Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość yururururu

czy ten zwiazek ma sens bo ja juz sama nie wiem Co MYLEC

Polecane posty

Gość yururururu

jestem ze wspanialym cudownym facetem nigdy takiego nie mialam,bardzo sie kochamy i jest dobrze ale mamy problem jestesmy z innych wyznan religijnych i to bedzie nam kolidowalo nasza przyszlosc...ja np nie chodze dokosciola a on jest bardzo wierzacy i co niedziela jest na mszy..ja sobie nie wyobrazam zeby moje dziecko bylo ochrzczone a on zas na odwrot:(w takiej sprawie ciezko isc na kompromis...jego rodzice nie wiedza jeszcze o mnie bo on sie boi powiedziec ale ciagle zapewnia mnie o swej milosci... najgorsze jest to,ze pracujemy w jednej firmie:( jestesmy razem rok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość odpowiem.....
skoro on jest takim zagorzałym katolikiem a Ty nie to ciężko to będzie Wam w przyszłości pogodzić ...bo raczej nie ma tutaj mowy o jakiś kompromisach ....on nie przestanie wierzyć i będzie chciał wychowywać dzieci w duchu katolickim a Ty nagle nie staniesz się katoliczką no chyba że zrobisz to wbrew sobie byle tylko utrzymać związek wg mnie ten związek nie ma szans na dłuższą metę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie wszystkie kobiety na
dziecko powinno wybrac samo jak dorosnie, a nie chrzic je, gdy jest nieswiadome. Rozmawiałas z facetem na ten temat w ogóle?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yururururu
tak rozmawialam i on powiedzial,ze zawsze bedzie stac przy swoim zeby ochrzic dziecko bo to dla niego bardzo ważne.. tak bardzo sie kochamy ale zadne z nas nie ustapi,ja go rozumiem ale siebie tez... tez nie ustapie kochamy sie ale nie mozemy byc razem..boje sie,ze nasze dziecko kiedys bedzie targane on bedzie chcial na swoija strone a ja na swoja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość annamarijs
lepiej ochrzcij dziecko- nawet jesli bedzie chcialo zmienic wiare albo stwierdzi ze nie wierzy bedzie mu latwiej niz gdy bedzie chcial byc ochrzczony w wieku doroslym dla ciebie nie ma to wiekszego znaczenia, w rpzeciwienstwie do faceta zeby nie bylo, ze ejstem katolem- nie chodze do kosciola, nie wierze raczej :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yururururu
czyli najlepiej sie rozstac:( jak dam ochrzcic to tak jakbym sie zgadzala na jego wyznanie:(a niechce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to poczekajcie z chrztem aż dziecko podrośnie i samo zdecyduje jaką wiarę wybrać :]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marchewwka
Idźcie na kompromis. Ktoś tu bardzo dobrze poradził. Pozwól ochrzcić dziecko i wychować w tej wierze. Na pewno przez to żadna krzywda mu się nei stanie, uważam, że to tylko pozwoli mu być lepszym człowiekiem. Ale niech facet obieca, że jak podrośnie, to dacie mu/jej wybór i jak będzie chciał/a, to zmieni wiarę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a po co?
a po co wam dzieci?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yururururu
przeciez to oczywiste ,ze jesli pozwole ochrzcic to bedzie to tak jakbym sie zgodzila na jego wyznanie...moje sumienie by mi na to nie pozwolilo... pozniej bedzie mnie namawial do innych rzeczy i tak bede ulegac i wkoncu wyjdzie tak jak on chce... kocham go ale nie potrafie i nie moge is w tej sytuacji na kompromis

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×