Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Nataluia

moje dziecko skonczylo 3 miesiace i podnosi sie z nosidelka?

Polecane posty

Gość to bumbo wcale nie jest drogie
i sama je mam. :) fajna sprawa, bo stawiam na stole, dzidzi je i bałagani, a ja po całej akcji z tym jedzeniem i pluciem wkładam to siedzonko pod prysznic i heja! w minute jest czyste. mozna zabrac latwo autem do dziadkow, na piknik, na wakacje, no i skutecznie unieruchamia starszego raczkującego malucha bo jest zaglębione w środku i maluchowi ciezko się z niego wygrzebac, wiec jak chce wyjsc do kuchni po cos to mam pewnosc ze nic nie zbroi i nigdzie nie popelza w miedzyczasie :D goraco polecam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nataluia
ja tez mowie nosidelko i kazdy kogo znam tak mowi ale ktos musi sie czepiac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość normalne mój też tak miał
co do dopajania- to ja mam dzieciaki z początku lata więc i jednego i drugiego dopajałam od początku i jakoś żyją :P ...ja zalecenia tzw "fachowców" schematy żywieniowe itp traktuje raczej jako DROGOWSKAZY a nie NAKAZY - bo każde dziecko jest inne i każda sytuacje jest inna. natomiast co do siadania- mój sam zaczął się po 3 miesiącu podnosić - sama byłam zaskoczona -ponieważ starszy syn siedział dopiero na 6 miesięcy.... mam to nawet nagrane- bo znajomi nie chcieli uwierzyć... podnosił się praktycznie z płaskiego podłoża - no może z jedną poduszką płaską połozoną - syn najpierw przewracał się na bok - podpierał łokciem - podkulał tak smiesznie nózki - układając je w serduszko i już siedział.... a wczesniej był jeszcze etap podnoszenia pupy do góry - jak leżał na wznak - zginał kolana i unosił pupę - tak jak sie to robi zaczynając robic mostek...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Moje jest na tym z Rossmanna
"a kto tu dopija dzieci??? o cym ty teraz piszesz ?? chyba akurat to ile trzeba dac dziecku pic to kazda matka wie nie musisz uczyc" U góry pisałyście, że dzieci są na herbatkach od urodzenia. A to wielkie "No, no." "na forum raczje pisze sie językiem potocznym a nie fachowym czy literackim" Ja staram się poprawnym, bo z tego potocznego to nieraz nie można zrozumieć o co chodzi. Nosidełko mam na szelkach i z tym mi się kojarzy słowo "nosidełko". Chyba rozumiesz? Z resztą nigdzie się nie mówi nosidełko, tylko ci polscy sprzedawcy wymodzili takiego dendrona, że teraz się ludziom wszystko myli. po drugie nawet w reklamie jest wyraźnie powiedziane LEŻACZEK -BUJACZEK FISCHER PRICE - uważam że tak znana firma nie popełniałaby błędów językowych w spotach TV" Polskie tłumaczenie podług fantazji tłumaczącego. I w ten właśnie sposób robi się bałagan. "co do fotelika samochodowego ja go nagminnie wykorzystywałam jako nosidełko więc dla mnie skojarzenie jest oczywiste" Problem w tym, że nosidełka są już na rynku od "n"-lat, nim jeszcze wynaleziono te małe foteliki i nosidełka mają szelki. Jak dla mnie i wielu innych ludzi to jest fotelik - a dokładniej : autofotelik. "jeśli ktoś nie jest świeżą mama rzeczywiście może mieć problem -tylko w takim razie po co włazi na temat skierowany właśnie do młodych mam?" Jestem na bieżąco z gadżetami niemowlęcymi i posiadam młode dziecko. :) Ponadto, nie zauważyłam, żeby ktokolwiek na świecie mówił na fotelik nosidełko. Wszędzie jest napisane fotelik, poza opisami polskich producentów. Sami wymyślili sobie tę nazwę. "to bumbo wcale nie jest drogie" Wiem, wiem. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nataluia
aha no to widze ze moja mala moze mnie czyms zaskoczyc wlasnie sie turla heh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nataluia
Moje jest na tym z Rossmanna a mozna wiedziec do czego ty sie czepiasz ??? co chcesz tym uzyskac bo juz nie kumam dobra jestes zaje......scie madra matka polka starczy??? czy jeszcze ci naslodzic???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość normalne mój też tak miał
...wiem o jakie nosidełko ci chodzi - tyle że ja akurat aby transportować dziecko na brzuchu czy placach używam chusty więc nosidło jednoznacznie kojarzy mi się z fotelikiem samochodowym niesionym za uchwyt....jak widać autorce również- mnie to nazewnictwo odpowiada i nie widze w tym nic złego a już na pewno nie będzie to miało negatywnego wpływu na edukację moich dzieci - co zarzuciła pani o niku Następna ętelygentna." z resztą mój straszy syn już jest wzorowym uczniem - choć uzdolnienia ma zdecydowanie niehumanistyczne - podobnie jak ja :P co do języka potocznego - to ja akurat bardzo go lubię...podobnie jak lubię różne gwary...uważam to za świetną odskocznie od szarej zbiurokratyzowanej rzeczywistości -ale podobno o gustach się nie dyskutuje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Moje jest na tym z Rossmanna
"Moje jest na tym z Rossmanna a mozna wiedziec do czego ty sie czepiasz ??? co chcesz tym uzyskac bo juz nie kumam dobra jestes zaje......scie madra matka polka starczy??? czy jeszcze ci naslodzic???" Wyluzuj dziewczyno. Gdzie ja się ciebie czepiam. Odpowiedziałam w temacie i przyznałam racje osobie, która zwróciła uwagę na poprawne nazywanie rzeczy. Jaka ty wulgarna jesteś? Mamo! Ile masz lat, że nie wiesz jak się odezwać? :o Czy ktoś tu gdzieś tobie ubliżył? Jakim prawem się tak do mnie zwracasz? Żałuję, że odpowiedziałam na ten topic. Najwyżej byś nie wiedziała o siedzisku i kilku innych rzeczach. Szkoda czasu na takie chamskie osoby jak ty. 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nataluia
Dobra przepraszam może troche przesadzilam ale denerwuja mnie osoby ktore twierdza ze musi byc tak jak one powiedza musisz na fotelik samochodowy mowic foteli a nie nosidlo rozumiesz o co mi chodzi za kazdym razem obojetnie na jakim topiku znajdzie sie ktos ze tak powiem z górnej polki ja rozumiem gdyby tu wypowiadaly sie starsze babcie ktore maja po 70 lat nie mogla bym nic powiedziec bo kiedys nie bylo bujakow i tych innych i one dawaly sobie rade doskonale

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nataluia
takze honorowo jeszcze raz sory jesli poczulas sie obrazona

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nataluia
;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a gdzi ekupić to bumbo
trochę nie w temcie ale bumbo mnie zainteresowąło na allegro brak..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rebba ***
W najnowszej kolekcji są te malutkie dodatkowe nakładki: kiwi, arbuz i pomarańcz. :) W starszych kolekcjach są różne kolory (fiolet, róż, niebieski itd.)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hesia mesia
ja widziałam w smyku kilka lat temu :) chyba po 120,- wtedy były. moze teraz sa tansze, ale nie byly totalnie wyeksponowane i chyba jak ktos sam nie poczytal to nie wiedzial do czego to sluzy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Fajne te foteliki dla maluchów bumbo i te pozostale też świetne. A co do fotelikow to te 0-13 mają uchwyt i służą nie tylko do bezpiecznego przewożenia dzieci w samochodach ale i do noszenia więc nie widzę powodu żeby nie zastosować tu nazwy "nosidełko" przecież polski język jest elastyczny jeśli coś służy do noszenia malca to czemu nie..są nosidełka dla dzieci które nosi się na szelkach przy sobie i są nosidełka foteliki, a to czy nazwę te wprowadzil producent czy królowa Bona nie ma chyba znaczenia. Poza tym tego typu fora obfitują w językowe ułatwienia, panują tu troszkę inne reguły zamiast mówić leżaczek - bujaczek sama mówię bujak, i w domu nie mówie "posadz go w leżaczku bujaczku" tylko wsadź go do bujaka... Zawsze znajdzie się ktoś kto zamiast wypowiedzieć się na temat wygarnie brak poprawności językowej... a chodzi o to żeby pogadac szukałam bumbo na allegro ale nie ma :( poszperam jeszcze w sklepach netowych...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rebba, a te które Ty pokazałaś to jak oceniasz, na jak długo starczą...boję się że kupie za za miesiąc bedą już za małe?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rebba ***
Na długo. Póki nie wyrośnie nie kupuję krzesełka. :) Jeszcze nie wyrósł. Zależy od gabarytów dziecka. Myślę że tak do 16 miesiąca to oba i Bumbo i Prince Lionheart mogą posłużyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rebba ***
Wiesz, dla mnie to wygoda bo nie zabiera dużo miejsca. Jak był mały to stawiałam na stół, ciąg roboczy w kuchni jak robiłam obiad, na krzesło, a teraz jak jest cięższy i bardziej ruchliwy to stawiam na podłodze i tam sobie może bałaganić do woli, bo pozwalam mu jeść łapkami, nie karmię dziecka. I tak jak ktoś napisał wcześniej, błyskawicznie się czyści i wszędzie można go zabrać. :) No i rzeczywiście unieruchamia szkodnika, bo ciężko z niego wyjść, bez pomocy dorosłego i jeszcze ma pasy. http://images.buzzillions.com/images_customers/06/32/9003884_74999_full.jpg http://2.bp.blogspot.com/_1vnGKiqwieg/SlFSDxMzyfI/AAAAAAAAAv4/tQatFqPVamU/s320/BebePod.jpg http://images.buzzillions.com/images_customers/08/93/10288826_84365_full.jpg ;) /PS Bumbo są miększe i głębsze (dlatego nie mają pasów)./

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lulu guiness
jakby nadal ktoras szukala to uzywany prince jest na moto.allegro.pl a uzywane bumbo jest na gumtree.pl prince kosztuje 70 zl a bumbo 50 zl ale nie wiem czy oferta nadal aktualna bo nie chce mi sie drugi raz sprawdzac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćewelina
moje też sie podnosi a ma 4 mies.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×