Inspektorzy z agencji ochrony to jeszcze gorsze ciecie od podwładnych cieci

Pracownicy ochrony ( agenci he he) panowie w uniformach z tandetnymi spranymi naszywkami z napisem ochrona. Ochrona? Dobre sobie sam jestem ochroniarzem tak zwanym cieciem i śmiać mi się chce jak patrzę na moich "kolegów" po fachu. Niektórzy z nich naprawdę wierzą że są potrzebni i chociaż gówno robią, to mówią że pracóją. Dróga grópa pasorzytów to tzw kontrolni, inspektorzy kordynatorzy..itp Ci panowie w marynarkach to takie same fujary jak ich podopieczni często po podstawówce tak samo jak wielu cieci. Nazywają się kierownikami, inspektorami a to zwyczajne palanty nie potrafiący nawet obsługiwać laptopa chociaż go noszą ( służbowy ) wtedy wyglądają bardziej profesjonalnie.

Sorry za błędy, tak jak mówiłem jestem cieciem więc musicie mi wybaczyć.

sami ochroniarze? napiszcie co sądzicie o takich jak ja.