Podrywanie

Czesc, mam do Was wszystkich pytanie. Otoz powszechnie wiadomo, ze to chlopak pierwszy zapoznaje sie z dziewczyna on do niej podchodzi gada itp. Nieraz slyszy sie, ze "jak ty nie podejdziesz ona tego nie zrobi". Jednak wiele razy mozna byc swiadkiem sytuacji, gdy to dziewczyna goni nieraz jak "glupia" za kolesiem ktory ani mysli ja poznawac i znaja sie tylko z widzenia. I niekoniecznie ci faceci byli na takich imprezach rozrywkowi czy jakos specjalnie rozgadani, siedzieli cicho jak myszy pod miotla. ( to dla tych ktorzy powiedza ze pewnie byli zabawowi itp). :-) Wiec jak to wlasciwie jest?

Dla mnie nie do pomyślenia jest, by dziewczyna była nachalna i narzucała się chłopakowi. Jeśli panna się szanuje, czeka aż facet zrobi pierwszy krok. A potem się dziewuchy dziwią, że są wyzywane od narzucających się dziwek. Ale cóż... Może to ja po prostu jestem taka stara (19 lat) lub po prostu z dobrego domu. Niestety, świat wariuje ;)

widzisz eM. po prostu bylem kiedys na imprezie i moj kumpel malo nie zostal zaciagniety do lozka przez jedna z kolezanek:-) I zastanawiam sie co moglo byc tego przyczyna ani nie byl rozgadany ani nie tanczyl nic z tych rzeczy:-) A bylo wielu ugadanych itp i nawet przystojnieszych dostawiali sie do niej a ona nic:-) I tak mnie wlsasnie zastanowilo jak to z tym jest:-)

Najwyraźniej tej dziewczynie bardzo się Twój kumpel podobał i miała olbrzymią chcicę, więc postanowiła go zaliczyć. Co raz więcej panienek chce pokazać, jakie to są lepsze od facetów i mówią, że "to one zaliczają". Nie jestem stara. A przeraża mnie to. Kurestwo się szerzy.

dziewczyny też podrywają aktywnie choć bez podchodzenia. wierz mi że facet dostrzega twoje zainteresowanie. jeśli pozostaje bierny to znaczy po prostu, że dostałaś kosza.

WIdzisz to jest tez tak ze podobno jak koles okazuje dziewczynie zainteresowanie to jest podobno przegrany, i stad ta "biernosc":-P czy to prawda ze "lekkie zlewanie" sie dziewczynkom podoba?:-)

A co masz na myśli z tym "lekkim zlewaniem"?

Bo może nie podobasz się dziewczynom, loooser? Albo wszystkie nie są latawicami i czekają aż sam zrobisz pierwszy krok?

Cos takiego jak bycie jakby niedostepnym nie okazywaniew zainteresowania przy jednoczesnym pokazywaniu innych cech atrakcyjnych dla dziewczyn:-) I ze gdy chlopak pierwszy powie ze kocha to z reguly przegrywa:-P Sam bylem swiadkiem gdy kuzynka kumpla pisala z chlopakiem i on jej pisal jak nie kocha itp a ona na to "i co z tego" on jej pyta czemu tak mowisz a ona mu na to: bo sie za bardzo stara:-P O co tu moze chodzic?:-P

i co najlepsze to ona ta znajomosc rozpoczela, ale jemu jak widac "za bardzo zalezalo" i znajomosc legla w gruzach:-P

Looooser, to wykaż się chłopie inicjatywą :D Autorze, my lubimy grać niedostępne, ale bez przesady. Lubimy być adorowane, zdobywane, lubimy patrzeć, jak facet się stara, a faceci to zdobywcy, tylko mięczaki szukające łatwej doopy do poruchania dają sobie spokój z takimi dziewczynami. Z drugiej strony, dziewczyny niekiedy z tym przesadzają, jak dziewczyna z Twojego przykładu

Mi chodzilo o to, ze to facet musi grac niedostepnego bo inaczej "po ptokach":-) ciekawi mnie to bo niejeden raz juz taka sytuacje widzialem:-) Do dziewczyny przystawialo sie 10 ciu a ona wolala 11 tego ktory mial ja serdecznie w dupie:-)

Czyli dziewczyna niebanalna. :D Pomyślała: "to go zdobędę. Napewno ulegnie". Mnie to wkurza u dziewczyn, bo zaczynają być jak faceci.

eM., nie tylko Ciebie, gwarantuje Ci:-) Okazuje sie ze mowic ze sie kocha i byc dobrym nie ma co, bo bedzie sie "za dobrym, za bardzo bedzie sie starac i nie bedzie na Ciebie zaslugiwac":-)

No wiecie... To zależy na jaką dziewczynę się trafi. Też nie można przeginać i grać wiecznej zimnej księżniczki, bo to wkurwiające :D Loooser, może ona chce, żebyś ją zdobywał? ;)

po prostu em ;P nawet powstał temat o tobie :P pani z dobrego domu hahahahahahaha

Wiesz, Looooser... Ty mi wyglądasz na takiego, co nie lubi się starać :P A w tym wszystkim o to chodzi - o adorowanie, gierki, dziewczyny pytające "ale czy ja nie za szybko uciekam?". To cały urok - flirt. Ale faktycznie, czasem trudno odróżnić, czy dziewczyna naprawdę chce dać chłopakowi do zrozumienia, że nic tego i żeby zjeżdżał na szczaw liście pompować, czy też o to, żeby ją zdobywać. Ale te sprawy nie gdy nie były i nie będą logiczne :D

"zobaczymy po prostu em ;P nawet powstał temat o tobie pani z dobrego domu hahahahahahaha" Taaak? A jaki? No wiesz, nie puszczam się i nie jestem za latawicą goniącą za chłopakami, więc śmiem twierdzić, że jestem z dobrego domu ;)

nie udawaj po prostu em madrej bo jestes tepa szmata, z dobrego domu, no widac po stopce.. nawet temat o otobie jest tylko nie usuwaj ojejejej;(

panna z dobrego domu przede wszytskim nie mówi o tym ze jest z dobrego domu :D:D:D bo przeczysz sama sobie stopka i wpowiedziami.. no temat jest.. nowy

Gdybyś myślał/a i używała mózgu, to byś wiedział/a w jakim kontekście to piszę.

Wiem, wiem. Dlatego twierdzę, że często trudno się połapać i zachowanie niektórych dziewczyn jest wkurzające.

ta dziewczyna pewnie jest nieśmiała. Miałam bardzo podobną sytuację, facet który strasznie mi się podobał chciał do mnie zagadać, a ja się wykręciłam. Spanikowałam po prostu, bo mi się bardzo ale to bardzo podobał. Za każdym razem jak go spotykałam to aż sztywniały mi kolana. Chłopak próbował, ale ja skutecznie go zniechęciłam :( tak więc spróbuj jeszcze raz, a nóż się dziewczyna odważy :-)

moim zdaniem nie jest tak, ze facet musi poderwać dziewczyna. Ja nie jednokrotnie podrywałam facetów i nie przeszkadzało im to. Oczywiście nie było to jakieś nachalne, raczej delikatny flirt typu uśmiech, spojrzenie... Tzn w pewnym sensie to oni mnie podrywali, ale ja w ten sposób pokazywałam im że jestem zainteresowana

u mnie też sporo, ale ja czekam na cud :-)

nie ma go, gdzieś zniknął. poza tym nie wiem co mogłabym zrobić

tak serio to pewnie już zapomniał o moim istnieniu :-( i pewnie już nie da się zwieść spojrzeniom ani uśmiechom po raz kolejny . na świecie jest nadmiar kobiet, na pewno bardziej odważnych ode mnie, któremu tak fajnemu facetowi nie odpuszczą. poza tym nie chcę, aby ktokolwiek pomyślał, że się narzucam. A Ty często myślisz o tej dziewczynie?

To startuj do niej Looooser :) Staraj się, może następnym razem nie będzie się wykręcać :)

a jak długo? wiesz coś o niej? np. gdzie mieszka, jak się nazywa, itp.?

no właśnie po prostu Em też próbuję go przekonać :-)