babcia

Czy komuś zdarzyło się zmieniać babci pampersa?

pytasz?

bo też mnie dopadła ta konieczność, chciałam się dowiedzieć czy nie jestem jedyna.

Takie życie:(

moja kuzynka ma takze pod opieka babcie. musi ja myc karmic i zmieniac pampersy..kobieta od 10lat przykuta jest do lozka:( jak na nia patrze to lzy staja w oczach jak ta kobieta musi sie meczyc:( a do tego kuzynka jest w 8miesiacu ciazy wiec strasznie jej ciezko

Mnie..

ciężka praca. a ciekawe ile razy na dobę trzeba tego pampersa zmieniać?

Moja Babcia ma w sumie pieluchomajtki, gdy jestem w Pl to pomagam mamie, wtedy onn a moze ze spokojem pospac 15 min dłuzej i ze spokojem wyjsc do pracy a wieczorem pojsc do kina czy tam gdzies z tym swoim na jakas kolacje, ja jestm wtdy w domu. Zmieniam Babci 3x dziennie,czasami czesciej jesli ma np zasikane. U mnie jest na tyle na plus ze jak Babci sie chce cos wiecej niz siju to idzie na kibelek, ale minus tego ze juz sie sama nie podetrze..

Starość jest straszna!!!! Też bedziemy starzy.

Mnie tez... Ale takie zycie :)

ja bym wolała umrzeć niż być ciężarem dla kogoś. bo co to za życie, gdzie nawet nie można się wylać normalnie w kiblu.

a jak sobie poradzić jaak trzeba zmienic po czymś grubszym???

no właśnie zmienialiście kiedyś pieluche po kupce?

jaki to musi być zapach

przyzwyczaić wszystko zalezy od nastawienia się odpowiedniego w końcu nic co ludzkie nie jest nam obce a jesli to jest babcia którą darzymy jakimiś uczuciami to chyba łatwiej niż zupełnie obcej osobie na początku bo tez z czasem można się przyzwyczaić i ktoś staje sie nam bliski ... smród jest ale bez przesady w końcu to nie jest osoba bezdomna tylko ktoś o kogo higienę dba sie na bieżąco :)

zdarzało się wam?

miałyście takie sytuacje?

odświeżam

odświeżam