Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość eghrthtrhtgh

były facet mnie nęka-co mam robic?

Polecane posty

Gość kokokokoszka
ty gowniaro słuchaj no, jak jestes taka wyszczekana to moze pogon sobie tego swojego fagasa sama co???? widze ze jestes lepsza niz niejedna patologia w okolicy... spierdalaj i bez odbioru......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eghrthtrhtgh
nie umiesz lub nie potrafisz doradzic pomoc-nie wypowiadaj sie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kokokokoszka
nie umiesz poradzic sobie sama ze swoimi problemami..smiesznymi z reszta..IDZ SIE POWIES TY ZYCIOWA NIEDOJDO.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:D Autorko, dostalas konkretne rady. Czego jeszcze oczekujesz? Zreszta widac, ze sobie niezle tu radzisz wiec moze faktycznie do niego wroc:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kokokokoszka Wyluzuj.... bo Ci jeszcze jakaś żyłka w mózgu pęknie. Autorko ja też kiedyś miałam takiego co to nie mógł pogodzić się z rozstaniem. Zaczął mnie śledzić, straszyć, szantażować. Zrobił z mojego życia piekło. Aż w końcu zaczaił się na mnie w nocy na klatce schodowej i stłukł... na drugi dzień poszłam na policję, założyłam mu sprawę o groźby karalne i naruszenie nietykalności cielesnej. On się tak wystraszył, że zwiał za granicę i mam spokój :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eghrthtrhtgh
zmienie numer innego wyjscia nie mam;;/ pozycze te 300 zł i doładuje do konca konto-chociaz edzie spokoj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ollllllo
byliscie dobrana para:)hahahahahhahah na poziomie, buhahahah

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
..tez tak miałam tylko nie z takim nasileniem poprostu koleś wydzwaniał i piep**ył ,ze się powiesi ..fakt po każdej takiej rozmowie trzęsłam się jak galareta... ale to mnie uswiadomiło ,ze dobrze zrobiłam ,ze zakończyłam ten beznadziejny związek..!!! wydaje mi się ,ze dobrym pomysłem jest zablokowanie jego numeru, choć kupi sobie startówkę i dalej bedzie dzwonił i pisał.., dobra rada wogóle z nim nie rozmawiaj przestań reagować .., :) Nie bój się ..opowiedz koleżanka o tej sytuacji , zawsze lepiej chodz z kimś obok siebie , nie daj sie poprostu zastraszyć .., po jakims czasie da spokój sobie !!! a Ty odetchniesz ..pokaż sie z innym kolega jakimś tylko takim no postawnym kolesiem , Ty nie masz takich znajomych ,ale Twoje koleżanki napewno!!!! Jest tyle wyjść ,możliwości ... i weź sie w garść dziewczyno !!!!! słaba jestes psychicznie i tak jeździ po Tobie .. Czemu z nim zerwałaś ??-domyślam się .. Takie psychole powinny byc zamykane w zakłądach specjalnych ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Snapfish
a ja cie rozumie autorko, i uwazam ze problem wcale nie jest blachy. Mialam podobna sytuacje, wszystko skonczylo sie jak wyjechalam za granice, daleko bardzo. 2 lata juz nie bylam w Polsce, ale nie tesknie. Rodzice 2 razy do roku mnie odwiedzaja i jest ok. Jestem wolna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jest taki paragraf 107 w kodeksie wykroczen,a dotyczy złośliwego nekania,wyzywania,słowem dotyczy on sytuacji w jakiej sie znalazlas.Wystarczy złożyć u dzielnicowego zawiadomienie z tego paragrafu,i wtedy to juz oni sobie z nim porozmawiaja! Tacy ludzie jak twój były sami nie odpuszcza.Awiesz dla czego?Bo pokazałaś mu że jestes bezbronna. Najlepsza forma obrony jest atak.BROŃ SIE! kokokokoszka-PRZEZ TAKICH LUDZI JAK TO FORUM SPADA NA PSY

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Snapfish
wyjazd z kraju = najlepsza moja decyzje, uwielbiam to miejsce. To ze sie urodzilam w Polsce nie oznacza ze musze tam zyc, a za niedojde sie nie uwazam. ciekawe jak ty bys sobie poradzila sama w obcym kraju i bez znajaomsci jezyka. a ja mam dobra prace, fajne mieszkanie, opanowalam jezyk i do Polski wracac mi sie nie chce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tresemme11
prymityw z ciebie, wracaj dziecko do ksiazek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wspolczuje baardzoooo
buahahahahahhahahahahahahaha ma syndrom nie kochanago dziecka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×