Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mamma malejee

OGranizacja dnia mam malych dzieci.Jak to u was jest?

Polecane posty

Gość mamma malejee

Moja corcia ma 15 miesicy.Wiadomo w domu jest ciagle cos do zrobienia.A to poprac, posprzatc, ugotowac, poprasowac.Codziennie robie to samo.Zwyklr wieczorami dopiero cos robie w domu bo w ciagu dnia nie ma czasu.A bynajmniejszkoda mi dnia na siedzenie w domu.I ciagle balagan w domu.Jestesmy same we 2 a ciagle sterta naczyn do mycia z ciagu calego dnia.Malej wszedzie pewlno a po calym pokoju porozwalane zabawki.Na fotelu sterta ciuchow malej. Jak organizujecie sobie dzien. U mnie jest tak 8- rano popudka- sniadanko i przebieranie malej. 8.30- robie sobie sniadanko mala sie sama bawi 9-np. robie pranie , szykuje obiad, pomyje podlogi 11-14- spacer. jakies zakupy 14- wracamy jemy obiadek 16- 18 idziemy znow na spacer 19- kapiel i kolacja malej Zwykle ok.20 juz spi. Ja wtedy ogarniam mieszkanie i jem kolacje. ZAjmuje mi to zwykle ok.1-2h. Wiec dopiero ok.22 mam spokoj ide sie kapac. Czasami wyskoczy cos inego.Typu lekarz, jakis wyjazd. Jak to u was jest mamy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość u mnie jest tak
dziecko 10 mies 5.00 pobudka :-o 5.00-7.00 jemy, bawimy się, ja sprawdzam poczte a dziecko ogląda bajkę itp 7.00-8.00 dziecko śpi ok godz a ja przeglądam inrernet m.in kafe :-D 8.00-9.00 jemy, ubieramy się, trochę pobawimy i szykujemy na spacer 9.00 - 12.00 spacer i zakupy 12.00-13.00 wracamy ze spaceru, jemy, szykujemy się spac 13.00-15.00 śpię z dzieckiem ok 2 godziny 15.00-18.00 - idziemy znów na spacer, jemy, czasem trochę posprzątam jak mały chce siedzieć sam w łóżeczku, np poodkurzam 18.00 kąpiel 19.00-20.00- usypianie małego 20.00-23.00 lub 20.00-1.00 ja pracuję o 23.00 lub 1.00 kładę się spać ale jeszcze z godzinę przed komputerem 24.00 lub 2.00 usypiam aby wstać o 5.00 ZYCIE JEST PIEKNE :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lekjfoijohgodfjgoidfjg
u mnie jest tak - nie jecie obiadu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość u mnie jest tak
ja bardzo rzadko jem obiad a dziecku robie zupki raz na tydz po godz 20.00 i pasteryzuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość u mnie jest tak
jak napisałam że jemy to znaczy że jemy razem a nie tylko dziecko, tak cięzko zrozumieć? :-o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość matakiza kotku
daruj sobie, bo chuj wiesz o poprawności pisania w języku polskim, więc po kiego umoralniasz innych? :-o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lekjfoijohgodfjgoidfjg
hehehe dobre, to jak maja pisać? on idzie na spacerek i ja ide na spacerek, potem on idzie na zakupy i ja tez ide na zakupy... lol :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A ja mam takxxx
6.30-pobudka 7.00-karmienie 7.30-drzemka 7.30-8.20-szykowanie starszej corki do szkoly. 8.30-pakowanie mlodszej w wozek i wychodzenie do szkoly 9.00-powrot do domu 9-10-robie obiad, 10-13-spacer 13-14.30-sprzatam,a mala spi lub bawi sie na macie,k 14.30-15.00-odbior corki starszej ze szkoly 15-17-zabawa z corkami(obiadek) 17-przychodzi maz:) i chwala mu za to ;) 17.30-19.30-maz sie zajmuje mlodasz,starsza na podworku ja odpoczywam;) 20.00-dzieci ida spac:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A ja mam takxxx
Dzieci w wieku 5 miesiecy i 6 lat..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Umnie tak: 6.00-7.30 wstają, jemy śniadanie do 10.00-11.00 sprzątam w domu i gotuję zupkę potem idziemy na spacer i zakupy między 12 a 13 zupka i młodsza idzie spać ok 13.00 gotuję obiad na 14.30 po obiedzie znowu spacer ok 18.00 kolacja do 20.00 dzieci w łóżku a przed spaniem z grubsza wszystko zbieram, by w nocy się nie potykać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość DOBRA DOBERKKKK
To kiedy siedzicie na kafe??? tego nie uwzględniłyście.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewelina318
Wszystko jest kwestią dobrej organizacji. Ja kiedyś nie umiałam się ogarnąć, wszystko się walało po całym domu, bo nie było jak posprzątać. Rozpisałam plan działania i mam czas żeby z dzieckiem się pobawić i żeby na kafe posiedzieć i okna mam umyte w całym domu. Staram się sprzątać na bieżąco. Jak odkurzam to daję córce ściereczkę i wyciera po swojemu kurze, albo zbiera do pudła zabawki, z tym że ona ma już 1,5 roku, więc mogę ją angażować w zajęcia domowe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mój ma 18 miesięcy i dzień wygląda tak: 6-pobudka, ubieramy się 7.30 - jemy śniadanie 8 - wychodzimy na spacer, robię zakupy, mały biega na placu zabaw, karmi kaczki itp 11.40 - wracamy do domu, mały je serek, ubieram mu piżamkę i idzie spać w czasie gdy śpi ja szykuję obiad, sprzątam, czasem ciasto upiekę, siedzę na kafe, odpoczywam ok 15 - 16 mały wstaje i jemy obiad po obiedzie idziemy na dwór i jesteśmy na dworze do 18.30-19 19.30 - mały je kolację później on bawi się z mężem a ja biorę kąpiel 20.30 - mąż kąpie synka i ja ukladam go do snu jak malutki śpi to szybko ogarniam jeszcze raz mieszkanie, i mamy z mężem czas tylko dla siebie :D oczywiście to jeszcze zależy od pogody. jak pada to jesteśmy na dworze mniej, więcej siedzimy w domu i czytamy, bawimy się samochodami. lepimy z ciastoliny, malujemy........... jak jest upał to wychodzimy wcześniej, często już po 6 byliśmy na dworze, tak żeby wrócic do domu ok 10-10.30 przed największym upałem. poza tym do 9.30 na placu zabaw jest cień, więc lepiej być tam rano. i dłużej siedzimy wieczorem, nawet do 21.30 i dopiero potem kąpiel i panie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja tez tylko takie spotykalam
Jezu ja chyba umre! Po co mi to było! :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rebba ****
7:30 wstaję, biorę prysznic, rozpakowuję zmywarkę, robię kawę 8:30 jemy śniadanie dziecko się bawi na dywanie, a ja w szlafroku siedzę przed kompem albo przeglądam prasę 10:00-12:00 idziemy na długi spacer albo siedzimy na podwórku (teraz latem to praktyczne od rana na tarasie), nawet w częściowym negliżu, bo nikt nas nie widzi (nawet z kompem na kolanach) 12:00-13:00 przygotowujemy jakąś szybką przekąskę i na spokojnie sobie jemy, niekiedy przed tv, monitorem itd. 13:30-15:00 dziecko idzie spać, a ja albo sprzątam (jak jest co, bo nie zawsze mam bałagan), albo pracuję (jak mam jakieś zlecenie), albo oddaję się błogiemu próżniactwu (włosy, pazurki, maseczki, depilacja, coś tam), albo idę do ogródka zmierzyć się z krzaczorami, pobawić kosiarką, grabkami i motyką, albo sobie leniuchuję na kanapie z pilotem w łapsku, albo słuchawkami na uszach i jakąś fajną muzą, albo siedzę w necie (jak teraz), albo gram w jakieś gry na PS 15:00 dziecko dostaje butlę i jakiś owoc, koktajl, jogurt, deser i wyganiane jest na podwórko 16:00-17:00 robię obiad (jak wróci facet to przyłącza się do gotowania, bo bardzo to lubi) 17:30-18:00 jemy wszyscy razem 18:00-20:00 szybko ogarniamy obiadowy rozgardiasz, puszczamy zmywanie, tata ma swój czas z dzieckiem, w międzyczasie jeszcze zaliczamy serwis informacyjny, gadamy itd. 20:30 myjemy malucha i czytamy mu książeczki 21:00 junior śpi, co jakiś czas przyjeżdżają zakupy z delikatesów 22:00-23:00/24:00/01:00 czas na seks, poduszkowe pogawędki, niekiedy książkę, no i oczywiście spanie generalnie to mi się nudzi (no o ile nie zmęczę się walką z ogródkiem z czerwcowym słońcu, pracą "na już", albo nie wezmę się za pieczenie i inne kulinarne eksperymenty, albo nie siedzę przed filmem do 3 nad ranem) :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×