Dziś noc świętojańska

:)

Co w związku z powyższym?

bo i tak straciłyście cnotę ze szczotą od wc

Wróżycie sobie czy raczej te tradycje odchodzą w zapomnienie?

to trzeba kwiatu paproci szukać! :D

Proponuje imprezę kupałanightmixdancehardcoretrashmadness-skoki na "bandżi"głową do ogniska,puszczanie wiańków tj "wiana" z dymem w pobliskich krzakach z świeżo napotkanym partnerem, spływ kajakowy rzeką do najbliższego monopolu po rezerwy alkoholu na koniec w rytmie disco of 80'sesję szwedzkiej gimnastyki i powrót ciągnikiem zaprzyjaźnionego rolnika z terenów nad wodą centrum handlowego po zakupy na imprezę poprawinową będzie się działo

Propositionerr a gdzie ta szałowaimpreza? chętnie wpadnę bo naprawde brzmi ciekawie. :D

Adenozynotrójfosforanowa- to miło,że zapytałaś....no cóż jakby tu napisać-w tym wypadku jestem bardziej wizjonerem niż realnym oferentem. Niemniej widziałbym tę imprezę gdzieś nad wodą. Najlepiej nad morzem. Żywioł ma jakieś takie oczyszczające właściwości. Dobrze byłoby aby uczestnicy byli nago(lub w przepaskach-ostatecznie coś spod szyldu sportowej elegancji:D:D) No i nie było by to w sprzeczności z tradycją puszczania wianków. Gwoździem programu byłoby wypalenie skręta z osobiście wynalezionego w okolicy kwiatu paproci.......tak to widzę.....albowiem tradycja winna przeplatać się z nowoczesnością......zaprosiłbym na imprezę Violettę Villas,Davida Guette, Trubadurów jak i zespół pieśni tańca Mazowsze(ewentualnie jakiś zespół odgrywający stare pieśni słowiańskie). Zaprzyjaźnieni naukowcy opowiadali by nam o czasach przeszłych,tradycjach i zwyczajach powstrzymując przy tym odruchy wymiotne po dziewiątym drinku...a pracownicy urzędu gminy raczyli by nas karczkiem z grilla. I człowiek widział by,że żyje. Krótko mówiąc jestem otwarty na wszelkie propozycje w związku z nadchodzącym latem 2011r. O ile ziemi nie nawiedzą zbyt silne burzę elektromagnetyczne jak i plamy na słońcuPOZDRAWIAM))

achhhhhhhhhh,amgiczna noc swietojanska,ma sie te wspomnienia

Propositionerr weeź mnie ze sobą! prooooszę! ;)

Jak się bawić to się bawić. Na następny rok zabiorę Cię ze Sobą!!:):)

dopiero za rok? :( a dzisiaj co mam robić? :(

Dobre pytanie. Sam sobie je zadaje:D:D Ale odwagi. Czas minie szybko i niepostrzeżenie niczym kometa Harleya(nie mylić z Halleya czy jak to się tam pisze). A jeśli będzie coś po drodze na przykład tego lata pierwsza dowiesz się ode mnie o takim wspaniałym festynie.

Jeśli to najkrótsza noc w roku to ile jeszcze do końca? Chodźmy już lepiej spać:D:D:D:D

Niech nam jeszcze opowie barareczka jak jej poszła impressskacoś zaniepisała:D:D pewnie ostro sobie tam wróżyli))

nie warto spać! Ok, w takim razie ja czekam z niecierpliwościa na jakąś informację o jakimś festynie!