dziecko po powrocie od dziadków się zmieniło...

Mój 2,5 letni synek 2 tyg. przebywał u dziadków.Był to jego pierwszy pobyt tam na tak długo bez nas. Nie płakał, był grzeczny, po tyg. widzieliśmy się dzień i znowu rozstaliśmy się na tydz. Po 2 tyg. przywieźliśmy małego do domu. No i właśnie. Mały jest apatyczny, mało je, "nie chce" to jego ulubione powiedzenie, leży, trzeba go mocno zachęcać do zrobienia czegokolwiek. Przed wyjazdem też był uparty ale były czynności które stale codziennie wykonywaliśmy w tej samej kolejności( mycie, jedzenie,spacer czy zabawa na placu zabaw). Teraz wszystko się przewróciło do góry nogami. Myślałam że to tęsknota po dziadkach, ale to trwa już prawie tydz.... Jak postępować żeby dziecko "wróciło"?

pewnie przeczekac czas to najlepszy lekarz

daj dziecku troszkę czasu żeby na nowo się przystosowało ....wiadomo że u dziadków inaczej wyglądał dzień co innego robili i na pewno nie w tej samej kolejności jak u Ciebie ...no i dziadkowie zazwyczaj rozpieszczają wnuki pozwalają im na więcej ....powoli powinno wszytko wrócić do normy