jest taka sytuacja...

A ja, odpowiednik Basi, kocham go od kilku lat, ale on o tym nie wie. I na pewno nie zrobię pierwszego kroku. Nie ta bajka :O

a on...? pewnie o tym nie wie? a próbowałaś wybadać sprawę? ma kogoś, ktoś mu się podoba? i właśnie to jest dziwne. na gg luz, do innych dziewczyn luz, a do tej naszej Basi nieszczęsnej jest speszony? nie rozumiem takiego zachowania... przecież to nie jest dziewczyna-jędza, tylko sympatyczna, miła laska

Niech Baska go oleje i zobaczymy jak sie bedzie zachowywal, zacznie chodzic z innym chlopakiem (znaczy spedzac czas) przyklad zbyszek pyta anke czy Basia idzie z nimi grac w brydza :P a Baska mowi ni huhu bo lece do Piotrka na pokera, jak zbyszek zacznie wypytywac anke o Basie to znaczy ze this is love :)

obawiam się, ze w tym przypadku moze nie poskutkować taka opcja:) ale dlaczego on się tak w ogóle zachowuje? co chce ugrać? albo zataić;P nie lubi jej czy jak?

musi sprubowac, a ta Anka to jej dobra znajoma? Wiesz istnieje jeszcze opcja ze czuje coś do Anki ale trzyma to dla siebie.

Znaczy powiem jako 23 latek tez z mazowieckiego :P raczej wątpie żeby jej nie lubił, jeżeli nie okazuje zainteresowania może mu sie poprostu nie podobać, ogólnie jak sie kogoś nie lubi to się z nim wogóle nie gada i nie spotyka. Może jest ktoś 3 kogo Basia nie zauważa a Zbyszek nie chce stawać mu na drodze i dotego jak wspomniałem wcześniej może mu sie nie podobać. A być z kimś tylko po to żeby być nie ma sensu i Zbyszek pewnie tak na to patrzy, może chce w ten sposób zniechęcić Basie bo mu Anka powiedziała o uczuciach Basi, można gdybać. Ale najlepiej zrobić jakąś małą prowokacje i to wyjaśnić, nie znam dobrze sytuacji ale wiesz zawsze Baśka może jakoś to wybadać.

Zbyszek nie wie o uczuciach Basi. Czy się podkochuje w Ani? Hmm, nie wykluczam takiej możliwosci, ale gdy rozstała się z chłopakiem na ponad pół roku to nic nie robił, nie podrywał jej. On w stosunku do każdej laski zachowuje się na luzie, tylko nie w stosunku do Basi. I tego właśnie nie mogę pojąć:P Przy mnie też jest na luzie, więc dlaczego nie przy niej, dlaczego się peszy? Kilka razy było tak, ze byli tylko we trójkę, mnie nie było. I Zbyszek, mówiąc o sprawach, które dotyczą i Basi i Ani, patrzy w zasadzie tylko na Anię i mówi jakby do niej. Na Basie zerka tylko od czasu do czasu. Mówi np. "co myslicie?" a patrzy tylko na Anię i zwraca sie tylko jakby do niej. Obie to zauważyły. Też myślę, ze ją lubi. Ale skad takie zachowanie? Ania myśli, ze Zbyszkowi podoba się Basia, a Basia uważa, że Zbyszek ma ją w d**pie. A ja nie uważam nic:P Sama nie wiem co myśleć. Jeśli ktoś to rozumie, niech mi wyjaśni:)

Może Basia za bardzo uważa żeby się nie zdradzic z uczuciami przy Zbyszku i wydaję się być chłodna a Ania jest na luzie. Basia nie zauwaza co robi zle i się dziwi czemu Zbyszek robi tak samo jak ona :) przeciez jest laska i Zbyszek powinien za nia szalec i gadac na luzie jak z innymi. Hmm, wsumie moze takie zachowanie zeczywiscie swiadczy ze czuje cos do Basi (ale nie wiadomo co) moze to lepiej ze sposrod was on traktuje ja inaczej, przeciez z zadna z was nie chodzil a przeciez jest na luzie. Ale serio moze tak byc ze mu sie poprostu Basia nie podoba, wyczuwa cos i niechce zeby dziewczyna tak o nim myslala i dlatego jest szorstki.

on właściwie jest nie tyle szorstki co skrępowany, speszony. Jest miły i w ogóle, ale zachowuje się trochę tak jakby się wstydził.

Wiec jezeli tak, to raczej ta Basia mu się podoba i dlatego taki jest :)

sama już nie wiem, nie jest nie miły czy oschły wobec niej, ale jakby speszony, wstydliwy, sprawia wrażenie nie wyluzowanego, raczej skrępowanego. co np. objawia się w żartach, do Ani (i do innych) jest bardziej bezpośredni, na więcej sobie pozwala w żartach, a wobec Basi nie. Ale nawet gdyby ona mu się podobała, to dlaczego tak sie zachowuje i nie okazuje jej tego? takie zachowanie wręcz przynosi odwrotny skutek, bo ona uważa, że on ma ją gdzieś... a szkoda;)

Kto się czubi ten się lubi :P Ja sądze że serio musicie go wybadać jakimś sposobem, inaczej można gdybać i gdybać. Powiedzieć zę np Basia jest hora i ciekawe czy się do niej odezwie albo że np Basi trzeba wczymś na kompie pomódz żeby wpadł i zajrzał. Napewno znacie go na tyle że dałby się wam podejsć i by wyszło szydło zworka jak by to kompletnie olał a mógłby (wczym kolwiek) pomudz to znaczy że coś do niej ma.

łatwo mówić, wybadać trudniej zrobić;)

:)