Pomóżcie proszę! Jak nazywa się taka wada zgryzu? FOTO

Bardzo proszę o pomoc! Podajcie nazwę, będę wdzięczna :) http://img819.imageshack.us/i/img1036f.jpg/

przodozgryz :)

Tyłozgryz zgryz w którym zęby górne znajdują się znacznie przed zębami dolnymi, co powoduje cofnięcie zębach żuchwy w stosunku do zębów szczęki

tylozgryz wyglada inaczej. Gorne zeby sa wysuniete do przodu :o

hmmm... to komu mam teraz wierzyć ;) przodo- czy tyło- zgryz?

Przodozgryz :)

to jest progenia http://pl.wikipedia.org/wiki/Progenia

A może jest tu ktoś kto mógłby stwierdzić to na pewno..?

Tylko lekarz na podstawie zdjęcia :)

Wiem, że muszę do lekarza ale chciałam najpierw poczytać na różnych forach co ludzie piszą... tylko teraz nie wiem, bo to moje rzeczywiście wygląda na progenia. A może mogłabyś napisać tak pokrótce czy to się różni, tj. przodozgryz od progenii?

Progenia jest wadą wrodzoną. Kiedy dolna szczęka jest za bardzo wysunięta do przodu, to prowadzi do deformacji twarzy. NAsze rysy są zaburzone. Poza tym boli Cię szczęka, masz trudności w spożywaniu pokarmów czy nawet dochodzi do wady wymowy. Jedynym możliwym leczeniem jest operacja, która polega na skróceniu trzonu żuchwy A przodozgryz to wada, ktora jest nabyta gdzies tam w dziecinstwie, wczesnych latach zycia. Pojawia sie wyniku niewłaściwego odżywiania i pielęgnacji dziecka. W 20% jest to sprawa genetyczna. Leczy sie to tylko aparatem ortodontycznym. Stalym lub ruchomym. Ale tylko lekarz na podstawie zdjecia rtg moze stwierdzic co ty masz :)

Aha, dziękuję :) Moja mama też to ma ... pewnie po niej odziedziczyłam. Ja nie wypowiadam poprawnie "r", ale czy to może mieć z tym jakiś związek?

Oczywiscie, ze moze miec wpływ. A u Twojej mamy co zdiagnozowali? Idz sobie na spokojnie do lekarza, dobiora Ci aparat i pozbedziesz sie tej wysunietej brody :)

Moja mama tego nie leczyła :( Ani u mnie ani u siebie... Ja teraz mam 19 lat i ja chciałabym żebym miała zgryz jak inni... A czy jeśli by mi dobrali odpowiedni aparat to czy jest szansa że ta wada wymowy może się jakoś zmniejszyć? Bo ona jest bardzo znaczna, szczególne w wyrazach zakończonych na "r" ("bar", "rower") :( Lub czy w tym wieku można jeszcze udać się do logopedy i to korygować?

Może ktoś wie z tą wadą wymowy? :)

Pewnie w jakimś stopniu się zmniejszy, chociaż bez logopedy raczej się nie obędzie. U góry masz stłoczone zęby.

Czyli rozumiem, że nawet w tym wieku jest po co w ogóle iść do logopedy? Myślałam, że jestem już za stara na jakąś poprawę....

Na pewno będzie to wymagało większej ilości ćwiczeń, niż u małego dziecka, ale wydaje mi się, że nic jest stracone jeszcze.

to jest progenia, też to mam :( i rozpoczynam walkę z tym paskudztwem!

oj oj , do dentysty a nie do internetu :) Polecam też lekturę http://www.drogapozdrowie.pl/W_jaki_sposob_leczone_sa_wady_zgryzu,14794.html i wizytę u specjalisty, który szybko poradzi co z tym zrobić :)

trzeba by bylo to dokładniej sprawdzic najlepiej u ortodonty, który oceni wadę i jesli bedzie mozliwosc wskaze leczenie. Jesli chcesz mozesz tu http://www.ortodonta-katowice.eu/page/oferta isc i ci na pewno moga.

Progenie całkowicie można wyleczyć tylko operacyjnie. Idz do lekarza rodzinnego, niech Cię skieruje do chirurga szczękowego. Wtedy za darmo na fundusz sobie z nim porozmawiasz, ewentualna operacja też jest na fundusz. Jedyny koszt stanuwi konieczność idealnego ułożenia najpierw ząbków aparatem u ortodonty. trwa to ok 2-3 lata. I to jest koszt łączny ok. 5-6 tys., ale oczywiscie rozłozony na te wszystkie miesiace, wiec mozna sobie z tym poradzic majac nawet minimalne dochody. No i jak juz zeby sa ulozone to wracasz do tego chirurga znowu na konsultacje i on Cie wstawia w kolejke i za jakies 3-6 miesiecy masz operacje na fundusz. Najczesciej wszystko sie udaje i po 2 miesiacach nie pamietasz nawet o tym, ze byla s w szpitalu. W miedzyczasie mozna normalnie zyc, ale jest opuchlizny troszke, sa trudnosci z mowieniem, ale nic strasznego. Ogolnie podsumowując zeby usunac ta wade to jest troszke zachodu, troszke kosztow, poswieconego czasu, odrobina bólu... ale mysle, ze warto, bo jesli tej operacji nie zrobisz to zawsze bedziesz sie czula troszke gorsza od innych... Także trzymam kciuki ! :D warto sie poprawic, tym bardziej, ze NFZ finansuje 100% kosztu operacji (ok 20 000-30 000zł) PS: Przed operacją zalecam zbadanie sobie poziomu witaminy d3 i ewentualną suplementacje w celu uzupełnienia niedoborów. To pomoże na prawidłowe zrosniecie kości :)

Ja mam przodozgryz i konieczne założenie aparatu. Jest to wada w moim przypadku dziedziczona po Tacie. Zastanawiam się nad takim aparatem http://aparat-lingwalny.pl/, bo mam już 29 lat i wolałabym raczej nieinwazyjnie / niewidocznie leczyć. Źle bym się czuła z metalowym...