moje zycie i kochanek

Chyba wiele kochanek tak ma ze zastanawia sie czemu tak się stało? jak to sie stalo ? jedne swiadomie w to wchodza ..inne dowiaduja sie po czasie..dla innych jest to prtzelotny romans dla innych...chyba nie ..ja tez jestem kochanka tylko to ja mam męża on już się rozwiódł..spotykamy sie od roku...kocham go i jego dzieci ale nie umiem wybrać odejść od męża czy iść do niego..on nie nalega czeka co zrobię ..Powiedział- Nie rozbije ci małżeństwa..musisz wybrać ty..no i staram sie wybrać a nie umiem. Maż teoretycznie z nami nie mieszka ale znamy sie 15 lat..Znamy sie na wylot .Przy nim czuje spokój i stabilizacje ale jego życie z dala ode mnie bo jesteśmy małżeństwem na odległość od wielu lat ( i co gorsza nie pracuje za granica ), nie cierpię tego.Kiedyś z tym żyłam , myślałam jeszcze trochę wróci. Prosiłam błagałam a On - Poczekaj. Tam robi karierę . Ja tu pracuję, mamy dziecko i Podwójne życie. Drugi daje mi poczucie bycia kobieta na co dzień. Takich przyziemnych rzeczy , ale kobieta tego potrzebuje. I dlatego wybrać nie umiem. Wiem , ze powinnam. Wiem ze ten drugi na to czeka ? Juz raz próbowałam odejść..Bezskutecznie... pewnie i tak dostane od was cięgi ale cóż ...może bez zbędnych aluzji ktoś powie gdzie jest w tym wszystkim sposób na szczeście...:)

z artykułu w cyklu "przy kawie".....przed chwila czytałam:O

bo to byłam ja..pozdrawiam a tak dalej chciałam to pociagnąc...

nie ma w tym wszystkim złotego środka-czegokolwiek nie zrobisz zawsze będzie ktoś pokrzywdzony-ja tylko widze w tym wszystkim ze najciężej ma twoje dziecko---bo ano ojca w domu ani szczęśliwej mamy, a jak zmienisz partnera to będzie się czuło wyobcowane wśród dzieciaczków kochanka...... jaka trudna decyzja, życzę powodzenia nic nie doradzę bo nie potrafię:*:*:*:*:*:*:*:*:*

w woli informacji ze nie prowokacja..tym bardziej plagiat :)

własnie i w tym wszystkim to jest ciezkie w sumie sytuacja prawie bez wyjscia a dzieci drugiego chyba mnie zaakceptowąły ale wiadomo nigdy matką sie nie jest

Głupiaś i tyle.

dziekuje..moze i tak a ty swiety? nie wierze w to

swiety nie, ale mysle zanim cokolwiek robie

kolejny dzień w sumie bez zmian bez wyjścia ? z pytaniem o jutro ? kobiety.. tak mało chcą a może tak wiele...