Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość młoda757458

Ja panna bezdzietna 25 lat, On 42 lat + dwoje dzieci

Polecane posty

Gość młoda757458
I dlaczego w starszych widzicie samo zło? A młodzi to są OK? Nie zdradzają? Są idealni? Tak? Wolę być ze starszym od siebie mężczyzną i czuć się bezpieczna, mieć świadomość tego, że ma duże doświadczenia życiowe i jest odpowiedzialny niż być ze szczeniakiem nieudacznikiem, który wpędzi nas w długi a potem nie będzie co do gara wrzucić - takie są realia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość młoda757458
Tak, mieszkamy razem w jego mieszkaniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chinota
nikt ci nie odpowie na to pytanie - czy warto gdyby on miał 35 albo 30 lat albo tyle co ty to tez ci nikt nie odpowie, musisz sama sobie znaleść odpowiedź...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kiok
no ale o co w sumie chodzi? Skoro widzisz sam pluse takiego zwiazku i chcesz z nim byc, to po cholere zakladasz taki topic?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chinota
ja w wieku 30 lat spotykałam się z facetem 42, co prawda to nie wyszło (z mojej winy) ale facet był super! Wiek nie jest taki ważny, ale jak się dogadujecie ze sobą... Ja bym tylko sprawdziła czy on miał ślub kościelny czy nie, dla mnie to by było ważne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość młoda757458
Aniu, Ty chyba nienawidzisz blond kaszalotów :) To też ludzie, trzeba ich szanować, ale o to czy mnie zdradzi martwię się najmniej - nigdy tego nie zrobi :) Nie ten typ człowieka :) On za mnie kury nie robi :) Nic mi w domu nie pozwala robić. Pozwala mi zmywać podłogi, bo najmniej to lubi i to w dodatku mopem. Ja zazwyczaj w rodzinnym domu ścierałam na kolanach, bo dokładniej. Ten facet to ideał. A jak gotuje mmmm

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość młoda757458
Miał ślub cywilny + intercyza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lieblich
Ja tez sie zakochalam kiedys w takim starszym o 18 lat,nawet slub wzielismy,na poczatku bylo super,potem coraz gorzej..W koncu go zostawilam,nie dalo sie przeskoczyc tej roznicy wieku. AA,i jak on ci mowi,ze jest starym piernikiem,to ja ci cos powiem,moj tez tak mowil,najpierw zaprzeczalam,a potem..no coz,byl z tym taki upierdliwy,ze faktycznie zobaczylam w nim starego piernika. Daj sobie spokoj,dziewczyno,teraz jestes zakochana,rozumiem,u mnie ten stan trwal az szesc lat,ale nigdy wiecej. Teraz jestem z facetem mlodszym i nie czuje sie jak gowniara,to po pierwsze,po drugie:chcesz miec dzieci?Bo ze starszym facetem..no coz,kiepsko to widze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I chcesz być wzorem dlla jego dzieci? Domyślam się, że to są córki. Na takie-jak-ty chciałabyś je wychować? p.s. A alimenty chociaż terminowo płaci?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość młoda757458
Ale reakcje dzieci na mój widok mnie zaskakują. Zazwyczaj druga dziewczyna taty wzbudza gniew. Wiadomo, to ta zła przez która rodzice nie mogą być razem. Ja pojawiłam się 4 lata po jego rozwodzie, więc ok. Bardzo dogadujemy się z jego dzieciakami. Martwi mnie tylko jedno. Boję się, że jak pójdą na studia to nie będę miała z czego im pomóc. Sama mam na rękę 1600 zł, radzimy sobie, ale dzieciaki zarąbiste.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość młoda757458
Na matkę nie mają co liczyć, solara kosztuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość młoda757458
Rolnik, masz dziwny spojrzenie na świat. To znajdź sobie młodą dupę i ją sponsoruj jak to jest szczyt Twoich marzeń. Tak cały czas wałkujesz jedno i to samo to może coś w tym jest dla Ciebie podniecającego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pobzykałbym młodą - a jakże. Ale walić w głupa - to byłaby żenada. :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krokodylica
Nie każda młoda, to głup. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krokodylica
Mam się czuć zjedzona? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krokodylica
Ojjjj. Damy nie mają du p. Damy od pasa w dół nie istnieją. :D Jestem za młoda na rozmowy o du pie. Zarumieniłam się. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krokodylica
Za karę przyśnię Ci się. :D🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A no to< qrwa, sorki wielkie. Dół my omówili. Więc może loda.... ... co-jo-godom, co-jo-godom. Krokodylica loda mi robić nie bedzie! NIE MA CHUJA DLA MARIOLKI :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak się czujesz
przy nim dobrze, to z nim bądź.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość z tego co piszesz wynika
ze niewiele wiesz o życiu i możesz kiedyś niestety nabyć tej wiedzy w sposób bolesny.Z uporem maniaka powtarzasz,ze on nigdy cie nie zdradzi, nie zostawi ( tego nigdy nie mozesz byc pewna !) i ta radosć, że jestescie 24ha / dobę razem, praca,potem w domu, to niezdrowe i nie pomaga związkowi, ale to tez kiedyś zrozumiesz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moja kumpela weszla
w cos takiego z tym ze facet mial 48 i dwoje dzieci, wdowiec, a ona 24 , bylo im bardzo dobrze do momentu jak nie pojawily sie kwestie wsplnego spedzania czasu...on byl aktywnym facetem, ale lubil rzeczy typowe meskie- grac w hokeja, w pilke i tak dalej a ona chciala to na koncert wyskoczyc, to kochac sie namietnei cala noc (a jak to robic jak on potrzebowal duzo czasu zeby sie podniecic),a w miedZycasie dzieci tez potrzebowaly opieki, jak zauwazyla ze staje sie niania odeszla...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×