Odkochałem się! Hura!!! ale dzieje sie coś dziwnego, ratunku

Jakiś czas temu zakochalem sie w jednej dziewczynie. Poprosilem ja o chodzenie. A ona (pomimo,ze bylem dla niej mily) powiedziala nie (leczyla sie po swoim ostatnim związku, w którym tkwi ciągle). Poczułem sie okropnie, jak gówno. Ciężko mi bylo na sercu. Ale zawziałem sie. Starałem sie o nie nie myślec, zająłem mysli wszystkim,zeby tylko o niej nie myśleć. Nie bylo to łatwe bo razem studiujemy. Gdy spotylaem ją na uczelni zupelnie ją zlewałem. Prawie w ogole do nie sie nie odzywalem. Jakby byla powietrzem, tylko same uprzejme zwroty. Ona ciągle ostatnio stara się przebywac blisko mnie, stara się zagadnać, uśmiecha się, a ja ją ciągle zlewam,ale kulturalnie.Wyslalła sms, jak minał dzień? Zdawkowo odpisalem, dopeiro następnego dnia. Co jest grane> Im bardziej ją zlewam, tym bardziej ona szuka mojego towarzystwa, dzis zapytala,co robi w weekned. A ja: wyjeżdzam. Tak wszystko ladnie szło,ale się boję, ze znowu bede cierpnial z jej powodu. CO ROBIĆ?

nie oczekiwalem szyderstw tylko dobrej rady

może teraz ona sie zakochała...najpierw dałeś jej odczuc że coś do niej czujesz a ona nie była gotowa na związek poza tym może wtedy nie odwzajemniała uczucia.A teraz mogła sie nagle zakochać,zauroczyc.

jezeli Ci sie udało to gratulacje... ja jeszcze powalcze...:(

Rewelacja gratuluje

za szybko odpuściłeś i nie zdążyła jeszcze Ci dojebać

teraz będzie miała okazje :P

jak to bedzie miala okazję? nawet nie dam jej szansy na to,zebym znowu się męczył nie ma głupich, teraz jestem ostrożny

teraz nie będziesz ostrożny bo ona daje Ci nadzieję, zresztą sam się przekonasz, one są w tym naprawdę dobre

szczera rada... w uczuciach niczego nie można być pewnym... nawet własnych :)

własnych to akurat można

2 opcje : 1. pytasz o co jej chodzi 2. mowisz zeby sie odpieprzyła bo dopiero co się w niej odkochałeś

Anonim7 ----> naprawdę myślisz ze autor może być pewny ze się odkochał i uodpornił??:D I że na ten numer się drugi raz nie natnie?? Wątpie:p

"Poprosilem ja o chodzenie." HAHAHA w wieku 23 lat poprosiłeś o chodzenie omg. Pewnie spotkaliście się kilka razy, czasem na uczelni pogadaliście a ty "POPROSIŁEŚ O CHODZENIE" hehe nie wiedziałam że to tak trzeba. Musze pogadać z moim mężczyzną bo mnie nie poprosil o chodzenie a jesteśmy razem 5 lat :P Myślałam że to tylko w podstawówce funkcjonowało

NIGDY nie kochałeś. zakochanie a miłość to zupełnie co innego.

ś głupia? współczuję twojemu facetowi, ze ma taka tepa pyskata gowniare.

poprosiłeś o chodzenie ? o LOL. wcale nie dziwne, że cię olała

motor lublin 87 wiesz że jeste - pyskata jestem, gówniara nie :) Ciesz się że tu możesz na mnie popsioczyć bo w realu bym cię zatłukła :) A autor to debil

może chce żebyście byli przyjaciółmi albo może dlatego do ciebie gada że jest jej przykro że cię odtrąciła może powiedz jej wprost że nie odzywasz się do niej bo było ci przykro i nie chcesz cierpieć znowu z powodu odrzucenia

szacun hehheh;P

a co kurwa lubie ludzi z jajami;P

ja mialam tak samo, olalam goscia a potem odbilo mi na jego punkcie a robil tak samo jak ty, dzis jestesmy razem juz rok :)

fiu fiu a co serce ci mówi? czujesz jakieś motylki do niej? jak nie to spoko a jak w 2 strone to może spróbuj

motor lublin 87 to taki tepy lachon, widac od razu po sposobie pisania, na szczescie faceci znaja sie na takich pannach, ktore swietnie sie sprawdzaja w roi pojemnikow na sperme :)

jakie motylki, hehe nic nie czuję, zupełnie.mowie to szczerze ale wiem, ze jak ta suka zacznie sie kolo mnie na serio kręcić to boje sie że mogę pęknąc i wszystko wroci.

motor lublin 87 motor lublin 87 wiesz że jeste - pyskata jestem, gówniara nie Ciesz się że tu możesz na mnie popsioczyć bo w realu bym cię zatłukła A autor to debil" watpię. w realu jesteś gówniarą, tu się chowasz.