szykuję się na wesele

ale jakoś wogóle nie mam fazy :(

czemu ? wesela są fajne ;p

wiem, ze fajne, ale tego jakoś "nie czuję" :( poza tym pogoda się popsuła, a ja na jasno... :(

włączyłam sobie jakieś wesele, ale nic mi to nie dało :( nie nastroiłam się

nastroisz się na miejscu, jak popijesz ;p

huja popije, mąż będzie pił :(

hehe, no i wydało się, że ja to ja :)

nie wiesz może jak wyprać poduszkę z pierza??

a ja musze tą cholerną poduche uprać, i nie wiem jak a spac nie mogę

a co ci się z nią stało? nie wiem nigdy nie prałam poduszek, chociaż też są lekko odbarwione od poszewek, ale i tak tego nie widać

pies mi sie zesral, czyściłam ale nie pomogło bo cuchnie, wietrzyłam też nie pomogło, a słyszałam że pralkę może rozwalić, a recznie za dużo zabawy no i nie wiem, chyba do pralni zaniose

wiesz co, ja bym na Twoim miejscu kupiła drugą, taką zwykła, u nas za kołdrę i poduszkę dałam 50zł

ta poduszka ma wartość emocjonalna babcia ją zrobiła i jest fajniutka mięciutka, doczytałam że w pralni biorą 22zł za poduszkę więc jest nadzieja :)

aha, no to jak tak to zanieś do pralni :) ja tam nie lubię takich pierzaków, zresztą dla mnie poduszki wogóle mogłyby nie istenieć :)

same problemy, a to ze sobą, a to z kiblem :D

żebyś wiedziała :)