umieram z nudów

Witajcie, jestem już ponad pół roku na bezrobociu i na szczęście za 2 tygodnie idę do pracy. JUPIII :P Ale to jeszcze dwa tygodnie, a mi się już wszystko znudziło. W domu mam czysto, aż się przejrzeć można, ugotowane jednak tylko obiady gotuję. Przytyłam 5 kg przez pieczenie pyszności. Nie chce mi się już gadać na gg, a na czacie nie lubię. Grać mi się nie chcę, ani czytać niczego, bo już tyle przeczytałam przez te pół roku, że mam dość. Spać nie mogę nawet ostatnio. Uprawiam sport ale to rano o 6. Telewizji nie oglądam, filmów też nie, bo nie mam z kim. Nie jestem w swoim mieście i tu mam niewielu znajomych, a co niektórzy się uczą jeszcze do sesji, albo mają rodziny. Nie chcę się nikomu narzucać. I teraz nie wiem co mam robić. Zaproponujcie mi coś bo normalnie zwariuje.

Widzę, że będę się nudziła dalej sama :(

Włącz na TVP2 - leci mecz :)

już ta cała piłka też mi się znudziła. Nigdy czegoś takiego nie miałam. Nie wiem co mam robić. Potrzebuje powiewu świeżości. Bo na to stare już nie mogę patrzeć. Nawet mi się maszyna popsuła i jest w naprawie już 3 tygodnie jakieś części sprowadzają. Bym sobie chociaż coś udziergała :P

Jak już Ci się piłka znudziła to naprawdę z Tobą źle, hihi :)

Trafiłaś w świetne miejsce :D Tu jest wiele śmiesznych rzeczy do poczytania ;P Np. babka zakłada topik, że zrobiła kolację dla chłopaka, ale mu jej nie dała, i waha sie czy teraz mu o tym powiedzieć. Albo dziewczyna odczuwająca 'lenk przed ptakiem' - rownież godne uwagi :)

Gabrielle Solis. wszystkie takie największe fora "przeleciałam" z głupimi tematami hehe i też one mnie nudzą tzn głupota ludzka mi już bokiem wychodzi. Naprawdę ze mną źle jest. :( :(