praca kelnerki, a niesmialosc

czy to jest wogole mozliwe? znalazlam prace na wakacje jako kelnerka...tylko ze jestem bardzo niesmiala, nie wierze w to ze sobie poradze...wejde tam i od razu zaczne sie stresowac:( zaczne sie trzasc i zaschnie mi w ustach:( i jak tu z kimkolwiek rozmawiac w takie sytuacji? wiem ze gdyby nie tam cholerna niesmialosc to bym sobie poradzila, a tak to wszystko bedzie mi z rak lecialo:( i z wspolpracownikami tez sie nie dogadam (tego sie najbardziej boje) sory, musialam sie wyzalic

Ja też mam takie obawy, też mam mieć załatwioną pracę jako kelnerka. Ale mam nadzieję, że jak już przyjdzie co do czego, to problem sam się rozwiąże i będę potrafiła dogadać się z ludźmi:)

nieśmiałośc w tej pracy nie przeszkadza będziesz milczącą kelnerka :P gorzej jak ci się ręce trzęsą to bo to trzeba z gracją i szykiem na tacy nosić a nie wylewać :D

No właśnie, jak to jest z tymi trzęsącymi się rękami? Da się to opanować? Jestem pewna, że już pierwszego dnia coś wyleję...