wymodlić sobie męża..

Może i modlitwa potrafi zdziałać cuda... szkoda że w moim życiu ich brakuje. i zanim się darker znowu odezwie - to z góry mowie: nie siedzę z założonymi rękoma, rozwijam się , kształcę bywam wśród ludzi. ale moje problemy nie są przez to mniejsze. raczej większe- bo wkurza mnie to ze inni są szczęśliwi.

Pogodynek... no ciekawe porównanie...

Małgoś , a czy to już nie jest zazdrość? że inni mają lepiej niż Ty? Tego sie trzeba chyba wystrzegać.. na każdego przychodzi czas... przynajmniej ja w to wierze

"widać ja jestem inna - bo akurat uczucia drugiej osoby sa dla mnie ważne, i wolałabym nie ranić kogoś swoim zachowaniem." No i bardzo dobrze że taka jesteś :).tak trzymaj.

"A co jeśli Bóg nam zsyła osobę , która nas kocha - która jest blisko etc. ale my sie przestajemy z ta osobą dogadywać? czyli co... ze Bóg tak chce?? żeby sie taki związek jednak rozpadł? " To nie jest tak że Bóg nam zsyła,to my sami wybieramy,a Bóg przed nami stawia różne osoby,modlitwa jest po to abysmy dobrze potrafili wybrać.A jeśli chodzi o niedogadywanie się,to chyba musi być tego jakiś powod.No bo tak nagle przestajemy się dogadywac?Problemy się zdarzają w miłości no ale trzeba to jakoś pokonywac.Miłość jest trudna.No i uważam że Bóg nie chce żybyśmy się rozstawali jeśli jest miłość,no chyba że jeszcze tej miłości tak naprawde nie ma,i ten związek jest dla nas niedobry. "przeciez niby jesteśmy przez kogoś kochani, to czemu Bóg nie robi tak, żeby ta miłośc z naszej strony nie ulatniała się??" No właśnie niby jesteśmy kochani,myśle że miłość sie tak poprostu nie ulatnia,to raczej zakochanie może minąć a nawet musi,bo nie trwa wiecznie.I wtedy może byc szok bo nagle widzimy jakby innego człowieka,dostrzegamy wady ukochanej osoby.A co do miłości to tutaj wiele zależy od nas,to my się musimy starac aby sie nie ulotniła,trzeba ciągle się starać i ciągle ją pielęgnowac i sie jej uczyc.W tym oczywiście może pomóc Bóg. Darker "Moja droga, moje uczucia były deptane regularnie i zapewniam cię, że żadnej z tych osób nie przyszło do głowy, że mnie ranią. A jeśli nawet - to było to dla nich ważne tak samo jak średnia opadów śniegu w Radomiu w latach 1973-77. Pogódź się z faktem, że czasem zrobisz coś co będzie w niesmak innym ale jeśli już do tego dojdzie - to chociaż zrób to z klasą." Musisz poprostu wybaczyć tym osobom które Cię zraniły,może wtedy poczujesz się lepiej.życze Ci tego.

modlę się - i bede sie modlić..

Ja tez sie modle.. mimo ze mam już dawno męża.. ale modle sie aby nasze malzenstwo zawsze było zgodne i byśmy umieli wszelkie trudności razem rozwiązywać :) Modlitwa pomaga... nawet nie wiecie jak bardzo

Darker, po tych Twoich kilku postach powinno zrobic sie totalnie wyludnienie w tym temacie..:> chociaz trzeba Ci przyznac, racja jest po Twojej stronie.

tematy uznajesz za ciekawe to chyba najwyższy czas odwiedzić specjalistę.

Biorąc pod uwagę, że większość tematów na kafeterii odnosci sie do 1. seksu, 2. tipsów i solarium. 3. zdrad it. 4. problemów nastolatek które same jeszcze nie wiedza czego chca... to tak - ten temat jest inny

Zamykam temat. Za dużo namnożyło się tu nieżyczliwych osób. Darker i Tobie podobni - potraficie tylko jęzorami kłapać i na innych naskakiwać.. uważacie se za najmądrzejszych, nie szanujecie poglądów innych... żal mi was. I tyle w temacie

Darker a czy ja Ci każe pisać do tych kobiet kartki?:D.Ty powinieneś w swoim sercu im wybaczyć,bo myśle że ciągle masz do nich żal sądząc po wypowiedziach.I przenosisz to jeszcze na kontakty z innymi kobietami.

"Iście katolickie podejście do innych " Katolik też człowiek i też może czasem powiedzieć coś ostrzejszego.

topik, bo temat kuriozalny. Jasnie, kazdy moze sie modlic, jesli czuje potrzebę, ale Dakar ma rację, forum jest dyskusyjne , to nie blog i monolog. Ja tez mam podobne zdanie do jego- mam przeciez prawo! Samym modleniem nic sie nie osiagnie oprócz moze wlasnego spokoju , w kazdym rrazie maz z nieba nie spadnie. A jesli - to bedzie czysty [przypadek a nie wynik modłow. Ludzie w nieszcesciu modla sie gorąco o rózne rzeczy - czasem ktos z nieszcescia wyjdzie -przypadkowo - bo czy uwazacie,ze Bog jest niesprawiedliwy i tylko na niektóre modlitwy reaguje? Akurat wasze? Samokrytycyzmu!!

Ale nikt tu nie pisze że liczy sie tylko i wyłącznie modlitwa.Działanie jest tez bardzo ważne.Najlepiej jak to jest połączone.Jeśli ktoś ma powołanie do małżeństwa to czemu Bóg ma nie pomóć mu trafić na odpowiednią osobę?A to że nie wszystkie prośby są spełniane to akurat dobrze,Bóg wie co robi a człowiek sie myli i nie zna przyszłości.

Darker... o nieładnie. Przez Ciebie autorka sobie poszła :(

dlaczego topiik upadł??? halooo jest ktoś jeszcze??

podnosze

halo, odezwijcie się jeśli tu któraś jest - podnieście ten temat bo jest ok :)

Hej, podnoszę temat i ja - choć widzę ze ucichło z pół roku temu.Ale może ktoś się dołączy. Ja się zastanawiam ile w tym prawdyjest - czy modlić sie do św Józefa? Bo niby mam kogoś , i niby jest nak czasem ok - ale osttanioczuje ze to juz nei to i teksnie zupelnie za czyms innym...

up up up

Ostatnio rozmawiałam z pewną panią.Tematem były pielgrzymki.Chodzimy z córką ok. 20 km co rok.Na pielgrzymkę do Częstochowy jeszcze nie mamy zacięcia.Ona stwierdziła,że 10 razy szła sobie wymodlić męża dobrego,dwa razy-męża jakiegokolwiek,a teraz chodzi,bo może jednak się trafi.Szczęściem,mężatką jestem od 15 lat i jeśli pójdę to podziękować za swoje małżeństwo.A jeśli chodzi o modlitwę.Pan Bóg lubi krótkie intencje.To raz.Dwa-zawsze ma rację.Może ten mąż wcale nie będzie dla ciebie dobry?

up up - no ja mam taka sytuacje - ze znamy sie juz dluuuga jestemsy razem tez dluuuuugo.... i nic. A ja zaczynam już myslec o dziecku - on widzi tylko swoja kariere... i stad taka mysl przyszła..

Ludzie,zacznijcie sami cos zmieniac w swoim zyciu.

hej hej- czy ktoś tu bywa... jeszcze...?

Tak ja tak miałam...i od tego czasu wierzę w cuda, tydzień po modlitwie spotkałam tego JEDYNEGO.

ze mozna poznac faceta który nie skusi sie na inna szpare ? nie skorzysta z nadarzającej sie okazji ? czy chcecie miec faceta na papierze o to wam chodzi ?

modlilas sie jakas konkretna modlitwa?

Nie wierze ze mozna spotkac teraz WIERNEGO faceta. Kochający i owszem, ale ni zawsze to idzie w parze z wiernością

e tam nie można, ja tam jestem wierny, potrafię kochać serce do stóp dosłownie dać