mam 4 godziny żeby się nauczyć do dzisiejszego egzaminu

To straszna nuda :O Trzymajcie kciuki :D

nie ucz sie, zrob sciagi :)

Ostatnio miałam ściągi, i facet nas tak porozsadzał, że siedziałam z nim w ławce (dodam, że to pierwszy rok studiów) :O NIe ufam mu :D

to bylo go zapytac czy mozesz sciagac albo czy bedzie cie kryl:D

Haha :D

no to czemu siedzisz na kafe zamiast sie uczyc?:D

No uczę się, uczę, tylko zerkam co chwilę :D

to CI poprzeszkadzamy:D a z czego ten examinek?:d

to zrób sobie kawkę i łyknij ze dwie "sesje" mi pomaga. ja się zawsze uczę w dniu egzaminu. zwykle poświęcam na to 2-6 godzin i już. Materiał na niektórych przedmiotach jest tak beznadziejny i niezwiązany ze studiami że nie warto go zapamiętywać na dłużej. Dlatego wyznaję zasadę Zakuć, Zdać i Zapomniec :) Powodzenia i trzymam kciuki :))

ja skonczylam sesje tydzien temu:D

34567898765 - no właśnie to taki przedmiot to zdania i zapomnienia :O Egzamin z metod badawczych w psychologii... może i ciekawe, ale mi nie wchodzi, zresztą i tak zmieniam studia :) Materiału wbrew pozorom jest ogrom, a i tak nie wiaodmo, na co zwrócić szczególną uwagę. Poza tym ten shit jest po angielsku :D

Kocisko, a Ty co studiujesz?

psychologie na UO ...w niebie mnie nie chcą...

No ja wczoraj miałam egzamin o klonowaniu zwierząt i zwierzętach transgenicznych a studiuję typowo 100% roślinny kierunek - ogrodnictwo, więc szkoda głowy na takie bzdety:)

Ranyyyyyyy jak ciężko mi to idzie :O Strasznie się do tego zniechęciłam i za nic nie mogę się skupić :O