Pytanie do FACETÓW

Chciałam Was zapytać, co waszym zdaniem siedzi w głowie tego faceta:) Dzwonił do mnie w tamte wakacje, ja nie byłam zainteresowana, chciał sie spotykać. Pewnego wieczoru w barze krecił sie kolo mojego stolika, wiec dla jaj poprosiłam go o popielniczke i nie umiła odmowić;] Potem napisal mi smsa zebym wyszla na zewnatrz. Wyszlismy pogadaj, potem całowaliśmy sie, było fajnie. Pożniej po imprezie chciał zabrać mnie na chate. Odmowiłam mu, powiedziałam ze musze isc do domu i chyba powiedziałam mu kilka niemiłych słow, poniewaz od razu pomyslalam ze chce mnie tylko do lozka(bo zaden facet ktoremu na mnie zalezy, nie powie czegos takiego). Telefon milczał, wiec po 2 tygodniach sie odezwalam. Stwierdził, bym nie pisala do niego bo ma dziewczyne i bedzie zazdrosna. Przestalam z nim rozmawiac, udawałam, że go nie widzę. Choć przebywałam czesto w jego zasięgu(mieszkamy na jednym osiedlu) Zawsze starałam sie obserwować jego reakcje gdy w moim zasiegu byl jakis facet. Probował wtedy zwrocic na siebie uwage. Ostatnio czesto rozmawialam z kumplem. Fakt jest taki, ze sie nie trawią. Jego znajomi przez to chcieli mojemu kumplowi wpierdolić, nawet dali mu ultimatum ''albo dziewczyna, albo kumple'', wybrał mnie;] Mysle ze to go zdenerwowało i mnie zawołał. Zdziwiłam sie bardzo. Jednak moje zdziwienie nie trwało zbyt długo, bo okazało się, ze jest nawalony jak messerschmit:D Rozmawialismy chwile, po czym zapytał mnie z pretensjami w głosie'' dlaczego cie nie bylo w sobote w barze''?! Odpowiedziałm ze bylam u kolezanki. Zaczął sie smiać i powiedział''jaaaaasne'' xP NAstepnego dnia wpadlam do baru aby zobaczyc co słychac:) Spotkalam jego. Jak mnie zobaczył musiał wypic okolo 5 piećdziesiątek, dopiero zagadał. Wiec? Panowie rozkmińcie, dlaczego ten pan się tak dziwacznie zachowuje i co mam zrobić, zeby umiał ze mna pogadac na trzeżwo? Dodam, ze jestem bardzo atrakcyjna i on rówinież;)

kto mi pomoże :)

pozna nie bedzie sie wstydzil i nie bedzie pil

thnx :D :P

jestes tak brzydka, że musi sie nachlać żeby zagadać do ciebie ?

wrecz przeciwnie;p uprzedziłam to w mojej wypowiedzi. dodam ze artakcyjny oznacza m. in. ładny zanim pierdolniecie głupotę, czytajcie dokładnie;]

na takie jak ty mówie, żeś patoluwa :)

tzn? :D

co to jest patoluwa przystojniaczku :D :D

takie chodzące gówno co sie włóczy po osiedlu, plotkuje z koleżankami z osiedla i chodzi po wiejskich imprezach i podrywa takich samych wieśniaków w dresiku iczapeczce z daszkiem, do tego koleś pewnie jeździ golfem albo astrą ? a może jeszcze sie dorobił cudu motoryzacji wiejskiej ?

jemu chodzi o to że jesteś kurwa debilką czaisz ?

Najważniejsze jest to , jakim samochodem jeździ? Im so sorry, ale wy sie zachowujecie jak panowie ze wsi;] A jeździ audi a6 kombi. Rozumiem że macie lepsze fury chłopaki;] Pytam z kultura. Jezeli istnieje tu kulturalny facet, ktory wyjasni mi w sposob niewulgarny co on moze myslec to bardzo proszę. Jest ktoś bardziej inteligentny od panow powyżej? :) Potraktujcie to jak zagadkę ;]

kwiatuszku w Twoim wieku to ja byłem 8 lat temu. myslenie chłopców od tamtej pory bardzo się zmieniło. ale z tego co napisałaś to by nie napisali scenariusza dla jednego odcinka telenoweli nawet w wenezueli

Latynoska1989 Bardzo możliwe że tak jak ja nie czuje się zbyt pewnie w podrywaniu dziewczyn i luźniej mu się z Tobą rozmawia jak sobie wypije. A wracając do tego że gdy Cię zaprosił do domu to powiedziałaś mu parę niemiłych słów, to jakie to były słowa? :)

"patoluwa". dobre. nie znałem tego :)

someonecrazy wtedy sobie jaja z niego robiłam :D powiedziałam mu że jak pakuje to wcale nic nie znaczy :D ze jest sterydem... i go zostawiłam na dole, poszłam :P chciałam dać do zrozumienia ze nie pójdę z nim do niego i już...

To w sumie to nie było nic takiego po czym mógłby się poczuć urażony :p Tak więc nie wiem, może serio chciał Cię tylko zaliczyć, a Ty dałaś mu do zrozumienia że mu się to nie uda :p

Też tak mi się wydaje, albo ma zaburzenia emocjonalne. Normalny facet stara się o laskę jak tylko może, stara jej się nie urazić i nie olewa; a skoro jest lowelasem to jego problem :D :D nie cierpię takich typów :P A swoją drogą panowie czemu zakochujecie się zwykle w jędzach :P ???

;)

A swoją drogą to czemu Wy dziewczyny z początku zachowujecie się jak normalne, a gdy już zobaczycie że facet świata nie widzi po za wami to wtedy O :p a co tam, pokaże mu jaka ze mnie suka :D na jedna taką trafiłem :p inne to były takie przelotne, no ale też nie były wierne :p

latynoska to zakompleksiona poleczka po solarce

glupia ograniczona pinda i pijany debil, oboje o mentalnosci meduzy! Zwiazek z przyszloscia,znalazlas swoja polowke :D

Po pierwsze nie chodzę na solarium, nie wyglądam jak tępa suka :o czasami chodzę na imprezy :o on też nie pije często. Ale stwierdziłam że taki facet jak on nie ma mi nic do zaoferowania patrząc na charakter... nie lubię bawić się w kotka i myszkę. Natomiast jeśli chodzi o związek to nie jestem suką, ale odpłacam się dokładnie tym samym co mi daje :) tez dużo razy trafiałam na chamów, zależało im tylko na jednym jak większości i takich poznaję z daleka. Niestety tacy są większością, albo szpanerzy, chcą się tylko pokazać z kimś fajnym i nic więcej :o pewnie znajdę kiedyś swoją drugą połówkę, ale takich jest bardzo mało jak i porządnych kobiet, niestety :o

nie wiedzą co tracą ;) :D a ładna jestem toteż sądzą że tępa :o a ze mną można konie kraść normalnie ;) :D

O prosze :D to kiedy kradniemy swojego pierwszego konia? xD

someonecrazy nawet teraz ;) z skąd jesteś ;) :D

Z pomorza :) a znając życie to Ty pewnie z drugiego końca polski :D

Ja jestem z Dąbrowy Górniczej okolice Katowic ;) ale mam rodzinę z nad morza :) okolice Świdwina, Szczecina i Gdańska ;P

A no to musisz odwiedzić rodzinę z Gdańska :D może gdzieś po drodze znajdzie się ktoś kto pójdzie z Tobą na kradzierz konia :D

Ok to odwiedzę rodzinę z Gdańska - piękne miasto ;) ;)