Newrica?

Już sama nie wiem, byłam u lekarza jakiś czas temu, robiłam USG serca, wyszło raczej wszystko wporządku mimo że słyszy szmery.. Teraz źle się czułam, głowa mnie boli cały czas, mam wrażenie że zemdleje, ciągle jest mi nie dobrze. Poszłam do drugiego lekarza, robił mi badania, wysłał na EKG, powiedział że mam lekkie szmery. Dał skierowanie do neurologa, przepisał jakiś syrop na noc i krople na ból głowy ( wszystko ma raczej podłoże uspokajające ). Kazal tez wybrac się do ginekologa, stwierdził że moge mieć problemy z hormonami bo tarczycy nie mam, miałam badania krwi nie dawno. A więc, ja się ciągle źle czuje, w poniedziałek idę do psychologa.. ale mam wrażenie że to nic nie pomoże, że umre. Ciągle mam takie myśli, to mnie przeraża. Nie wiem co mam ze sobą zrobić.. jak się źle czuje to już wgl, mam wrażenie że padne i nie wstane.. boje się.