Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

potrzebujepomocy87

POMOCY problem z mezem!

Polecane posty

witam Pisze poniewaz mam problem z mezem ktory jak wypije dostaje bialej goraczki wprost strasznie glupieje jak wypije jest agresywny i wyzywa mnie strasznie. mamy 4-miesieczne dziecko. Nie jest alkocholikiem bo nie pije codziennie i sam przyznaje ze zle robi lecz to sie powtarza :( Boje sie gdy za kazdym razem wychodzi czy nie wroci pijany. i nie bedzie to samo. Normalnie jest bardzo dobrym mezem i mowi ze mnie kocha opiekuje sie mna i corka, za nia wprost przepada lecz gdy wypije to juz o tym zapomina ;( Ostatnio nawet wezwalam policje poniewaz balam sie o siebie i o corke nie mialam juz sily :( dostal niezle wpierdziel bo nawet na policji rzucal sie do nich. Zalozyli mu tez niebieska karte . my jestesmy chronione. mial juz rozmowe z dzielnicowym i mowil ze juz nie bedzie ale niestety dzis tez wyszedl i jak sie dodzwonilam to powiedzial ze pije i dzis nie wroci do domu ( mam taka nadzieje) wroci jutro trzezwy zobaczymy mnie tak bardzo to boli ja go kocham bardzo mocno mimo to wszystko i nie moge go zostawic wiem ze duzo z was tak powie juz tez to slyszalam :( ale ja nie chcem rozbijac rodziny on jest tak dobry lecz strasznie podatny na swoich glupich kumpli z ktorymi pije i oni go buntuja. niewiem co robic nie chcem zeby znow policja przyszla. dobrze ze ta nasza cora nic jeszcze nie rozumie jest taka sliczna i radosna :) i dodam ze nie jestesmy jakos rodzina patologiczna mamy wlasne mieszkanie i samochod zyjemy w dobrych warunkach wszyscy nam pomagaja. wiem ze powinnam go rzucic ale ja go tak kocham

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pssssss
Powinien zgłosić się do lekarza ,na niektórych właśnie alkohol tak wpływa ,są agresywni ,to się leczy .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tobie sie tylko tak wydaje
Ale to jest poczatek patologii, sama sobie odpwoiedziala, corka jest mala niczego nie rozumie. Facetowi to tak samoistnie nie przejdzie, a za chwile dziecko podrosnie i bedzie swiadkiem klotni i bijatyk. ON wtedy bedzie mial w dupie czy dziecko cos rozumie czy nie, dam ci dobra rade, prerwij to poki jeszcze mozesz! Za co ty go kochasz? Mylisz sie kochasz tylko jego trzezwa czesc, a nie go calego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jego wyślij do psychologa od spraw alkoholu, a Ty bierz dziecko i dupę w troki, spierdzielaj od niego póki Twój mąż nie zacznie pić na dobre i nie stanie się nałogowcem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przeczytalam to i placze wiem ze jestem glupia i naiwna ale wierze ze moze kiedys bedzie dobrze trudno jest mi zostac samej. wiem ze latwo jest mowic zostaw go lecz milosc wygrywa niestety i wstyd mi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anooooooooooooooooo
Po pterwsze pisze sie CHCĘ a nie CHCEM:O Po drugie moze tylko tobie sie wydaje ze on nie jest alkoholikiem-piszesz przeciez ze to sie powtarza..wiec moze tylko wg Ciebie nie jest alkoholikiem.Myślę,że jeśli nie wykonasz jakiegoś radykalnego ruchu,nie nastraszysz go porządnie to on nie przestanie bo i po co mialby przestać skoro żona i dziecko i tak są z nim??ja radze nim potrząsnąć porządnie i postraszyć go odejściem a jeśli samo to nie pomoże to faktycznie wyprowadzić się i zostawić go samego-wtedy zauważy co może stracić i jest szansa,że przestanie pić. Pomyśl o swojej córce,chcesz dziecku fundować takie atrakcje a tatusiem w roli glównej?chcesz ,żeby nabawiła się lęków,nerwicy?żeby miała takie wspomnienia z dzieciństwa??Ale jeśli tak dalej będzie i się nie wyprowadzisz bo jak piszesz "tak kochasz męża" to zastanów się czy córki nie kochasz przypadkiem bardziej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fghjkl
idiotko on jest alkoholikiem. i albo pojdzie na terapie albo skladaj papiery rozwodowe!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość blingers
Musisz nim wstrząsnąć i postawić warunek,ostro z nim postępuj. Jeśli się nie otrząśnie,wyprowadź się.Wiem,że łatwo to się pisze.Sama byłam w takiej sytuacji i wiele razy wybaczałam,w końcu powiedziałam -dość.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiem wiem wiem wyprowdzic sie nie wyprowadze ,bo to moje mieszkanie rodzice mi kupili a nauczke myalalam ze dostal z ta policja i tydzien wytrzymalam pozniej przebaczylam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość erttyy
dzisiaj zamknij drzwi na klucz i zostaw go w drzwiach tak zeby nawet jak bedzie chcial nie mogl wejsc. nie uwazasz ze to troche egoistyczne? bo ty go kochasz... a chcesz zeby twoje dziecko wyroslo na takiego samego czlowieka jak ojciec? no chociaz to dziewczynka to ew moze miec problemy do konca zycia z facetami, narkotykami i bog wie czym jeszvze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość erttyy
jesli to twoje mieszkanie a on nie jest zameldowany to nie otiwraj mu pod zadnym pozorem!!!!! jesli jest zameldowany to go natychmiast wymelduj nawet jak bedzie z wami m ieszkal ale mam nadfzieje ze przejrzysz na oczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anooooooooooooooooo
Pogadaj z nim i postrasz tym rozwodem a jak to nic nie da to naprawde wnieś pozew.On jest alkoholikiem-piszesz przecież ,że nie raz stawiałaś mu warunki,wynika z tego ,że takie sytuacje maja często miejsce.Nie trzeba pić codziennie,żeby być alkoholikiem,nie wszyscy alkoholicy piją codziennie.Jak tak dalej pójdzie pomyśl o rozwodzie-ze względu na dziecko chociażby bo nie wiem jak kochająca matka może pozwolić na to aby dziecko było świadkiem czegoś takiego a niedlugo,jak podrośnie na pewno tez obiektem ataków pijanego tatusia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anooooooooooooooooo
No fajna rodzinka w komplecie -nie ma co:O zastanów sie co to znaczy Rodzina w takim razie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
teraz dzwonil niedawno powiedzial ze dzis nie wroci bo nie chce awantury powiedzial ze jest gdzies daleko. a ja bede siedziec i myslec czy tak bedzie. wiem corka jest dla mnie wszystkim i powinnam dbac o jej dobro

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale masz problem autorko
gdyby byl mily, tez by ci sie nie podobal. sama sobie chlopa wybralas. tutaj pomocy nie znajdziesz. rozmawiaj z mezem lepiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale wy nie wiecie jaki on jest dobry i kochany gdy nie pije kazdy mi mowi ze tak jest idealny. dlatego mi trudno jest sie z nim rostac, bo wiem ze nie jest zlym czlowiekiem . tylko alkochol tak na niego dziala ze jest glupi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anooooooooooooooooo
Jesli cie dobijam to przepraszam ale troche zlosci mnie takie naiwne podejscie-bo moze sie zmieni,bo ja go kocham itp,nic sie nie zmieni,jesli juz to na gorsze.Pomysl o sobie i o dziecku przede wszystkim.I tak masz lepiej niz wiele,wiele kobiet w podobnej sytuacji bo masz swoje mieszkanie i on tam nie jest zameldowany.Wiele kobiet chcialo by odejsc od meza alkoholika ale po prostu nie ma gdzie,Ty jestes w naprawde dobrej sytuacji. Tylko nie wierz zapewnieniom ,ze to ostatni raz itp bo wierz mi ze to nieprawda.postaw jutro jak wytrzezwieje twarde warunki i albo-albo i badz konsekwentna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anooooooooooooooooo
No to ok,badz z nim i ciesz sie tymi chwilami kiedy nie pije i nie jest agresywny,jesli ci to odpowiada-twoje zycie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×