Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kiiiiciaaa

Czy mozna zakochac sie drugi raz???

Polecane posty

Kiciu pewnie ze mozna,kazdy z nas przechodzi to inaczej.ja kocham jednego faceta przez cale swoje zycie choc po drodze byli tez inni i ich tez kochałam(co prawda tylko dwoch bo innych to nie) ale jakos zawsze na pierwszym miejscu jest ten jeden jedyny .jak to mowia stara milosc nie rdzewieje.kazdy potrzebuje milosci i pewnie dlatego z czasem zapomina o bolu i zlych doswiadczeniach i probuje na nowo :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kiiiiciaaa
Mam 22 lata. No ale skoro my potrafimy kochac wielu facetow.... to oni tez potrafia pokohac wiele kobiet lub przynajmnie troszke do nich cos czuc,... wiec jak tu komus zaufac tak na 100%

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tzn. próby wymazywania z pamięci przeszłości, wspomnień o byłym partnerze/partnerce zasadniczo są nieskuteczne...i głupie. Jeżeli ma się już jakieś doświadczenie odnośnie związków, to powinno się z niego korzystać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak Was czytam i wiecie co? Ja nie potrafie sie zakochac i watpie , ze kiedykolwiek to nastapi... Mam 32 lata i od 3 lat jestem rozwodka, rozwod trwal 2 lata i udowodnilam wine meza zdradzal mnie ze starsza , 45 letnia kolezanka z pracy. Ja nadal go kocham. Jak przychodzi po synka to mi wracaja wspomnienia, a bylismy razem 12 lat. Probowalam juz z dwoma innymi, ale szybko konczylam, bo to nie bylo to...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i mimo ze mnie i syna tak zranil i oszukal to mowi, ze nadal cos do mnie czuje, a ja jestem pewna, ze go kocham. To wbrew zdrowemu rozsadkowi!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kiiiiciaaa
Widzisz Edytko..... chyba sie jakos rozumiemy.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kiiiiciaaa
Faceci czemu zdradzacie????!!! My tez nie zawsze jestesmy swiete... i to tez jest przykre....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Widzisz kiiicia, nawet jak dzisiaj przyszedl po synka to byl mily, zagadywal o rozne rzeczy pytal, wiem ze mu sie nadal podobam i nawet sam twierdzi ze nadal cos do mnie czuje ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kiiiiciaaa
MASTER wlasnie powinno sie uczyc na bledach...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja pozniej z 2 facetami probowalam, ale nie potrafie. Juz nigdy nie bedzie tak jak bylo!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kiiiiciaaa
Nie wrocilabym z ozsadku. Psychologowi powiedzialam ze czasem nad tym mysle ale powiedzial ze cechy ktore mi w nim imponuja znajde tez w innym plus wiele innych lepszych:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kiiiiciaaa
Od pol roku. Tak poznalam kilku fajnych facetow ale jakos nie wiezalam z nimi zadnych nadziei od samego poczatku... nie wiem moze jaki uraz mi pozostal

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no wlasnie, ja mam podobnie tyle, ze trwa to juz 3 lata. On byl moim pierwszym i jedynym facetem. Z drugiej strony mam do niego zal, ze mnie oszukiwal i zostawil mnie i synka maly mial 3 lata). Teraz on twierdzi ze sie zmienil... mozliwe ze mysli o powrocie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zal tym wiekszy, ze nas zostawil dla 45 letniej kobiety z duzym doswidczeniem;-)...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
haha no wlasnie nie bardzo, bo tak jak wyzej pislam, nie moge sie zakochac po tym, co mnie spotkalo ...:-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kiiiiciaaa
Taaaaa dla kogos nieodpowiedzialnego moze byc problemem ale ja nieodpowiedzialnego nie szukam... dzieki doswiadczeniu:) Z jednym takim sie juz rozstalam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kiiiiciaaa
Rozne historie sie zdarzaja...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kiiiiciaaa
Wystarczylaby tolerancja i polubienie dzidziusia nie musi go odrazu pokochac niektorzy ojcowie nawet z tym maja problemy, nie chce tyylko zeby niunia czula sie odrzucona...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i czy sie zmienil, bo moj pokazuje ze tak i mowi ze sie zmienil niby na lepsze i sie zastanawiam w jakim celu ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiesz, dla mnie np kceptcja dziecka partnera nie bylaby problemem. Nie mowie od razu o jakiejs wielkie jmilosci- ale to zalezy od czlowieka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A dlaczego ktos mialby nie akceptowac dziecka? No wlasnie, tylko teraz nie wiadomo ... kto o czym mowi - forum erotyczne o milosci "romantycznej"? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kiiiiciaaa
Moj nas zostawil pojechal do Polski, pisze ze niby jest teraz calkiem inny ale slysze o nim wiele zlych rzeczy..... wiec juz sama nie wiem po co tak robi... mysle ze on chce zebym sobie nie poradzila i wrocila do niego... ale po co?? dalej bedzie tak samo..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a FastFucker@onet.eu
FastFucker@onet.eu Pewnie sam jest bachorem bez ojca:D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×