Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość pytanie warte odpowiedzi

ile trwa stosunek?

Polecane posty

Gość Tylko 11 minut
Ja z moim partnerem uprawiamy sex przynajmniej przez 2-3 godziny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość howareyou..l
Mój znowu trwa krótko, z tym że to ja (kobieta) jestem w tym związku krótkodystansowa niestety;/... mój partner lubi długo, ja tak nie mogę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość johny 5
jak zona dojdzie po 10 minutach i więcej nie chce, to i prawda, ze trwa 11 minut.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to ja ten niedobry
SAM STOSUNEK TRWA 10 SEKUND. Reszta to tak zwane pierdolenie. Ale jest jeszcze gra wstępna. Mizianie, całowanie, pieszczoty, ręczne robótki. Potem zaczyna się sfera penetracji.............. Dla dobrych partnerów cała imprezka moze zająć nawet dwie doby. No ale na to potrzeba czasu np. od piątku do niedzieli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
powiem to tak jest to zależne od wielu czynników np dam swój przykład po alkoholu mogę to robić i robić a na czezwo jakieś 15-20 min oczywiście nie mowie tu o jechaniu jak szalony bo przy tym trzeba być czułym i wgl a nie rzucać się jak pies żeby tylko sobie dogodzić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale jak liczyc stosunek, hm? od momentu wprowadeznia penisa? ja bym powiedzila ze tutaj nie ejst kwestia "wytrzymalosci" partnerki co partnera - mysle ze to zalezy od nastroju czsaem seks, trw a nawet kilka godzin , pol nocy - ale lubie tez szybkie numerki ktore zamykaja sie w 15 minutach od momentu kiedy on wraca do domu i liczac od zdjecia z niego kurtki;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kobiety są kłody więc wszystko zależy od wytrzymałości i umiejętności mężczyzny. Dlatego też kobiety chcą tylko doświadczonych a najlepiej r****czy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prrowokatorr
Sam stosunek od momentu wejścia i pozostawienia plemników to ok. 3 do 5 minut. Reszta to tak zwana gra wstępna i przedłużające się igraszki miłosne. Całość dla wytrawnego "gracza może trwać nawet 24 godziny. Mowa tu tylko o wymarzonym kochanku. W większości panowie traktują temat na poziomie "odlania" spermy z przybierającego naczynia i zapadają w słodką drzemkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"kobiety są kłody więc wszystko zależy od wytrzymałości i umiejętności mężczyzny. Dlatego też kobiety chcą tylko doświadczonych a najlepiej r****czy." a jesli kobieta jest kloda to znaczy ze facet nie umie jej sprawic przyjemnosci, as easy as it is;-) nie dla wszystkich warto sie wysilac;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja już zapomniałam co to jest :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaak
W naszym przypadku stosunek trwa zwykle ok. 10 min. Zaczynamy o głaskania (ok. 5 min.), potem pora na pieszczoty oralne (ok. 2 min.), prace ręczne/nożne (ok. 1,5 min.), na końcu kilkanaście sekund standardowego, posuwisto-zwrotnego seksu genitalnego. Żona ma przy tym zwykle 2-3 orgazmy przy pieszczotach oralno-ręcznych, ja jeden mały w ostatniej, krótkiej fazie. Problem w tym, że ja za 15 min. mogę jeszcze raz (tym razem dłużej niz poprzednio), za następne 15 min. jeszcze raz (i jeszcze dłużej), za następne 15 min. ...itd., ale żona jest krótkodystansowa. Nawet pierwszy orgazm wystarczy jej do osiągnięcia satysfakcji i po skończonym stosunku całkowicie spada jej libido. A moje właśnie się BUDZI... tyle że po piętnastu minutach od pierwszego stosunku zachowuje się, jakby się seksem brzydziła :-(((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×