Przy nich czuje sie brzydka...

Mam chłopaka...on 27 ja 23 lata. A mój chłopak ma dwoch wspaniałych przyjaciól...noo i ci przyjaiele maja żony...obie są sliczne, zgrabne, nieskazitelnie gładkie buzie...piekne nogi smukłe talie, jedwabiste włosy...ja przy nich wygladam jak (a z reszta nawet nie mam określenia...:( ) nie jestem jakaś brzydka czy oszpecona, wszyscy mi mówią ze mam łądną buzię, ładne rysy...ale przy nich czuje sie źle :( gdy pierwszy raz sie spotkaliśmy czułam sie jak na wystawie - wszyscy mówili o mnie, na mnie sie gapili (byłam nowa w towarzystwie) . Nie ejstem taka ładna jak one :( mimo ze dbam o siebie, stac mnie na fajne ciuchy i kosmetyczke....no nie jestem naturalnie piekna tak jak one i juz :(:(:( czuje sie przy nich źle...czuje sie gorsza :/ a bedziemy sie czesto spotykać bo to najbliżsi mojego Ukochanego...

Normalni ludzie nie oceniają po wyglądzie pod warunkiem, że ktoś oczywiście nie chodzi brudny :-) Twój facet napatrzył się na wiele ładnych kobiet a pomimo to chce być z Tobą. Nie miej z tego powodu kompleksów

Wiem ze mnie kocha taka jaka jestem ale czuje sie przy tych laskach źle sama ze soba...chciałabym miec ich figurę, piekny uśmiech i skóre...

nie porównuj się nigdy do innych kobiet, każda jest ładna na swój sposób,a mężowi podobasz sie przecież Ty, to Ty jesteś jego żoną:) pozdro:)

Małe sprostowanie :P to JESZCZE nie jest mój mąż :D

eh, nie ważne i tak Cię kocha:):)

jak juz tu pisza najwazniejsze jest to ze wybrał Ciebie;) jesli sie chcesz lepiej poczuc to moze zacznij chodzic na silowanie, pobiegaj, kup sobie cos nowego, moze tez zrob nowy makijaz ;) powodzenia