Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość juszba

wielka kapa na zareczynach

Polecane posty

Gość juszba

niespodziewalam sie tego zupelnie. mam 24 lata on 27. dzis u mnie w domu byla moja impreza urodzinowa, tzn nie impreza, taki obiad rodzinny. byla moja rodzina i jego( nasze rodziny znaja sie od zawsze). odspiewali sto lat, zdmuchnelam swieczke no i moj facet sie pyta czy pomyslalam zyczenie. powiedzialam, ze tak, oczywiscie. a wtedy on kleknal i powiedzial, ze ma nadzieje, ze wlasniej je spelni i spytal czy zostane jego zona. wyciagnal pierscionek, wszyscy byli tacy zachwyceni i radosni a ja stalam jak oglupiala. on zaczal sie smiac i mowi, ze chyba konkretnie mnie zatkalo. no zatkalo! rozmawialismy pare razy o slubie i mowilam, ze ja zareczyc chcialabym sie za kilka lat, gdy bedzie nas stac na dom i wesele. no i wypalilam, ze musze to przemyslec. jego rodzina w szoku, moja tez, on wstal i powiedzial, ze w takim razie powinien dac mi troche wolnej przestrzeni na uporzadkowanie mysli, pozegnal sie ze wszystkimi iwyszedl. jego rodzina wyszla jakies 30 min po nim. teraz pisze do niego co pol godziny, dzwonie, ale on tylko odpisal mi, zebym dala mu znac gy podejme decyzje. lipa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no lipa, biedny chłopak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość juszba
no biedny, mi tez go szkoda, ale skoro o tym rozmawialismy to czego sie spodziewal? ze uklekne z radosi:O kocham go, ale nie chce sie zareczac dla samego faktu bycia zareczona. jak sie zareczac to szybko brac slub i isc na swoje a nie chodzic 4 lata z piersionkiem na palcu i przedstawiac go jako swojego narzeczonego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no lipa, biedny chłopak
to widać słabo mu o tym mówiłaś wcześniej że nie chcesz,niezbyt jasno biedny na jego miejscu to nic tylko zapaść się pod ziemię, ale wiadomo też nie mogłaś się zgodzić tylko po to aby było bo nic na siłę ale i tak mi go szkoda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie wierze ze takie kobiety istnieja. Facet Cie kocha Ty Jego, chcecie byc razem, on daje Ci dowod swojej milosci wyraza nim chec tego ze chce sie z Toba zestarzec a Ty wypalasz cos takiego. Nie wiem co bym zrobila na Jego miejscu ale chyba bym Ci podziekowala za wspolprace.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość juszba
w moim mniemaniu mowilam o tym jasno. on pytal kilka razy o slub, zareczyny. a ja mowilam, ze za kilka lat na pwno ale teraz nie widze sensu skoro jest dobrze tak jak jest a na nowe zycie nas nie stac. chcialabym zeby odebral telefon i al mi szanse wytlumaczenia. bo nie chozilo o to, zeby go zranic tylko o to, ze ja bylam tak zaskoczona, ze zareagowalam instynktowanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość juszba
ona ja sie nawet nie zastanawialam, powiedzialam to co czuje. nie widze sensu zareczania sie na kilka lat przed slubem i on o tym wiedzial. zawsze powtarzam mu, ze chce sie z nim zestarzec i miec z nim dzieci ale nie chce byc wieczna narzeczona bo nie stac nas na wlasny dom i slub

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cukier niezalogowana
Dobra zostawmy na boku te Twoje tłumaczenia. Co zamierzasz? Jak chcesz wyjść z tej sytuacji?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cukier niezalogowana
Ona zajebiste jest to wrzosowisko! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no to umrzesz w samotności
przeżywając życie samotnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wstyd chłopalowi przed rodziną
zrobiłaś nie z tej ziemi:o współczuje mu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mięso mięsa
sam sobie winien nie każda kobieta lubuje się w efekciarskich spektaklach wyjętych z głupich filmów jemu bardziej się spieszy do małżeństwa a tobie nie problem się zacznie wówczas gdy któreś z was na siłę dopasuje się do partnera

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość juszba
zamierzam z nim porozmawiac, wytlumaczyc raz jeszcze moje poglady i wysluchac jego argumentow. jesli okaze sie, ze dla niego to tak niesamowicie wazne to sama mu sie oswiadcze przy jego rodzinie jesli bedzie trzeba. ale my oboje mamy kiepskie prace, mieszkamy ze swoimi rodzicami bo kazdy grosz odkladamy na remont domu po moim dziadku i za dwa lata powinien byc gotowy. ja nie chce od samego poczatku pakowac sie w kredyty. kocham go i nie chcialam go urazic i musze zrobic wszystko zeby to naprawic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cukier niezalogowana
mięso mięsa->nie pamiętam dokładnie czy to Ty. Ale miałam poznać prawdę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pomocna dłoń sześciopalczasta
olej dziada :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mięso mięsa
nie pamiętasz czy to ja i chcesz poznać prawdę czy to ja czy nie ja...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cukier niezalogowana
Czyli nie znasz. Tak myślałam :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zosia samosia jeden
mógł się poczuć odtrącony przy swojej rodzinie i przy twojej. Nie zapominaj,ze on ma 27 lat. Być moze chciałby byc pewny waszego związku. Niby głupie zaręczyny ale to coś więcej i nieprawda ze nic się nie zmienia. Zaręczyny to czas dla pary w oczekiwaniu na ślub, stan kiedy oboje są pewni że chcą być razem. Nie wiem czy jesteś wierząca, czy planujesz ślub kościelny. Jeśli tak to ci coś powiem. Jak narzeczeni idą do ksiądza dać na zapowiedzi przed ślubem ksiądz wypełnia dokumenty na wasz temat, jest tam jedno pytania. A mianowicie musicie odpowiedzieć oboje czy któreś z was w przeszłości było zaręczone z kimś innym. Już samo to świadczy jak ważne są zaręczyny. Bo jeśli tak, moga zacząć się komplikacje i trzeba się tłumaczyć dlaczego zostały zerwane, jakie były okoliczności. To jest bardzo ważne słowo dane drugiej osobie. Myślę, że może on potrzebuje takiej pewności, na pewno pamieta wasze rozmowy ale miał nadzieję że się ucieszysz i je przyjmniej. Zrobił to oficjalnie przy wszystkich więc zakładam że nie spodziewał się odpowiedzi "muszę to przemyśleć". Dla niektórych ludzi to może być cios naprawdę. Życzę ci abuy wszystko się potoczyło tak jak tego chcesz ale pomyśl też o tym chłopaku. On cie naprawdę musi kochać skoro się oświadczył:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mięso mięsa
prawda jest cenna jak woda na pustyni i nie powinno się nią szafować ot tak sobie ku uciesze :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cukier niezalogowana
obiecałeś!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xcvxvcxcxvcxxcvv
jeśli myślisz o nim poważnie, jeśli zamierzasz z nim spędzić resztę życia, to powinnaś przyjąć zaręczyny bo odwlekanie zaręczyn jest trochę głupie... to tylko zaręczyny a nie ślub.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość juszba
jestesmy razem od 8 lat nigdy nie dalam mu powodu do zazdrosci. mieszkamy domy obok siebie a na studiach mieszkalismy razem. on moze czuc sie spokojny w 100 % ma nawet klucz do mojego rodzinnego domu a ja do jego. jesli jutro tez nie bedzie odbieral to poprostu tam pojde. wiem, ze poczul sie urazony ale takie niespodzianki sa fajne gdy oboje tego pragna a on wiedzial, ze ja nie chce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zosia samosia jeden
a tak wogóle to jeśli go kochasz i chcesz być z nim,czemu taką różnice ci robią te dwa lata więcej tylko z pierścionkiem? Ja sie zaręczyłam kiedy byliśmy w identycznej sytuacji jak wy, ślub był po roku. Do wszystkiego dochodzilismy razem, teraz juz doczekałam się pełnej stabilizacji finansowej. Ale nie sądze aby coś zmieniło to jakbym wyszła za mąż lub przyjęła oświadczyny później. A dla mojego obecnego męża było to bardzo ważne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość juszba
ale po co sie zareczac i czekac 4 lata na slub? rownie dobrze mozna sie zareczyc rok przed slubem i jest ok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xcvxvcxcxvcxxcvv
sam sobie winien nie każda kobieta lubuje się w efekciarskich spektaklach wyjętych z głupich filmów -- a co takiego efekciarskiego on niby zrobił? zwyczajnie się oświadczył przy rodzicach i jego i jej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nieśpiący
skoro zaryzykował to powinien ponieść konsekwencje swego ryzyka ! a on strzelił focha - zupełnie jak baba ! ochłoń i zastanów się powtórnie, trzeźwo i logicznie, czy na pewno chcesz z nim być ? i absolutnie nie czuj się winna i nie daj sobie wmówić, że powinnaś się tak czuć ! trzymaj się swoich zasad, tym bardziej, że są zdrowe :) zrobiłaś bardzo dobrze - BYŁAŚ SOBĄ, a nie poszłaś na chory kompromis by zadowolić wszystkich wkoło wbrew sobie - OBY TAK DALEJ - masz pełne poparcie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zosia samosia jeden
moze po to by twój chłopak wiedział,ze to poważnie o nim myslisz? Założę się,że po dzisiejszym dniu już ma co do tego wątpliwości:-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cukier niezalogowana
"ochłoń i zastanów się powtórnie, trzeźwo i logicznie, czy na pewno chcesz z nim być ?" Zaraz przekonacie ją do tego, żeby za ten "karygodny" czyn zostawiła go.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xcvxvcxcxvcxxcvv
ja pierdzielę.. 8 lat razem to już czas na zaręczyny. nie jesteście przecież rok, czy dwa ze sobą i nie macie po 18lat! w/g mnie to nie jesteś dojrzała - on się wykazał dojrzałością ale tobie daleko jeszcze do niej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×