a wy jak to widzicie?

dzis kolezanka wyznała mi że ,,jest w zwiazku,, z bratem rodzonym swojej matki, starszym od niej o 15 lat rodzina nic nie wie, a wujek ma żonę i dziecko. szok czy to normalne czy kazirodztwo? tak sie zszokowałam że juz niewiem co jest normalne a co patologią :-//

prowokacja? :D :o

zadna prowokacja sama jestem w szoku i chyba mam od dzis jakąs niechęć do niej........

no napiszcie cos

coś

No co mamy napisac? Na sma mysl mnie + którys z braci mojej mamy na wymioty mnie zbiera. Brrr, az ciary mam, fu.

A to jakieś straszne takie? Wszystko zostaje w rodzinie, było nie było.

ze szwagrem matki czyli mezem mamy siostry juz tak , bo to nie rodzina :)

oj tam pochwal koleżankę za bujną fantazję :) ciekawe czy stryj też wie, że jest z nią "w związku"

z bratem matki nie wolno z mężem matki też nie bardzo :) chyba, że drugim:)

ike fajna stopka :-D POWIEDZIAŁA TEZ ZE PLANUJĄ WSPOLNĄ PRZYSZŁOSC.... ale jak to niewiem

a jak ma wyglądać? świąteczne spotkania przy stole ?:P

niewiem :-/ jestem zniesmaczona i niedaje mi to spokoju.... a ten gosciu ma ponoc zone i dziecko zaraz go poszukam na n-k :-p