Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość pajacyk z pajacykowa

Czy ktos z Was slyszal o Katolickiej Odnowie w Duchu Swietym???

Polecane posty

Gość gość
koszmarni, niebezpieczni fanatycy, uchowaj Panie Boże.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość góralka z gór
dzień dobry. tez uważam, że to sekta....otrzymywanie darów i różnych charyzmatów plus to, że wmawia się ludziom że nie zostaną zbawieni jeśli nie będą postępować zgodnie z zasadami tej niestety sekty. Wiem co mówię, bo mój Tata tam łazi od 2 lat, zaczęło się niewinnie, msze we wtorki wieczorami potem spotkania w salkach katechetycznych a teraz już zamknięte grupy i spotkania w prywatnych domach. Mam wrażenie że tak jak w Opus Dei ludzie się biczują tak w tych sektach Odnowy np przestają jeść, to jest ich poświęcenie i cierpienie dla Jezusa - tak mają wmawiane. Tym ludziom jest wmawiane, że Jezus wisi na krzyżu ciągle cierpi za nasze grzechy i musimy się pozbyć wszystkiego co nas cieszy, musismy z nim cierpieć wtedy będziemy go wspierać. To jest moje wrażenie jakie odnoszę slysząc opowieści od Taty + (żeby nie było..) poszłam na mszę o uzdrowienie trwającą od 19 do 21 czasem dłużej. Ludzie klęczą te 3 h na kolanach płaczą, śpiewają wzruszające piosenki a potem tzw superwizor (osoba świecka, czasem ksiądz..) mówi że mówi przez nią duch św i że : "jest wśród nas osoba z problemami!!!" (...swoją drogą kto ich nie ma??) "słyszę cierpienie! słyszę ból!! pokarz się!! kim jesteś? nie wstydź się? dawno ciebie nie było w koście? masz wątpliwości w swoim związku..." i nagle jakaś osoba wstaje i mówi że to ona. Tak a prawdę to są wspaniali psychologowie, wiedzą jak mówić do ludzi pragnących akceptacji w społeczeństwie i zrozumienia, taka sekta jest idealna dla ludzi zagubionych, samotnych. Mój Tata ma czasem mętne spojrzenie - nie potrafi patrzeć w oczy przy rozmowie, dosłownie nie umie się skupić, ciągle jest zamyślony, nawet jak brał antybiotyki bo był bardzo chory to MUSIAŁ iść na spotkanie d zimnych salek katechetycznych... no i tak mój Tata który pracuj***ardzo ciężko fizycznie i umysłowo nagle przestaje jeść na 7 dni albo co najmniej 3 dni...i tak jest co miesiąc. Rozumiem jakby darem ducha św było to że rozumiem lepiej swoje życie, potrafię lepiej wykorzystać swoje umiejętności ale to że nagle wybucham śmiechem? mdleję? ...potem ci ludzie wracają do swoich domów (i z tego co tez niestety wiem) ich zachowanie nie zmienia się, jeśli nie staje się gorsze czasem. Też coś słyszałam o pieniądzach. Raz Tacie się wyrwało, że na tych spotkaniach tak bardzo wszyscy się lubią, kochają, ufają, że jeśli ktoś potrzebuje pomocy to o nią prosi i ją otrzymuje np potrzebuję pieniędzy... Sekt jest wiele, sposobów a wyciągnięcie pieniędzy lub zawładnięcie czyjąś osobą też jest wiele i moim zdaniem Odnowa to jedna z tych form. Jednak na szczęście mój Tatuś ma mnie;] no i jakby nie było staram się na wszystkie sposoby go odciągać od tego, wycieczki! spędzanie czas z rodziną! choćby wspólny obiad albo jak już się widzieć nie możemy to telefon, uważam że z takimi osobami nie można stracić kontaktu a wyrwać je można tylko przez zastąpienie im wolnego czasu czymś innym. Aha! i rada też bardzo dobra - nigdy nie wolno przy takiej osobie na głos krytykować ani negować tego co ona robi bo inaczej nie powie NIC! najpierw warto posłuchać, nawet się przejść na takie spotkanie czy mszę (tak jak ja zrobiłam) żeby zorientować się w temacie i nie urazić i zrazić uczuć danej osoby do siebie bo ona nie widzi że coś dzieje się nie tak. pozdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Odnowa jest Ok
A ja nie uważam że sekta.Tylko tak jak ktoś pisał na 1 stronie, zależy wszystko od stopnia dojrzałości i psychiki danej osoby.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
góralko - mam w rodzinie podobny problem moja szwagierka razem ze swoim mężem uczęszczają na te spotkania - dziewczyna zmieniła się o 180 stopni!!! wszystko zaczęło się od jej męża, który był alkoholikiem i trafił do tej sekty przez AA, a potem wciągnął tam i ją - potem wmówił jej, że ona również jest alkoholiczką (bo kiedyś piła szampana w sylwestra i parę razy w życiu wypiła kieliszek wina!!!) teraz nie ma w niej cienia życia - smutna, zamyślona, ciągle mówi o bogu, piekle, zbawieniu, o tym jak zniszczyła sobie życie przez alkohol (!!!) a to on pił, a ona siedziała i czekała na niego w domu - kiedy z nią rozmawiam, nie poznaję jej - faktycznie zachowuje się jak po praniu mózgu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
przeciez to sa nauki kk czyli nie ma zbawienia poza kościołem a charyzmaty sa od boga i tylko duch rozdaje komu chce smutna jest bo sie nie modli a tylko udaje ze jest katoliczka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale skąd! właśnie modli się na okrągło!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kjlkjljlkjjjjk
kolejny odłam katolicyzmu jak sam katolicyzm jest odłamem a to juz SEKTA

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość góralka z gór
przerażające jest też dla mnie, że Tata już boi się spać po ciemku, musi mieć oświecone cokolwiek i ślepo wierzy że jak nie będzie jeść to będzie pomagać Bogu, Jezusowi i nie pójdzie do piekła. i co mnie jeszcze zastanowiło...pamiętam jak tam klęczałam 3 h i się rozglądałam po ludziach, chciałam odnaleźć choćby jedną osobę która nie miałaby strachu lub smutku wypisanego na twarzy. w ogóle jestem strasznie ciekawa jak sytuacja z takimi sektami katolickimi wygląda w Europie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość go gogo
ja nie widziałam w Odnowie smutnych ludzi, przeciwnie wszyscy byli uśmiechnięci, radośni,bardzo przyjaznie nastawieni,bardzo mili,bardzo miło mnie przywitali na spotkaniu jak siostrę . z drugiej str no cóż, jak ktos jest smutny w danym momencie to tez normalne, w koncu ludzie miewają różne kłopoty problemy w życiu i przynosza je Bo / gu na modlitwie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość góralka z gór
właśnie dokładnie! witają/przyjmują kogoś obcego jak członka rodziny, są mili ciepli serdeczni jak bracia i siostry, tylko potem dopiero jak już połkną osobę w całości to z tym serdecznym i ciepłym uśmiechem na twarzy robią pranie mózgu że zbawienie że piekło że grzechy i umartwianie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tam też są ludzie i przed nikim sie nie zamykają kazdy ma wstep a jak komus sie nie podoba to moze w każdej chwili wyjsc zato w sektach jak wejdziesz to możesz życie stracić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W Trójmieście jest taka wspólnota chrześcijańska i to nie sekta !!!! Jest w mojej parafii. Może na południu Polski działa jakaś sekta o podobnej nazwie? Poza tym każdy, kto ma niepewne stanowisko wobec kościoła, czy poszukuje, a na dodatek ma psychikę nastawioną na nie wiadomo co i trafi do podobnej wspólnoty to zachowuje się jak nawiedzony. Mam przykład w rodzinie. Brat był zawsze dalej od kościoła, a jak postanowił się nawrócić to zaczął nie tylko chodzić na spotkania w kościele, ale też słuchał jakichś szarlatanów. Myślał, że tam gdzie mówi się o Bogu to zawsze jest ok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość góralka z gór
właśnie dzisiaj przeczytałam kogoś post o tym jak facet należący do takiej grupy się powiesił (pewnie wszystko zależy od psychiki danej osoby) i też chyba nie jest łatwo odejść bo wszystko w tych kartotekach kościelnych jest napisane!! aż się zdziwiłam. Na kolędzie ksiądz się Taty pyta jak mu się spotkania podobają bo widzi że chodzi, miał wypisane wszystko nawet godziny;] plus telefony, mejle. ten sam ksiądz jakiś czas temu dosłownie krzyczał ze złością po ludziach na niedzielnej mszy że ''mają być w kościele!!!!! mają chodzić bo nie zostaną zbawieni!!!" jak ktoś kto jest zastraszony ma odejść? moja ciotka mieszkająca w centrum Europy była w szoku, że w Polsce tak msze wyglądają, również te spotkania ją dziwią. z pewnością można na pięcie się odwrócić i odejść ale jestem pewna że w takiej osobie zasiany strach przed śmiercią i sądem ostatecznym pozostanie na lata jak nie do końca życia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość góralka z gór
jak dla mnie w tym całym amoku modlitewnym kładzenie rąk (i to przez osobę świecką raz kobieta raz mężczyzna) na głowę i widok upadających osób jest może już nie tyle co dziwny ale niebezpieczny. oczywiście pamiętając że przez tą osobę -świecką- przemawia duch św

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wspólnota z Krapkowic przyjęła nazwę Centrum Chrześcijańskie „Tylko Jezus” i stała się częścią Kościoła Bożego w Chrystusie o charakterze zielonoświątkowym - tym samym podział się dokonał a zielonoświątkowcy skutecznie dzielą Kościół katolicki miasto po mieście.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Piszecie, że wspólnota z Krapkowic przyjęła nazwę na „Tylko Jezus” i jest..no właśnie czym? Kościołem? Sektą? Był ktoś z Was na ich spotkaniach? Albo kiedyś chodził i przestał? Jak sądzicie jest to groźna grupa? Ja znam kilka osób, które uczęszczając tam bardzo się zmieniło...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Demetriusz
Jak ktoś już wcześniej napisał to jest miłość twojej cioci do Boga. Gdy kiedyś zaczniesz naprawdę szukać Boga, wtedy poczujesz,że nic nie jest ważniejsze niż Bóg. pan Jezus powiedział "Jeśli kto przychodzi do Mnie, a nie ma w nienawiści swego ojca i matki, żony i dzieci, braci i sióstr, nadto i siebie samego, nie może być moim uczniem." Wiadomo ,że nie chodzi tu by nienawidzić swoich bliskich, tylko by nic na tym świecie co masz, czy to samochód ,praca,hobby itd, nie było ważniejsze od Boga. Odnowa w Duchu Świętym jest jakby pierwszym krokiem w kierunku wiary ewangelicznej, i to popieram, bo moim zdaniem Pismo Święte jako natchnione przez Boga jest jedynym drogowskazem jak żyć i postępować by podobać się Bogu. Niepokoją mnie tylko te upadki podczas wkładania rąk, to jest nie biblijne. Pan Jezus kładł ręce na ludzi by ich uzdrawiać, Paweł i inni apostołowie by przekazać moc Ducha Świętego, ale nikt nie padał. Na YT widziałem jak oni padają do tyłu. W bibli jak ktoś padał ,to na twarz przed chwałą Bożą lub aniołem. Nigdy nie pozwalajcie wkładać na siebie rąk jak nie znacie dobrze osoby która to czyni, tym bardziej jak nie słyszycie o co ona wtedy się modli. Bo nie wiecie jakiego ducha otrzymacie. Mam duże wątpliwości czy to był Duch Święty. Pamiętajcie,że diabeł jest inteligentny, on nigdy nie pokazuje zła, wystarczy że doda odrobinę kłamstwa i ludzie dają się oszukać. I właśnie bez znajomości Biblii , przykro mi to mówić będziecie zawsze podatni na zwiedzenia, oszustwa, itd. Przyznaje ,że uważałem się zawsze za dobrego katolika, a nigdy nie przeczytałem Pisma Świętego, a gdy zacząłem czytać moje życie się odmieniło. Ta księga ma moc zmienić każdego kto z wiarą i pokorą podejdzie do Boga. Oddałem Mu swoje życie, bo On ma najlepszy plan dla mojego życia, uznałem Jezusa za mojego Pana i Zbawiciela,przyjąłem jego ofiarę za mnie na krzyżu wyznałem mu ,że jestem grzesznikiem. A On mi wszystko wybaczył. I od dwóch lat mam tę radość w sercu, ten Jego pokój, tak jak twoja ciocia, też jak mam okazję próbuje opowiadać ludziom o Jezusie, bo serce mi sie kraje jak widzę, że giną nie znając Boga, lub myślą ,że Go znają, a znają Go tylko z imienia. Biblia mówi ,że każdy człowiek jest grzesznikiem i w oczach Bożych jest umarły bo czeka go sąd i śmierć za grzech, ale przyjmująć z wiarą ofiarę Jezusa na krzyżu jesteśmy przez krew Jego uniewinnieni i w oczach Bożych jesteśmy niewinn9i jakbyśmy nigdy nie zgrzeszyli. Pan Jezus powiedział takie ostre słowa "Nie każdy, który Mi mówi: "Panie, Panie!", wejdzie do królestwa niebieskiego, lecz ten, kto spełnia wolę mojego Ojca, który jest w niebie. A osobierefeksyjnaraczej radzę by sama zaczęła czytać Biblie a nie polegała na człowieku, tylko na Bogu, bo gdy ślepy ślepego prowadzi... . Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To wyście chyba nie słyszeli o tym co się dzieje w Czatachowie, to dopiero zajeżdża sektą.... Rodziny się rozpadają, dzieci uciekają od rodziców... Każda wiara / religia ma swoich fanatyków, nie tylko islam, a większość z nich jest niebezpieczna, jeśli nie dla zdrowia fizycznego to na pewno psychicznego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mi zdarzyło się doznać spoczynku w Duchu Świętym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość goniagość
Jakie wy brednie wypisujecie nie wiedząc zbyt wiele na temat Odnowy ,na takich spotkaniach rozwaźa się pismo święte ,wielbi Boga żyje się słowem na codzień a spoczynek w duchu świętym to uzdrawianie serca człowieka które od dziecka jest ranione naogół przez najbliższe osoby to wszystko nosimy w sobie i często mamy poranioną duszę .Najważniejszą jednak sprawą jest oddanie się z miłością Jezusowi zaproszenie go do swego życia a wtedy on nas dotyka i leczy na różne sposoby poprzez łzy ,śmiech i spoczynki pamiętajcie nie oceniajcie byście sami nie byli sądzeni pozdrawiam wszystkich szlakujących Bóg z wami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
odnowa to sekta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
3 lata temu uczęszczałam na odnowę i bardzo żle to wspominam.żostałam wprowadzona w bardzo niebezpieczne stany duchowe życie moje obecne to walka o przetrwanie .odnowie towarzyszy i Pan Bóg ale kręci się też szatan. Ksiądz z naszego kościoła powiedział że jestem nękana przez złego ducha.OSTRZEGAM was zły działa tam za pomocą przesady. rzestałam się wtedy malować. schudłam prawie 20 kg. chodziłam codziennie na wszystkie msze, modliłam się codziennie wiele godzin bałam się że jeśli tego nie będę robiła obraże Pana Boga. imiałam dziwnie zmieniony głos. To jest właśnie tza przesada. Ksiądz który prowadzi tę odnowę mówił że szatan nieraz pomaga Bogu Otrzymałam od pewnego księdza książkę w której opisane są zasady dzałania odnowy . ńapisane tam jest wyrażnie że musi być omdlitwa o dar rozeznania by szatan nie mógłsie podszyć pod działalność Boga . W moim przypadku tak było. Szatan chce zburzyć plan wybawienia człowieka. Do końca moich dni będę ludzi przestrzegać przed odnową . Jestem w dramatycznym położeniu nie mogę chodzić do spowiedzi bo wtedy jestem atakowana przez ZLEGO. Zawsze byłam dzieckiem BOGA. Teraz już nie wiem jakie są nasze relacje.Ten kto tego nie przeżył nie zdaje sobie sprawy jakie to straszne, Kiedy widzę ludzi podchodzących do komunii ogarnia mnie żal za utraconym życiem duchowym.Zostałam skazana na życie z nękaniem szatana i to największy dramat jaki może spotkać człowieka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przecież to księża prowadzą i mają zgodę Kurii.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Slyszala to ciotka i taka jej zrobila przemowe ze szok.Powiedziala jj ze nie ma znakow zodiaku,ze wszyscy jestesmy spod znaku Boga itp.Albo kiedy byly Andrzejki i corka chciala lac wosk to uslyszala od ciotki ze to wymysl diabla,ze to jest zle i wogole.Tak samo Harry Poter jest diabelskim filmem i wszystkie gazety z horoskopami to bzdury i zlo.Non stop slyszymy to od niej,za przeproszeniem żygać sie chce jak ona te swoje wywody wyglasza.Wg mnie ta wspolnota zrobila jej wode z mózgu i tyle. x :O przepraszamm, ale tu reakcja ciotki jest NORMALNA z jakiego powodu chrześcijanka miałaby nie krytykować okultyzmu, po co jej astrologia i jakieś wróżby, skoro ma Chrystusa:O nie pojmuję, mógłby mi ktoś normalnie to wyjaśnić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Każda wiara / religia ma swoich fanatyków, nie tylko islam, a większość z nich jest niebezpieczna, jeśli nie dla zdrowia fizycznego to na pewno psychicznego x to prawda, że wszędzie znajdzie się fanatyk (grzech p. I przykazaniu), ale różnica polega na tym, że religia się z lepszym bądź gorszym wynikiem przybliżyć ludzi do Boga, a sekta - fanatycznie przybliżyć zwiedzioną duszę do guru.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Uważam że takie wspólnoty jak odnowa nie powinne istnieć. Będęszukała ofiar tej instytucji, Mam wrażenie że kościół kryje okrutną prawdę o odnowie . żostał tam zniszczony mój ca ły system duchowy o mało nie skrzywdzłam rodziny Ksiądz który to prowadzi czuje sie bezkarny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Znam osobe, ktora nalezy do Odnowy. Zaangazowana straszliwie. przedsiebiorca.. kasa tam leci, a pracownikom najmniejsze stawki placi, badz ponizej, zawisci innym, mienoralnie postepuje z konkurencja. Ksiezom w tylek wchodzi.. Ludzie przez czysty egoizm chyba takie rzeczy robia, ze niby zbawienia dostapia, bo katolicka wiara naucza, ze tylko przez kosciol mozna go dostapic.. Nie.. Bog jest w nas. I to czy trafimy do nieba, zalezy od tego jacy jestesmy dla innych i dla siebie, a nie ile echodzimy w d.. ksiezom. No ale to im pasuje, inaczej kosciol stracilby autorytet, a ksieza przywileje. Pamietam, jak przed laty w naszym kosciele dzialaly schole i jak kolezanki mialy mozgi wypierane. Ale oczywiscie, kto byl z poza tego mozna bylo swinic. Przez taka jedna "religijna" kolezanke prawie nie dostalam pracy, a jak kombinowala w szkole to poezja.. Tak oszukiwac, to chyba nawet zaden ateista nie potrafi.. Tyle ode mnie. Szanujcie sie ludziska, nie robcie innym krzywdy, myslcie samodzielnie, badzcie milosierni i dzialajcie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Osoba wcześniej pisząca pięknie wypowiada się o odnowie i to wszystko prawda ja tak to oceniałam na początku ale teraz znam całą prawdę o tej wspólnocie i powiedział mi to ksiądz że byłam żle prowadzona i zbyt wrażliwa żeby tam uczęszczać więc proszę mi nie mówić że odnowie wszystko gra . Trzeba powiedzieć otwarcie gdZie pojawia się Bog tam czai się szatan. Jeśli osoba jest prowadzona zle to bieda, Niezędny jest dar rozpoznania jaki duch działa na ducha ludzkiego duch Boga czy złego. Kiedy pytałam ludzi z odnowy jak ta wspólnota działa powiedzieli że z czasem zobaczę .Itak zobaczyłam że czuję się pokrzywdzona a oni głupio się uśmiechają.Niektórzy księza mnie wspierają na duchu i dobrzy ludzi związani z kościołem, Gdybym mogła przestrzegłabym wszystkich ludzi przed odnową. Nie sposób przelać to na papier co przeżywam.Do końca swoich dni będę ostrzegała ludzi przed odnową i to z miłości do nich bo Jezus każe kochać i nie chciałby utraty żadnej duszy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A czy oni nie nazywają się obecnie kościołem Bożym w Chrystusie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A czy oni nie nazywają się obecnie kościołem Bożym w Chrystusie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×