Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Sekretarka2255

wymodlić sobie męża..

Polecane posty

Gość kaliban po co sie tak starasz
ze swoimi wypowiedziami :D na kafe prawie same paszteciary:D ladne nie siedza codziennie na kafe:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takucianna1234
Oj zdziwiłbyś sie :D ze ladne nie siedza :D moja siora codziennie tu zaglada a stanałby ci jak bys ja zaobaczy l! ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość na Kalibana leca takie ktore
lubia jak facet rzadzi i dominuje w zwiazku 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kaliban to skoro znasz to spisz-o ile tego nie zrobiłeś jeszcze. Myślę, że warto. Dla siebie, dla dzieci-przeszłość dla przyszłości. Sama powiedzmy 'bawiłam' się historią rodziny, jednak mętne miałam źródła-pamięć ludzka. I żadna kawaleria powietrzna tylko konnica. Ładna tradycja, a reanimacja w okresie II RP nie była zdaje się zabawą w żołnierza... aczkolwiek była to przestarzała już forma. Była to elita (nie chodzi mi tu o pochodzenie społeczne). Siła charakteru, odwaga, fantazja... ułańska :P poczucie honoru itp. oraz odrębne zwyczaje -> nie godne uwagi? mało wyjątkowe? :) Pozdrawiam. hahhaahhh Przeciez ta cala CukruPudru leci od dawna na Kalibana jak suka w rui. Zostałam rozszyfrowana... a miała to być tajemnica :( :O Prawda jest taka, że czekam na pełnię, szukam łączki, rozpalam ognisko i zaczynam modły odprawiać. Po rytuale już tylko pozostanie mi odliczać dni do zaręczyn i ślubu z Kalibanem :) :D:D:D Autorko wybacz to zaśmiecanie Twojego tematu, obiecuję poprawę :) :D 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zruchaj sie z tym kalibanem
kretynko nie pierwszy raz rozwalacie topik pierdol znim na gg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cukrupudru ---- > się nie gniewam...Kaliban mnie bawi po prostu = ciekawa osobowość, cóż, inteligentny choć straszanie negatywnie nastawiony do kobiet... widać tak musi ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kalibań
I ja.:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
''ja sobie wymodliłam, zagroziłam nawet Bogu że jakby co to się zabije...'' Niezła jesteś ;) Sama próbowałam się targować z Bogiem i to nie raz, tylko z mojej strony to była zawsze próba przekupienia Boga niż straszenie/grożenie jak u ciebie. Próbowałam przekupić dobrymi uczynkami: zobacz Pani Boże ja pomogę innym, ale Ty pomóż mi, wyrzeczeniami: odmówię sobie czegoś, zadam trud, ale Ty Boże też coś zrób dla mnie i tak dalej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja wlasnie wzielam sie za siebie - edukacyjnie :D nie mozna ciagle myslec o zmartwieniach... modlic sie trzeba, ale nie stać w miejscu ;) O - i mamy już 3 Kalibanów... dobre ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ooooooooooooooooooooo
A jest taka koncepcja żeby zrobić odwrotnie żeby modlić się za przyszłego męża, nieważne kim on będzie, żeby było z nim dobrze, by stawał się z dnia na dzień lepszym człowiekiem, by nie odszedł od wiary, coś w tym stylu... no za niego się modlić.. ale pomyślcie przez moment, o takie coś się pomodlić, pomodlić się za kogoś kogo jeszcze nie znamy, to jest dopiero bezwarunkowe .. to dopiero musi dawać siłę gdy już się będzie w tym małżeństwie .. .. a że to tylko taka sztuczka to inna sprawa ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość BarabarabSos
Sztuczka?? toż to w modlitwie nie ma żadnej magii.. i nawet o magii nie można mówic! to jest wiara... ale o to by sie pomodli,ć za przyszłego męża - to też prawda. ja sie ztym spotkałam na któryś rekolekcjach jakies parę lat wstecz. za mojego męża sie modlę codziennie - choć razem już jestesmy 10 lat - jest tak samo pięknie jak było przed slubem .;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tez chce dobrego meza miec
a ile sie czasu modlilyscie o dobrego meza? ja tez prosze Boga i modle sie do sw Rity o dobrego chlopaka i meza, jak na razie nic....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kallibana
Aniela wypier....stąd!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Coimbra
Ola amigos:) Tak czytam sobie ten temat i chciałabym dodac do niego parę swoich słów.Nie mam jeszcze męża,nie mam nawet chłopaka:)Chciałam tylko opowiedzieć Wam trochę o mocy modlitwy:).Moje życie z pewnością jak wasze to pasmo dobrych i złych chwil.Były chwile złe w zeszłym roku:brakowało mi kasy,sensu życia ogólne załamanie w kazdej płaszczyznie.Wierze w Boga.Nie jestem natomiast osobą bardzo wierzącą(czyt.chodze codziennie do kościoła itd)Powiedziałabym,że mam mała wiare,wiele mi brakuje to osób tak gorliwie modlących się i wierzących.Pewnego dnia poszłam do koscioła,tam na ławeczce leżała"Modlitwa do Św.Tadeusza Judy"podobno patrona spraw beznadziejnych:P.W skrócie.Odmawia się ja codziennie przez pewien czas,w bardzo ważnej dla Ciebie intencji:)To była dosłownie chwila,kiedy moje klopoty finansowe znikly,wszyscy nagle zaczeli mi pomagac,bylo po prostu dobrze....Bardzo chcialabym miec meza,chociaz chlopaka:)wierze,ze moge to wymodlic.Wymodliwłam pieniadze,wymodle i kogos kto bardzo mnie bedzie kochal.Kochani,wydaje mi sie ze sukcesem jest nieprzerwana mocna wiara w to o co prosimy:)Trzeba gorliwie sie modlic,mozno werzyc ze nam sie uda,ze tj realne,dobre.... Wiara czyni cuda,wiadomo nie od dzis:)Wierzcie bardzo mocno.Miejcie marzenia i modlcie sie o nie.Wiem,ze wiele osob zrozumie to co pisze.A Tym co jeszcze nie rozumieja dajeczas,bo sami do tego dojda:) Modlitwa i pozytywne myslenie,tto sukces na piekne zycie Dobranoc kochani:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość łiiiiiiiiiii
o męża? każdy facet to chuj.. zdradza, kłamie, olewa, nie szanuje, wyzywa..od szmat i kur.. A wymodlił ktos sobie zdrowie???? jakie to modlitwy? mam guza w piersi.. chciałabym miec chociaz dziecko:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość modlitwaaaaaaaaaaaaaaaa
łiiiiiiiiiii - a nie masz dziecka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość łiiiiiiiiiii
nie mam..:( a teraz to nie wiem..czy doczekam..jak mam tego guza..:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do łiiiiiiiiiii
Kochana! modl sie... zwroc sie do sw Tadeusza Judy!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anette111111
ja sobie wymodliłam. mam 33 lat ale teraz myślę czy warto modlić się tylko o męża? Są inne bardziej wzniosłe sprawy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość łiiiiiiiiiii
modle sie..od grudnia... chyba ze codziennie powinnam sie modlic do tego Judy... najbardziej bedzie mi szkoda, ze umarłam..nie majac dziecka..:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anette111111
bo modlić się o męża ale dobrego to normalne jest u nastolatek jak nie ma się innych problemów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do łiiiiiiiiiii
walcz, nie trac nadziei. na dziecko przyjdzie czas jeszcze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość łiiiiiiiiiii
o dobrego meza??? hahaha nie ma dobrych facetów, to i dobrych męzów nie ma..:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×