Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Herold

Poczta Polska

Polecane posty

Gość Herold

Witam! Ile teraz czeka się na doręczenie zwykłego listu w odlgłości 600km? wysłałam 28.05 i do dziś nie dotarł :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie chcemy konfliktów
normalnie to do tygodnia, ale jeśli to za granicę, to może być i 2 m-ce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Herold
Buuuuuu. A ja wysłałam w Polsce na odległość 600 km i do dziś nie dotarł :((((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fhfhfhfhcghcmhcgh
to gdzieś się zawieruszył z pocztą już tak ponoć jest że takie przypadki się zdarzają często ale mi jak na razie się coś takiego nie zdarzyło i zwykle listy dochodzą w ciągu tygodnia, priorytety czasem nawet na drugi dzień od wysłania już są ale tak no w ciągu 2dni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie chcemy konfliktów
dlatego warto wysyłać poleconym, bo masz kwitek, mógł zaginąć. albo priorytet, jest najpóźniej za 2 dni robocze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dfndsfndbfkdgds
mój brat wysłał kartkę dziewczynie na walentynki, a doszła do niej w kwietniu:p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Herold
Tak Brzydulo - zwykły. Ja jeszcze się łudzę - bo wysłałam w piątek po południu, potem weekend i zaraz Boże Ciało. Podobno w sortowniach ludzi brakuje i stąd to wszystko. A co to znaczy,że się zawieruszył, skoro dokładnie napisałam adres nadawcy i odbiorcy? :((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gupeek
zwykly list (nie priorytetowy) szedl mi kiedys 5 tygodni (na odleglosc 100 kilometrow)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moze jeszcze dojdzie(fajnie brzmi:P)ja wysylam zawsze priorytet a jak cos waznego to tylko polecony;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cvbbbbbbbbbbbbbbbbbbbb
może listonosz wyrzucił bo nie chciało mu się łazić po domach:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Herold
O ranyyyy!!! Co z tą pocztą? Czy jest lepsza firma, która wyprze PP z rynku? Oby... .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie chcemy konfliktów
zawieruszył że np spadł z maszyny w sortowni i leży gdzieś tam, odnajdą go po 100 latach i w świetle fleszy reporterów faktu dostarczą wnuczkowi adresata...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gupeek
pewnie ze jest, tylko musi przyklejac do litow olowiane plytki, bo ustawa zakazuje im wozic tak lekkie przesylki :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie chcemy konfliktów
nie chodzi o to, że poczta, chodzi o to, że mają burdel w firmie, w inpoście myślisz lepiej? też burdel, a prywatni przecież

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Herold
Staram się jeszcze wierzyć ,że nie zginął... . Ależ dziki kraj :(((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Herold
Hmmmm burdel ? A narzekają,że się na nich narzeka! A poszli w pioruny!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Herold
????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie chcemy konfliktów
cała PP jest źle zarządzna, źle jest kasa zarządzana. to wszystko by trzeba zreformować, poczta ma tę jedną zaletę, że dociera tam, gdzie niejednokrotnie firmy kurierskie i tzw. prywatne poczty nie docierają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Herold
A co mi daje potwierdzenie poleconego, jak zginie ? Odnajdą , nie sądzę - szkoda kasy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gupeek
to prawda że dociera wszedzie, ale z drugiej strony - to jest skandal, co tam sie dzieje, na wlasne oczy widzialem jak na poczatku grudnia, kiedy masa emerytow sle te wszystkie kartki swiateczne po calej polsce - w jednym z wiekszych oddzialow w Poznaniu wszystkie okienka zamkniete, kolejka na trzy godziny, a kobity sobie siedza na krzeselkach i jedza kisiel patrzac sie z kpiacym usmiechem na ten caly tlum, ktory przyszedl. nawet jak po pol godzinie otworzyly - byly tylko 2 okienka :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie chcemy konfliktów
to ci daje że wtedy możesz składać reklamacje i egzekwować jakieś odszkodowania czy coś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie chcemy konfliktów
"a kobity sobie siedza na krzeselkach i jedza kisiel patrzac sie z kpiacym usmiechem na ten caly tlum" głupek, ale nie wiesz, co tam się działo. może była jakaś aktualizacja systemu czy chuj wie co i nie mogły pracować? u mnie na poczcie się nie opieralają, a regularnie bywam w dwóch oddziałach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Herold
Ale tego nie robi się przy okienku! Komuna powraca? Kiedy list będzie? Nie będzie!!! ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gupeek
to sie raczej nazywa przerwa sniadaniowa, ktora sobie pracownicy niemal wszystkich publicznych instytucji samowolnie robia w ramach 8-godzinnego dnia pracy :O niestety - tak sie konczy, kiedy instytucja taka zarzadza ktos, komu nie zalezy na tym, by byla ona rentowna, gdyz nie jest jego wlasnoscia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Herold
Masakra!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czesto wysylam
////A co mi daje potwierdzenie poleconego, jak zginie ? Odnajdą , nie sądzę - szkoda kasy.//// Listu nie odnajda, ale poczta wypłaca w takim przypadku odszkodowanie w postępowaniu reklamacyjnym. O ile pamietam jest to cos kolo 150 zl.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie chcemy konfliktów
samowolnie? :O pracuję w bardzo dużej, prywatnej firmie, i na 8 godzin pracy mamy łącznie przerw 50 minut (oczywiście nie w jednym ciągu) w tym tzw. lunchową, która trwa 30 minut i 20 minut na tzw. siusiu. co w tym złego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u mnie sie opierdalaja i łaske tobie robia,ze obsluza w sezonie(mieszkam nad morzem)potrafi byc czynne jedno okienko a w kolejce ze 30 osob ale wtedy sie idzie do kogos wyzej;0 ja na wczasach nie jestem:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Herold
A wiecie jaką jeszcze miałam sytuację? opiszę/ Na poczcie: Ja-Dzień dobry! Czy jest papeteria? Pani - Cooooo???? Papeteria? Nieeeeeee( zdziwiona) Ale jak ktoś chce - proszki, rajstopki, okularki, skakanki! Zapraszam ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×