Uroda czy charakter:mężczyźni co jest dla Was ważniejsze u kobiety do małżeństwa

oczywiście że charakter :o co to w ogóle za pytanie

Wszystkiego po trochu, Jedno z drugim jest raczej nierozerwalne. To przecież oczywiste.

charakter jest ważny ale jak mi sie nie podoba to nie bede z nia

Kobiety chcą pieniędzy na dłuższą metę . . . młody biedak jak będzie sam za młodu i jak się dorobi to na pewno kobiety nie będzie chciał choćby "księżniczka" się pojawiła, najinteligentniejsza, najpiękniejsza czy ideał - on odrzuci! Durnia natomiast wyszkolona życiem sucz omami na miłośc czy seksem (socjalizacja jest widoczna w oczach i sprawny psycholog wyczyta wszystko). Najlepsze kobiety są niezależne i jak ona i on mają chaty oboje (wtedy się mieszka raz tu to raz tam). Warto, żeby jedno miało chatę w dużym mieście, a drugie w malowniczych rejonach (morze, fiordy, jeziorko, las, polana, łąki, młodniaki). Nie każdy ma dobre warunki ale nawet Ci co mają je swietne to z nich skorzystać czasem nie umieją. Nie wiem jaki sens jest kieszkac w malowniczym miasteczku jechać w gn00y angiellski i miec widok z malego kanciapo-pokoju na mur z cegły i smród rafinerii czy browaru lub mleczarni (od tego psycha siadzie jak od szczurzego rajdu samochodem po autostradzie z punktu a do puntu b. Potem taki człowiek wraca na swoje miejsce urodzenia i jest przemielony przez system doszczętnie. Inny człowiek - wrak wręcz! Kumplel mówił, ze nie będzie miał panienki po UK, a taką znalazl, a ta leciała z czarnymi na dwa baty po pijaku (on nie wie nic o tym). Męża czy żone sobie można uformować (ale nie ma co dominować, bo będzie rozpad związku). Najlepiej jak się dobierze dwoje nierobow albo pracusi (a najlepiej nieroby i niech żyją jak papużki nierozłączki razem to zdrad nie będzie i ważne jest podobne libido). jesli maz jak matol bedzie pracowal i kase zonie dawal to ta mu rogi dorobi, albo kto inny jej dzieciaka i tamten facio bedzie trutniowal nie na swojego dzieciaka.

U kobiety do malzenstwa jest wazne, zeby byla na tyle rozgarnieta, zeby sie chociaz umiala poprawnie wyslowic!