Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość wyprowadze sie

Nieuczciwy wynajmujacy!!! Kto ma racje?

Polecane posty

Gość wyprowadze sie

mam sie wyprowadzic 28 czerwca a wynajmujacy mi mieszkanie powiedzial ze kaucje zwroci dopiero 8 lipca. Gdy go zapytalam dlaczego to powiedzial ze wtedy rachunki przyjda. Ale przeciez ja tam mieszkac nie bede 5 dni, beda nowi lokatorzy i jak coz zniszcza to moze byc ze to niby ja i mi z kaucji potraci. Pomyslalam wiec by potracil z kaucji za rachunki i zwrocil mi ja w dniu wyprowadzki, a jak rachunki przyjda to sie rozliczymy. Czy mam prawo mu nie oddawac kluczy dopoki kaucji mi nie zwroci? Bo cos czuje ze on na to zaproponuje sie nie zgodzi a kaucja wynosila 500zl wiec rachunki tyle nie wyniosa na pewno, gdyz wiem ze zazwyczaj wychodzilo maks 70zl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wyprowadze sie
oj nie bede mieszkac 10 dni- przepraszam za pomylke

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak masz z nim umowę podpisaną, to wszystko jak w umowie. Jak nie masz - to pogrywaj tak jak on. Nie ma czegoś takiego "czy mogę mu nie oddać kluczy" czy coś w tym stylu. Musisz po prostu z nim otwarcie i normalnie porozmawiać i dogadać się. Chociaż w zasadzie to on jest na lepszej pozycji, bo to on może Ci kasy nie oddać jak się za bardzo będziesz stawiać i nic mu nie zrobisz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kolec jadowy
nie marudz po próżniy tylko już cię być nie powinno :P zbieraj manele i w drogę :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość FREEpalestine
popros go, zeby w dniu, w ktorym bedziesz sie wyprowadzac, podpisal ci oswiadczenie, ze czynsz zostal do konca oplacony a w mieszkaniu nie ma zadnych szkod i z tego tytilu zobowiazuje sie oddac cala kaucje w razie w bedziesz miala ten papierek proste acz skueczne;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wyprowadze sie
z tego co wiem to moge kluczy nie oddac i maja mu sie wprowadzic nowe osoby. Jesli nie oddam kluczy i nie odzyskam kaucji strace 500zl a on jeszcze wiecej bo nikt mu sie nie wprowadzi skoro ja bede miala klucze i nikogo na sierpien nie znajdzie. Chodzi mi o to ze jest cos takiego ze nie mozna wyrzucic lokatora ot tak sobie. Umowy nie mamy, pobiera nielegalna oplate za to mieszkanie bo sie nie rozlicza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wyprowadze sie
on nic nie podpisze bo sie boi. Nie rozlicza sie i sam mowil ze nic podpisywal nie bedzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Allekkssandra
A masz oficjalną umowę podpisaną przez notariusza, czy tylko taką 'między wami'? bo jeśli tą drugą, to wiesz, że prawnie ona jest nic nie warta? W każdym razie, ja bym nie oddawała kluczy dopóki nie dostanę kaucji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wyprowadze sie
nie ma zadnej umowy i oto wlasnie chodzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gupeek
dokładnie - w dniu wyprowadzki poproś go o podpisanie oświadczenia, że sprawdził całe mieszkanie i jest ono w stanie nienaruszonym, spiszcie stan liczników na chwilę Twojej wyprowadzki. w razie gdyby cokolwiek kombinował - będziesz miała papier, że to nie Twoja wina. ogólnie to powinnaś mieć w umowie uregulowane, czy kaucję zwraca Ci w chwili wyprowadzki, czy w momencie gdy otrzyma ostatnie rachunki za okres Twojego pobytu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Allekkssandra
Skoro nie masz umowy to razie W nie możesz się dochodzić swoich praw i nic nie osiągniesz, bo nie ma do tego żadnej podstawy. To jest tylko kwestia wzajemnego zaufania... Powodzenia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gupeek
jak nie masz umowy, to możesz mieć problem z odzyskaniem tej kaucji w ogóle, gość może Ci dzień po wyprowadzce powiedzieć, że żadnej kaucji od Ciebie nie ma i po sprawie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wyprowadze sie
moze wyjsnie. Wynajmuje u niego 3 rok i na pierwszy byla umowa ale nie notarialna tylko taka zwykla (kopie mam). Wlasciciel byl ok, ja tez problemow nie robilam i jakos nie przedluzalismy tego i zostalo jak zostalo. W tej umowie bylo ze wraz z wyprowadzka mam zapewniony zwrot kaucji jesli mieszkanie pozostanie w stanie nienaruszonym. Na dzien dzisiejszy nie mam umowy ale mieszkalam tu i mieszkam poki co a on za to pobiera oplate. Dodam ze jak umowa byla to tez sie z dochodu nie rozliczal

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jesli nie odda Ci kaucji, donies na niego do US ;)))))))))))))))))))))))))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wyprowadze sie
ok on moze mi tak powiedziec ale czy ja nie moge tez tu zostac? Wezwie jak cos policje i co? Pobieral nielegalny dochod, w mieszkaniu zostaje jeszcze jedna osoba z umowa. Nie moze mi ot tak kazac sie wyniesc, mam klucze, mam prawo mieszkac. Czy nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gupeek
no ale umowa byla na okres roku, tak wiec ona sie już nie liczy. generalnie to jestes w lekkiej dupie ze tak powiem - tak jak pisalem wczesniej - nie masz zadnego papierka potwierdzajacego, ze on ma jakas kaucje od Ciebie przez okres tych 2 lat. w razie czego on moze sie zwyczajnie wylgac, ze zadnej kaucji Twojej nie ma i nic nie bedziesz mogla na to poradzic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gupeek
oczywiście - możesz donieść na niego do US, ale to już zabieg praktycznie wyłącznie dla uprzykrzenia jemu życia - pieniędzy na pewno w tym momencie już nie odzyskasz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Umowa moze byc per pacta concludenta. jesli znajdzie sie koś, kto to potwierdzi, to taka umowa jest ważna. Problemem mogą rzeczywiście byc zapisy szczególowe umowy. Czy po wygaśnieciu pierwszej umowy zwrócił Ci kaucję?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taa niedobra pupa
Z tym notariusze, to śmieszni jesteście, kto chodzi do notariusza w takich sprawach? Umowy sa ważne, prawo dopuszcza nawet umowę ustną, tylko w takim przypadku jest problem udowodnienia... A kaucja chyba została pokwitowana?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Allekkssandra
"Jesli nie odda Ci kaucji, donies na niego do US" - właśnie o to chodzi, że nigdzie nie możesz na niego donieść. Jeśli nie było umowy notarialnej to prawie oznacza to, że nie było ŻADNEJ! Ale obyś nie miała problemów i oby sprawa się szybko wyjaśniła :) Ja Ci mówię - oddaj klucze wtedy, kiedy dostaniesz kaucję. Powodzenia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wyprowadze sie
a jak mu powiem ze tu zostaje i kluczy nie oddam? To chyba nie ma prawa mnie wyrzucic? Zreszta to ryzyko jakby dal sprawe do sadu bo w koncu podatku nie placil

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taa niedobra pupa
eśli nie było umowy notarialnej to prawie oznacza to, że nie było ŻADNEJ! Jjezu, dziewczyno, kto ci takich bzdur naopowiadał? A jak idziesz do banku i bierzesz kredyt - podpisujesz umowę z bankiem, tez nie chodzi się po to do notariusza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wyprowadze sie
mam swiadkow na umowe nawet ustna jak i pisemna! Mam swiadkow ktorzy tez mu placili, maja umowy pisemne a on podatku nie odprowadzal. Dlaczego ma mnie wyrzucic i dlaczego nie moge na niego doniesc? Mam umowe z danego roku gdzie jest dochod jego na miesiac wiec niech US sprawdzi czy odprowadzal podatek. Malo tego tu beda mieszkac osoby majace umowe a on podatku wciaz odprowadzac nie bedzie. A i dodam ze jedna osoba juz mieszka, dochod on ma, umowe z ta osoba tez

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gupeek
ryzyko, ale w dluzszej perspektywie on może się na nie zdecydować, zawsze może też wymienić zamki i to Ty wtedy nie będziesz mogła wejsc ;) ogólnie to radzę Ci spróbować załatwic to po dobroci - w dniu wyprowadzki miej te papierki poświadczające, że nic nie zniszczyłaś i że liczniki wynoszą tyle a tyle. wytłumacz mu spokojnie i uprzejmie, że to przeciez prawda, co tam napisałaś i że nie ma się czego obawiać, jeżeli potraktuje Cię uczciwie. jeśli nie zgodzi się podpisać - odczekaj do tego 8 lipca i jeżeli nie będzie chciał Ci kaucji oddać - postrasz go, że jeśli nie zwróci Ci tych pieniędzy - zgłosisz to gdzie trzeba. powinno to pomóc ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość murzyneeeek
weź z mieszkania jakieś jego graty wynieś i powiedz, że oddasz mu jak on Tobie odda kaucję, też wynajmuję u takiego gościa co robi problemy, pamiętaj na każdego cwaniaka znajdzie się inny^^

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taa niedobra pupa
TYlko na razie nic się nie stało, a ty już o sądach, donosach, itp. Sama wynajmuję moje mieszkanie, i co druga osoba przeciętnie ucieka bez opłacenia rachunków. Gość pewnie się boi, że nastukałaś tego nie wiadomo ile, i on będzie musiał płacić. Bo pewnie zdarzyło mu się to już x razy. Nie sądzę, żeby ci nie oddał kaucji, a jak bardzo się boisz to porozmawiaj, uzgodnijcie jakiś kompromis. TAkie rachunki można od biedy obliczyć samemu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gupeek
o wlasnie, dobrze powiedziane taaa niedobra pupa bardzo mądrze pisze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taa niedobra pupa
weź z mieszkania jakieś jego graty wynieś i powiedz, że oddasz mu jak on Tobie odda kaucję, A gość zgłosi tymczasem kradzież na policji. Jak kaucja była pokwitowana, i masz ten papierek, to możesz gdyby nie oddał wnieść do sądu o wydanie sądowego nakazu zapłaty. Jest to dość szybkie. Kiedyś nie zapłaciłam kanarowi, i dostałam coś takieego z sądu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wg mnie jest tak: 3 lata temu zawarłaś umowę najmu i wplaciłąś kaucję. Zakładam, że właściciel pokwitowal odebranie kaucji. Umowa wygasła, lecz Ty mieszkasz dalej za przyzwoleniem włascieciela, któremu płacisz czynsz. Oznacza to, że de facto zawarliście kolejną umowę i jest ona wazna. (art. 674 KC). Skoro nie oddał Ci kaucji, gdy sygasła pierwsza umowa (pisemna) to oznacza, że ma ją w dalszym ciągu. :) A co do US - wystarczy powiedzieć, ile faktycznie tam mieszkałać i znaleźć kogos, kto to potwierdzi. Jesli płaciłas mu przelewem nalezy dodac te przelewy. Gość jest załatwiony - grozi mu kara do 75% uzyskanych przychodów :)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×