazne!! organizm przystosowuje sie wtedy i nieodczowasz glodu pomiedzy posilkami :) i wtedy zadnego podjadania!! nawet jablek czy czegokolwiek 5 posilkow i basta !! reszta w sumie ok moze byc koktajle wazywne jak najbardziej :) dobrze mowisz makarony tez odpadaja wszystko co ma skrobie maki pszenne i ziemniaczane:) a z owocami uwazac po 18 !! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość troszeczke za pulchnaaaaa
problem w tym ze ja nie chce sobie całe zycie czegoś odmawiać;/ ze jak bede miec ochote na czekolade to sobie zjem czy na kawałek pizzy nie rozumiem ludzi którzy liczą ciągle co ile ma kalori i całe życie na diecie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chcialabympomuc
to zle ze do 16 od 7 rano prawie nic nie jesz. Śniadanie jest najważniejsze. Powinno być pełnowartościowe, pożywne, zeby pod koniec dnia nie miec napadów głodu. Ja jak sie odchudzałam jadłam co chciałam, nawet schabowy, ale nie prosiłam dokładki jak zawsze:P Patrzyłam na to co jadłam, do schabowego zamiast ziemniaków kolorowe sałatki, na sniadanie kolorowe kanapki, zamiast masła orzechowego(pomidor ogórek rzodkiewka co Ci się marzy) w pracy jak bardzo zgłodniałam 2 kanapki, w domu obiad, potem nic od 19 godz. Bardzo wolno chudłam ale trwale, było to 5 lat temu(w pół roku zrzuciłam 10 kilo), teraz jestem z siebie zadowolona Zdrowe odchudzanie to cierpliwe odchudzanie:) patrz na to co jesz, wybieraj rzeczy dobre i zdrowe, a bedzie dobrze:) rzyczę powodzenia aha to może kładz sie wczesniej spac by wstac wczesniej i zrobic sobie coś pożywnego, chociaz zapakuj do pracy jak nie masz apetytu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość odchudzanie
mowi sie jeszcze ze odchudzajac sie wartoubierac sie na czerwono hehe gdyz czerwony kolor przyspiesza metabolizm.. za to niebieski zmniejsza łaknienie...:) sama nie wiem czy to do konca prawda... nie przpeadm za czeronym niebieski w sumie moze byc :) ale to nam powiedzieli na wykładach jako ciekawostke.. niesprawdzalam ale moze działa.. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzieki za rady :) ja akurat pasztet robie sama i pisalam ze cieniutko ;) kurrr a ja rabie jak maszyzna fryty mieso tluste sosy pizze spaghetti bigosy pasztety makarony zapiekanki chipsy paszteciki itp podobne slowem samo niezdrowe kaloryczne slowem takie cos na co sie patrzy i od razu sie tyje i nic grrrrr chuda jestem jak szczapa ;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chcialabympomuc
ależ możesz zjeść kawałek pizzy, zjedz go jak bedziesz naprawde głodna i nie opychaj się staraj się jeść tak by czuc sie pojedzona a nie pożarta:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do autorki:)
hej, ja rownież od dzis zaczęłam dietę, rowniez mam 160 cm wzrostu, ale za zwyczaj wazyłam 52,53kg, teraz niestety przytyłam i jest prawie 57... Dziś wypilam tylko kawe, bez mleka, poslodzilam pol lyzeczki cukru, i wlasnie pije sobie szklanke maslanki, czytalam ze jest bardzo dobra przy odchudzaniu... pozniej na obiad goląbką, ale z niewielką ilością sosu, no i na kolacje jabłko. Wczoraj kupilam zieloną herbatę, Tobie również polecam:) pozdrawiam i życze wytrwałości :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chcialabympomuc
a jeśli mogłabyś jeść bez limitu to wyznaczaj sobie ilości które zjesz(rozsądne ) i pory o której bedziesz jesc na poczatku wiecznie byłam głodna, wiec chodziłam z zegarkiem w ręku:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chcialabympomuc
sorki za błedy:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość troszeczke za pulchnaaaaa
ja przez 3 tyg schudłam 2.5 kg wiec moze to własnie tak ma by ć jesli ty przez pół roku zjechałas o 10? ciekawostka o kolorach mi sie podoba lubie czerwony wiec pewnie to sprawdze;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość odchudzanie
do kacia:) no jesli pasztecik domowej roboty to jak najbardziej bo te sklepowe to sa same watroby flaczki i mozdzki... nie polecam... na praktykach zawodowych w szkole sredniej duzo sie naogladalam po restauracjach jak robia niektorerzeczy...:/ a jesli chesz przytyc to jedz wszystko co zawiera duzo białka (bialko zjada sie na mase) nie raz na silowni pakerzy o tym rozmawiali hehe:) mięso ma najwiecej, mleko sery o wiele mniej ale mozesz jesc, owoce i warzywa, węglowodany też... nie wiem co z tluszczami bo o tym kraza rozne teorie kazdy wykladowca gad aco innego... ale jestem dziewczyna ty tez wiec wiem ze napewno nie ches zobrosnac w tluszcz zeby ci sie jakas opona wokol brzucha zrobila tylko pewnie chesz nabrac masy rownomiernie... wiec zjadaj bialko :) wpisz w google produkty zawierajace duzo bialka i działaj...jest ich naprawde duzo wiec zajeloby mi godzine je wypisywac :) pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość troszeczke za pulchnaaaaa
a i nie wiem czemu ale od 8 do 16 nie czuje głodu mózg sie domaga ale brzuszek nawet o tym nie myśli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×