Czy mogłabyś być weterynarzem i być np. przy cieleniu się krowy?

Jeśli się jest weterynarzem to nie ma się wyboru:) Nawet weterynarz zwierząt małych jest wzywany do porodu np.krowy jeśli innego nie ma w pobliżu.

Wychowałam się na wsi i dla mnie cielenie sie krowy i odbieranie porodu u maciory było normalką.

bo akurat cielenie się krowy jest radosnym widokiem ponieważ małe cielątko od razu wstaje, podnosi się, stara sie ustać na nogach... Dosłownie widac jak rodzi się życie. Ja całe życie mieszkam w mieście ale pomagałem kiedyś będąc u znajomych na wsi przy porodzie krowy. Ciągnąłem cielę za nogi- jakkolwiek zabawnie dla mieszczuchów by to nie zabrzmiało ;)

Ale odważyłybyście się włożyć rękę do pochwy krowy albo złapać byka za jądra?

TAK, bo zwierząt sie nie brzydzę a ludzi tak i nie mogłabym być ginekologiem.