nie chce mi sie seksu a mam 30 lat...

od 3,5 miesiaca nie wspolzylam...i nie mam ochoty na seks...co sie dzieje?uzywam plastrow anty ale wczesniej nie wplywalo to na chcenie....przez 3 mies nie uprawiałam seksu-bo rozstałam sie z facetem -i teraz kiedy sie spotkalismy (a jest swietnym kochanikem) nie chce mi sie -poprostu mi sie nie chce.....jak to zmienic?

Boziu to okropne...

moze powod rozstania w glowie ci siedzi bo inaczej byc nie moze, kobiety w tym wieku to na kolki skacza (gdzie te lata)

Dobrze, że chociaż chcesz to zmienić, bo moja była nie dość, że nie robiła nic w tym kierunku, to jeszcze nie miała ochoty nawet i przez 6 miesięcy ... jeśli w ogóle kiedykolwiek miała. Jest również w podobnym wieku, ale uważała, że seks jej do szczęścia niepotrzebny.

ja od paru dni nie mam kompletnie ochoty na seks i nie wiem dlaczego,jaka moze byc przyczyna nagłego zmniejszenia libido?

chodzi o fakt -ze mi sie nie chce.......wiem -smieszne jak cholera...ale prawdziwe i zaczyna mnie to martwic... moje zycie do zycia zakonnicy napewno nie mozna by przyrownywac i dlatego nie wiem...coz poradzic?jak to zmienic?

nie ma tu jakiegos psychologa albo seksuologa ???????

ja bralam tabletki przez kilka miesiecy i rzucilam to w diably .bo nie dosc ze stalam sie nerwowa to jak mnie dotykal maz to chcialam wymiotowac .odstaw plaster na jakis czas to bedziesz miec pewnosc czy wina faceta czy plastrow

nie rozumiem - jak można unikać rżnięcia ?

własnie sie kochalam.....no z 2 godz.temu-i mimo ze to zrobilam.....było milo...to nie czulam nic....

moze ktos pomoc?doradzic?