Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość moj syn ma problem z prawem

Pomocy! Moj syn wdal sie w konflikt z prawem.

Polecane posty

Gość moj syn ma problem z prawem

Syn napuscil kilku kolegow by pobili dwie osoby ktorych on nie lubi, powiedzial ze tamto rodzenstwo chlopak i dziewczyna dreczyli go jako jedyni w klasie przez pol roku. Wiec naslal na nich kolegow by im przylozyli. Co gorsze rodzice tamtych dzieci zglosili sprawe na policje? czy mojemu synowi ktory z pobiciem nie mial nic wspolnego, byl tylko inicjatorem cos grozi. Syn ma 16 lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gouda34567890
za zwykle pobicie nic mu nie zrobią

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 84637
Tak. Jesli tamci , którzy pobili zaczną sypac to owszem grozi. Radzę doradzic sie dobrego adwokata.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moj syn ma problem z prawem
Prosze o rade, moj syn to jeszcze dziecko a tamte osoby gnebily go przez pol roku. Wyzywaly go, obsywaly jajkami, wyzywaly, moj syn sam nie podniosl na nich reki. Nie umie sie bic, poza tym jedna z tych osob ktora go dreczyla to byla dziewczyna. Uczylam synowi ze lepiej by unikal konfliktow, a teraz on ma za swoje. Jeszcze rodzice tych uczniow mowia mi ze moj syn jest przestepca a to co ich dzieci robily to sie nie liczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 84637
zwykłe pobicie a niezwykłe? co ty gadasz wogole? jesli osoby, które pobiły będa sypac Twojego syna to wtedy wyparcie się wszystkiego i dobry adwokat powinno pomóc. Chyba ze sie przyzna a wtedy jest ugotowany:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moj syn ma problem z prawem
Adwokata juz znalazlam, problem tylko w tym ze tam ci juz zaczeli sypac na policji ze moj syn kazal im to zrobic. Oczywiscie moj syn ma sie nie przyznawac ze wogole kazal cos takiego zrobic. Prawnik mowil mi ze moj syn moze zostac ulgowo potraktowany z powodu niepelnoletnosci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moj syn ma problem z prawem
Wlasnie, moj syn ma sie doniczego nie przyznawac. Gorzej ze ci juz zaczeli sypac, policja ich zatrzymala. Moj syn oczywiscie wie co ma robic, powiedzialam synowi zeby sie niczym nie przejmowal a rodzicom tamtym nastolatkom powiedzialam zeby mojemu synowi dali spokoj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to twój synalek to też dobry
numer skoro posunął się do czegoś takiego, na twoim miejscu sama bym go wydała. To że mu dokuczali to pewnie mieli swoje powody.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 84637
Wiec jesli adwokat tak powiedzial to tak ma zrobic. jesli nawet sprawa bedzie to bedzie to ciezkie do udowodnienia, ze twoj syn kazal cos takiego zrobic.. chyba ze spisal jakas umowe ;) takze nie martw sie i powodzenia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A czy twoj synek taki swiety? moze tez mieli dobry powod zeby go gnebic albo tak jak go ladnie nauczylas: klamal i zyslal zeby swoj tylek ratowac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moj syn ma problem z prawem
Zglosilam to raz, wtedy na chwile sie uspokoilo. Ale pozniej zaczelo wszystko od poczatku, moj syn wtedy nic mi nie mowil i sam postanawial zalatwiac swoje sprawy. Jeszcze gorsza sytuacja ze ci nastolatkowie sa siostrzencami jednej z nauczycielek. Niby z jakiej racji ktos mojemu synowi mial za kazdym razem dokuczac, oni nawet chodzili za nim, wyzwali go. A Moj syn poprosil o pomoc ludzi ktorych ja nawet nie znam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przykre ze musial prosic o pomoc obcych...i przykre ze nie pomyslal czym to sie skonczy...nota bene oni tak za darmo ''pomogli''?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moj syn ma problem z prawem
W szkole dokuczaly mu tylko te dwie osoby, on teraz sie do wszystkiego przyznal. Zaluje tego ze moj syn zrobil cos takiego, ale tych nastolatkow nie potrafie zalowac bo oni krzywdzili moje dziecko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moj syn ma problem z prawem
Za darmo nie pomogli, moj syn prosil mnie oto bym dala mu pieniadze do szkoly. Tlumaczyl mi ze to na jakies wycieczki,mowil ze na skladki, dopiero pozniej domyslilam sie sama na co te pieniadze poszly.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uważaj bo jeśli ty podpadniesz
synowi to również na ciebie naśle zbirów:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jezeli maja kase i bardzo beda chcieli to udowodnia ze to od niego. Jakis swiadek, odciskl palca...jezeli to te same banknoty to tym lepiej dla nich

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moj syn ma problem z prawem
Prawda jest taka ze oni napewno juz tych pieniedzy nie maja, za te pieniadze z tego co mowil syn kupili sobie butelke wodki. Wie o tym bo sam to widzial, czyli ten problem jest w pewnym sensie rozwiazany. Ale moj syn powinien ze wzgledu na wiek, tym bardziej ze wzgledu na sytuacji potraktowany ulgowo przed sadem jakby doszlo co do czego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gratuluje synalka
rzeczywiście pięknie go wychowałaś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w to co twoj syn mowi to ja bym nie uwierzyla na pewno, ciekawych ma kolegow nota bene...nic dziwnego ze sie go czepiali

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moj syn ma problem z prawem
Z jakiej racji mieli go atakowac, teraz przynajmniej dostali za swoje. Wiecie co, gdyby nie to ze moj syn moze miec przez to problemy, jak najbardziej bym to poparla. On sie wogole do tych osob nie odzywal. To byly dwie osoby, ktore w dodatku sa rodzenstwem. Upokarzali go na kazdym kroku, teraz jest problem bo obie te osoby leza w szpitalu a rodzice tych osob po prostu zaczeli mi grozic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a moze sam byl kawal gnoja i to jemu sie nalezalo tylko tym sie juz nie pochwalil?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moj syn ma problem z prawem
Dlaczego wyzywasz mojego syna? moj syn wogole sie do nich nie odzywal, trzymal sie od nich jak najdalej. Mowili mi o tym inni uczniowie ze od tych dwoch osob moj syn sie izolowal. A oni nawet gdy on ze szkoly wracal potrafili mu grozic nozem. Dlatego wkurza mnia bezczelnosc tych rodzicow, ktorzy uwazaja ze moj syn zrobil ich dzieciom krzywde. Prawde mowic gdyby nie to ze boje sie o swojego syna, cieszylabym sie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie jest tez tak ze mozna wierzyc dziecku ktore wynajmuje zbirow i klamie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moj syn ma problem z prawem
Wlasnie moj syn jest spokojny, bardzo latwo idzie na kompromis, ustepuje. A oni po prostu wykorzystywali jego spokojnosc i zyczliwosc do ludzi. To byl pierwszy wyskok taki mojego syna i mam nadziej ze ostatni. Jedyne o czym teraz mysle to o swoim dziecku, gdyby oni trzymali sie od niego to taka sytuacja nie miala by miejsca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moj syn ma problem z prawem
Moj syn przyznal mi sie juz do wszystkiego, ja go uspokoilam i powiedzialam mu ze nic sie nie stalo. Ciesze sie ze to tak sie skonczylo, moj syn rownie dobrze sam moglby popelnic samobojstwo, co byloby dla mnie duzo gorsze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość twój syn dobrze zrobił
gdy kiedyś znajde się na jego miejscu zrobie to samo:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To zadbaj o to zeby sie wiecej w takie rzeczy nie pakowal, poza tym jezeli nie ma dowodow to nic mu nie zrobia, chyba ze ci ludzie powiedzili temu rodzenstwu kto ich naslal wtedy bedzie dowod bo i ofiary i oskarzeni pokarza na niego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do fawila
Czemu atakujesz syna autorki? skoro dobrze zrobił?:O:O:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie, nie zrobil dobrze, mogl isc z matka znowu na policje np. zaraz po pobicu, w ten sposob tylko sobie krzywde zrobil

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×