podobają mi się dużo starsi faceci

czy też tak macie?

to sobie poszukaj będzie fajnie problemy zaczną się dopiero za 10 lat gdy on już będzie dziadkiem a ty jeszcze nie babcią zaczną Ci się wtedy podobać młodsi

w pobliskim domu straców urządzam sobie schadzki z panem Antonim, który po zażyciu Apapu cały sztywnieje a potem brudnym pampersem rzucamy do gara w zupą

ciężko znaleźc takiego

a ile masz lat i o ile musi być starszy a może nie chodzi tak na prawdę o wiek a o stateczność i rozsądek

mlodszych, ale tylko troche :)

ja 24 mężczyzna 40-50, chodzi właśnie o tą statecznośc, rozsądek, spokój, opanowane, dswiadczenie, zrozumienie, takie cechy mnie pociągają

no to szukaj powodzenia niestety ja jestem już zajęty ( no nie mogłem się powstrzymać )

rozumiem, a możesz mi napisac co zrobic żeby na mnie jakiś zwrócił uwagę?

bądź Kobietą

Ja już jestem staruch ale według ciebie jestem niestety za młody:-o

to znaczy? jakoś konkretniej możesz? a z ciekawości ile Ty masz lat?

Jakiś złośliwy człowiek wpisał mi do metryki aż 26 lat

chodziło mi o wiek piąte koło

nie wiem Ty mi powiedz ja tylko podziwiam zapytaj babci , mamy może będą wiedziały a może inna Kobieta ciekawość to pierwszy stopień do piekła tylko kto powiedział że w piekło to coś złego 31

Ja sądzę, że nie możesz generalizować za bardzo Jak wpadniesz w sidła miłości to nie ważne czy Twój facet będzie miał 30 czy 50 lat :) Serce nie sługa Mój kochany ma akurat 24 lata więcej niż ja, ale nie szukałam starszego. Po prostu się tak stało :)

piąte koło: a na co Ty zwracasz uwagę jako mężczyzna? satrjana: jak to się stało, że go poznałaś i z nim jesteś?

poznaliśmy się w pracy: od razu się sobie spodobaliśmy, po prostu jakieś takie odgórne uczucie, ale wiesz myślałam, że skoro jest starszy to prawdopodobnie, cóż logiczny wniosek. On się znowuż bał, że też jestem zajęta albo się przestraszę jeśli będzie chciał się ze mną spotkać.Tak spotykaliśmy się na korytarzu przez kilka miesięcy po prostu rozmawiając o wszystkim, aż w końcu pewnego dnia powiedzieliśmy sobie, że bardzo się lubimy :) I zaczęliśmy się spotykać

na szczerość to od razu widać gdy ktoś jest zakłamany chce mi się od tego rzygać i nie chodzi tylko o kobiety a jeśli chodzi o kobiety Ona miała to coś zwaliło mnie z nóg jak ją tylko poznałem i nadal nie mogę wstać

cieszę się, że znalazłaś miłośc i gratuluje jednocześnie zazdroszcze:) mam nadzieję, że jest uczciwy wobec Ciebie Ja nie mogę jakoś znależc, nie za bardzo zwracają na mnie uwagę

Dziękuję :) A ile masz lat? Wiesz wiek tu nie ma chyba wielkiego znaczenia- chemia tylko. Jedna wielka loteria na kogo trafisz. A wiesz związek ze starszym mężczyzną ma bardzo dużo minusów, tego się trzymaj. A nóż widelec za niedługo znajdziesz :)

piąte koło: niby mężczyźni mówią że liczą się te cechy charakteru, a na ulicy ogladają się za lalakami barbi niestey, za mną się nie oglądają, najważniejsze że blond włosy, długie nogi, ładna buzia

a jak starsi od Ciebie się podobają, może się załapię mam 30 lat i pracę.

satrjana:mam 24 lata, a jakie Ty widzisz minusy takiego związku? np. otoczenie, inni ludzie?

dafdafsa:napisałam wcześniej 40-50 lat, a poza tym mam własną pracę

no to masz prawie tyle co ja :) (25 lat) Wiesz chyba przede wszystkim otoczenie, rodzina. Wiesz rodzice woleliby mieć młodszego zięcia, a nie faceta w ich wieku. Poza tym plotki, że "ona jest z nim dla pieniędzy, etc. " Co prawda mało mnie to interesuje, najważniejsze są moje uczucia do niego. No, ale powiem, że kolejnym minusem jest inna mentalność mojego Skarba - wiesz to inne pokolenie. No i życie intymne, jego doświadczenie jest trochę onieśmielające. No i jeszcze dostałam w prezencie synka z poprzedniego małżeństwa ;) ale to mi akurat w ogóle nie przeszkadza

Myślę, że z czasem Ci przejdzie, autorko ;) Obyś tylko nie obudziła się z ręką w nocniku (zapełnionym przez niedołężnego starca o statusie Twojego męża)...

a jak zachowuje się na co dzień? co masz na myśli inna mentalnośc?

Zdecydowany1977: widzisz ja mam tak nie od dziś, wiem łatwe życie nie jest zwłaszacza w takim związku, ale co ja poradzę , że takiego mężczyzny potrzebuje? to nie jest zależne ode mnie, wiadomo z równolatkiem będzie trochę łatwiej bo otoczenie nie bedzie tak zwracało uwagę chciałąbym żeby mi kiedyś przeszło jak piszesz ale to się nie dzieje

wiesz, mu już nie w głowie dyskoteka czy prywatki. Owszem mnie też nie w głowie, ale raz na jakiś czas można wyjść. Wiesz takie stateczne życie. Na szczęście my uwielbiamy góry, spacery, kino, więc to nie jest takie złe. Jego znajomi i moi znajomi kolejny kłopot